KOCHAJMY SIĘ.KAŻDY OWOC TWEGO ŁONA TO PRZED GENDER JEST OBRONA
Wszystko dobre co się dobrze kończy ,a potem żyli długo i szczęśliwie.Tym razem to nie kolejna opowieść Harlekina czy film kanału Romance.To najprawdziwsza polityka,najprawdziwsza miłość dla dobra Partii i Narodu. Któż to taki był gotów zakochać się z pobudek politycznych,religijnych i patriotycznych?Kto był skłonny nakłonić serce ,duszę i ciało by dla Partii pokochało? Niestety wielu możliwości w naszym kręgu już nie było,bo nim się zaczęło to już się skończyło.Większość z nas jest już żonata,najczęściej drugi raz lub trzeci, ma z każdego małżeństwa po kilkoro dzieci.Część jest rozwiedziona,reszta niespełniona,nie rokuje nadziei ,że kogoś pokocha i coś jeszcze sklei. Tymczasem musieliśmy przed wyborami Narodowi udowodnić,że przyszłych pokoleń właśnie my jesteśmy godni.Bo przyszłość Narodu to rodzina,więc musimy już dziś pokazać jak ją założyć i z czego utrzymać. Oczywiście najlepszym i jedynym kandydatem na symbolicznego męża i ojca rodziny okazał ...