Gdzie diabeł nie mo ż e tam Mateusza po ś le. Po to wła ś nie Prezes zmienił opromienion ą sukcesem 1/27 w Unii Beat ę Szyd ł o wła ś nie na Mateusza ,by ten niemrawe dot ą d stosunki z Uni ą rozrusza ł . Zna w odró ż nieniu od innych j ę zyk obcy, jako ex bankster umie liczy ć pieni ą dze, wi ę c na całym ś wiecie lepszego na UE nie znajdziecie.   Do akcji skoku na unijn ą kas ę dobrze si ę przygotowa ł tworz ą c zorganizowan ą grup ę przyst ę pnie zwan ą Porozumieniem Tr ó jmorza. Dlatego  w razie czego nie mo ż e spotka ć nas nic z ł ego, bo to s ą takie kraje ,które w ciemno we wszystkim nas popieraj ą . Je ś li na przykład chodzi o gło ś n ą ostatnio tak zwan ą praworz ą dno ść to przejawiaj ą w tej sprawie ludow ą tradycyjn ą m ą dro ść . Bo wywodz ą si ę one z tego samego co my socjalistycznego obozu ,gdzie rz ą dzi ł a zawsze jedna jedynie słuszna partia i to , ż e to ona swoimi zaufanymi lud ź mi obsadzała wszystkie kluczowe stanowiska było

   Nauczona przykładem Monachium, Teheranu ,Jałty gdzie najsilniejsi rozdawali karty nareszcie i Bruksela prawdziwych patriotów wspiera.  Na wszystko gotowych, nieust ę pliwych i bezkompromisowych.  Po ró ż nych przymiarkach ,pogró ż kach, połajankach okazało si ę  , ż e strachy na Lachy i nikt w Europie nie robi nam łachy. Jak ju ż  wcze ś niej argumentowała Beata Szydło „ Te pieni ą dze nam si ę  po prostu nale ż ały, nale żą  i zawsze b ę d ą  nale ż ały ,bo Polska to Naród wybrany i wspaniały ”.   Bruksela widz ą c nasz ą  niezłomn ą  postaw ę , widz ą c jak załatwili ś my praworz ą dno ś ci spraw ę  podkuliła ogon i przyznała co tylko Polska chciała i  żą dała. B ę dzie kasa na 500+,13 i 14 emerytury, przekop, port lotniczy i co tam sobie jeszcze Pan Prezes za ż yczy. Nachwali ć  si ę  sukcesu i jego autora nie mógł si ę  przyjaciel Putina Viktor Orban.      „ Pow ó d dla kt ó rego odnie ś li ś my sukces, to ten,  ż e Mateusz był liderem Grupy Wysze

  Ta sytuacja nie ma w dzisiejszej historii ż adnych precedensów .No chyba , ż e sko ń czony ogólnym happy endem przypadek Dubienieckich. Bardziej adekwatne wydaj ą si ę jednak odniesienia historyczne do koronowanych władców i ś wi ę tych apokryficznych. Bo i tu chodzi o władc ę Imperium ,który decyduje i wpływa jak tłusta oliwa na my ś li ,os ą dy i wybory Narodu. Dzi ę ki niemu swe triumfy ś wi ę cił cho ć by ostatnio Pan Prezydent. Dla dobra kraju, dobra sprawy, dobra wiary, dobra partii i dobra rodziny musi u swego boku mie ć partnerk ę sprawdzon ą przez słu ż by ko ś cielne. Oczywiście także przez cywilne  , by si ę ż aden przeciwnik pod kołdrę nie prześliznął  . Dodatkowo by potwierdzi ć „ warto ś ci rodzinne”.    Dla racji stanu ,dobra pa ń stwa i szcz ęś cia ludu ,ju ż Henryk VII z dynastii Tudor chciał dopasowa ć sobie ma ł ż onk ę , która m ę skiego dałaby potomka. Niestety ówczesny Ojciec Ś wi ę ty miał zbyt du ż e finansowe potrzeby i oczekiw