TRZEBA W KOŃCU Z TĄ AGENTURĄ, KTÓRA SZALEJE W POLSCE, SKOŃCZYĆ. NIE WIEMY, CZY TO BĘDĄ KONTROLE PRZECIWKO TYM, KTÓRYCH SIĘ TUTAJ NIELEGALNIE PRZERZUCA, CZY PRZECIWKO TYM, KTÓRZY PRZECIWKO TEMU SIĘ BRONIĄ.

 

Bojówki Bąkiewicza popiera już cała polska prawica jakby nie pamietając jaką rolę w Niemczech w latach 30 XX odegrała organizacja Sturmabteilung (SA). Była  równie patriotyczna,skuteczna i bezwzględna jak „Grenzschutzbewegung”- „Ruch Obrony Granic” i doprowadziła swoją partię do władzy. Co było potem niektórzy słyszeli.

Akcje na granicy „grenzemanów” zdażyli pochwalić już prezydent elekt,prezydent Duda. Dołaczył do nich „szef wszystkich szefów” (capo di tutti cappi) Jarosław Kaczyński. Pojawił się na niemiecko –polskiej granicy by bronić jej własną piersią przed zalewem migrantów.

  

„To rzeczy niesłychane, aby jedno państwo drugiemu, "przepychało w sposób całkowicie bezpodstawny tysiące nielegalnych migrantów", którzy mogą zagrozić bezpieczeństwu Polaków”

Powołując się na dane z niemieckiej prasy zapomniał wyjaśnić ,że zawracani migranci są to w większości Ukraińcy ,którzy mieli prawo legalnie przebywać w Polsce, ale woleli Niemcy gdzie zarobki są wyższe. Tyle ,że tam nie uzyskali prawa pobytu ,więc odwieziono ich z powrotem do Polski. Reszta to Afrykanie i Azjaci podlegający readmisji ,gdyż przedarli się do Niemiec z Polski nie mając na to niemieckiej zgody. Tak sprawy reguluje konwencja Dublińska.

W normalnych krajach wakacje ,piękne kobiety i pada .w Polsce - blokady  (wideoklip)

Jest pretekst, jest więc zadyma i jest draka. Tak Kaczyński uprawiał politykę do momentu eksmisji w kancelarii prezydenta Wałęsy, tak w Porozumieniu Centrum i tak uprawia w PISie. Tak uprawiają politykę jego posadzeni na prezydenckich stołkach uczniowie Duda i Nawrocki.

Jaki więc pan taki jest kram (kraj). Jaki kraj taki prezydent elekt, który tak rzekł :

„Dziękuję obrońcom granicy z panem Bąkiewiczem na czele. Wypełniają te funkcje państwa, z którymi nie radzi sobie obecny rząd”.

Bo skazany za bicie kobiet i kłamstwa wyborcze niedoszły poseł PIS ,odsunięty od "Marszu Niepodległości"  Robert Bąkiewicz wraca w nowym wcieleniu. Po wygranych przez „kibola” wyborach prezydenckich w kraju zapanowały chaos i anarchia ,a w takiej mętnej wodzie prezes Fundacji Pod Wierzbami wspomaganej hojnie przez PIS(póki nie utraciło władzy) czuje się jak u siebie. Na zamówienie swoich prawicowych sponsorów z myślą o nadchodzących wyborach postanowił narobić nacjonalistycznego szumu. Założył Ruch Obrony Granic i hojnie opłacany (także ze Wschodu) robi co może by skłócić Polskę z UE, a najbardziej z Niemcami. 

Problem jest ,bo do Polski przybyło w ostatnich latach czy to nielegalnie przez wschodnią granicę ,lub na sprzedawane na targach całego świata przez ludzi PIS polskie wizy setki tysięcy migrantów. Socjal w Polsce jest jednak w porównaniu z Zachodem tak niski ,że o pozostaniu w naszym kraju, pracy czy nauki w nim nikt prawie nie myślał. Bo prawdziwym rajem obiecanym były dla migrantów Niemcy, Francja ,Benelux ,kraje skandynawskie. Tam też wszyscy ,którzy w Polsce jakimś cudem się znaleźli jak najszybciej zdążali. Nie było problemu do czasu ostatnich wyborów w Niemczech, kiedy o mało co wygrało faszyzujące AFD kwestionujące polskie granice zachodnie i imigrantów z Polski. Nowy niemiecki rząd co prawda o granicach jeszcze milczy, ale imigrantów przybyłych z Polski na bazie konwencji dublińskiej zaczął jak Donald Trump w USA  łapać i odsyłać z powrotem.

Takiej okazji PIS i ich człowiek Bąkiewicz nie mogli przegapić. Z jednej strony pełni zarazków ,gwałcący kobiety i dzieci migranci, z drugiej zawsze wrodzy Niemcy. Aż się prosiło ,żeby z nimi walczyć, powołać jakąś partyzantkę czy obywatelskie oddziały .I tak się właśnie stało.

Robert Bąkiewicz:

„W przyszłym tygodniu powołujemy pogotowie strajkowe. Prawdopodobnie zablokujemy całą zachodnią granicę. Jeśli będzie trzeba, będziemy dogadywali się z innymi grupami społecznymi. Będziemy w jakiś sposób utrudniali Niemcom funkcjonowanie w tym przestępczym procederze. I będziemy również wskazywali na to, że polskie służby i polscy mundurowi nie powinni wykonywać rozkazów, które uderzają nie tylko w ich mundur, ale przede wszystkim uderzają w podstawy prawne państwa polskiego. Zapraszam do współpracy z Ruchem Obrony Granic”.

Były szef Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i kandydat w wyborach do Sejmu z list PiS Robert Bąkiewicz posunął się nawet dalej. Zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie jednej z funkcjonariuszek Państwowej Straży Granicznej. Napisał, że szuka danych tej kobiety.

"W naszej ocenie popełniła przestępstwo - na polecenie strony niemieckiej wpuściła do Polski migrantów, sprowadzając zagrożenie na zdrowie i życie obywateli polskich. Realizuje wrogą wobec Polski politykę migracyjną - być może na rozkaz przełożonych, którzy świadomie łamią prawo. Proszę o rozpowszechnianie jej wizerunku. Musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności"

Co na to władza . Zamiast wprowadzić jak Jaruzelski stan wojenny, Bąkiewicza i jemu podobnych internować zamknęła polską granicę zachodnią. Kto pierwszy ogłosi Polexit? Na razie nie wiadomo.