"Precz z Kaczorem dyktatorem". "Nie chcemy dyktatury Kaczury" Takie i podobne haniebne okrzyki wznoszone są przez otaczające nas wrogie  siły totalne ,targowickie ,antypolskie, komunistyczne i oportunistyczne. A my przecież nie po to wstajemy z kolan od czego nawet Prezesa boli kolano by całować ręce urzędników Unii Europejskiej . Od całowania są ręce Ojca Tadeusza i innych kapłanów a nie brukselskich bałwanów.  Niestety na te kolana powaliła nas polityka ciepłej wody w kranie i autostrady zdrady.Za Judaszowe europejskie miliardy euro zaczęliśmy  słuchać głupot z Brukseli jakbyśmy własnych głupców nie mieli. Narut dał się omamić ,zaczadzić smogiem i ogłupić jakby za Euro wszystko mógł kupić. Na szczęście od dwóch lat ten Narut trzeźwieje, przeciera oczy , ocyka się z letargu i ustawionych przetargów. Wraca skruszony na Ojczyzny łono, która go utula piersią wytęsknioną. I to łono  właśnie  najczulsze narodu ustami Premiera wzywa nas do zgody. Mateusz Premier  doświad