Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 28, 2019

TO NIE SĄ ŻARTY.JA TERAZ W UNII ROZDAJĘ KARTY,A MOJE MIĘDZYMORZE OD DZIŚ W EUROPIE WSZYSTKO MOŻE.

Obraz
16 kwietnia 2003 r. w Atenach w imieniu Polski pod traktatem akcesyjnym podpisali się premier Leszek Miller, minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz oraz, jako trzecia, ówczesna minister ds. europejskich Danuta Hübner. W Atenach był także obecny prezydent Aleksander Kwaśniewski, który nazwał dzień podpisania traktatu „świętem jedności Europy” oraz „sukcesem, który może być drogowskazem dla świata i spełnieniem marzeń”. To oczywiście był chichot historii ,że obalona dziesięć lat wcześniej komuna wprowadza Polskę do Unii. Oczywiście z naszego punktu widzenia to się nie liczy i o pomstę krzyczy. Tym bardziej ,że lewactwo i „Obywatelstwo” od razu padło na kolana , słuchało wszystkiego jak leci, robiło co kazali i o Polskę w ogóle nie dbali. Dopiero Dobra Zmiana wyprostowała kolana. Prowadzimy własną politykę nie licząc się z nikim. Naszym jedynym przywódcą jest Prezes Kaczyński .On decyduje o wszystkim. O to Bruksela się czepia co właśnie zamierzamy zmieniać. Bo ta d

TO NIE JAJA.NIECH SIĘ ŚWIĘCI 1 MAJA.CHODŹCIE Z NAMI.W IMIĘ PISU ZAPRASZAMY.

Obraz
Życie jest piękne, życie jest śliczne, życie nastraja optymistycznie . Życie to bajka, więc co tu kryć. Warto jest ,warto, warto jest żyć.. Oczywiście w czasach Dobrej Zmiany –śpiewał a następnie  wyjaśniał swoje intencje i kontekst sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Stanisław Szwed. Socjalizm zapewnia sprawiedliwy rozdział wytworzonych przez masy robotniczo chłopskie przy wsparciu inteligencji pracującej dóbr, niwelowanie nierówności społecznych, słuszną państwową własność środków produkcji i na końcu władzę  demokratycznie wybranej jedynej prawdziwie dbającej o interesy ludu partii PIS. Długo zataczaliśmy  się od ściany do ściany nad naszym programem ideowym ,który porwałby za sobą gminne i podmiejskie masy ,a nam w rezultacie przyniósł jak najpełniejszy kielich ,dzban i w końcu beczkę słodkiej władzy. Zgłoszono setki i tysiące pomysłów od prawa do lewa, od przodu do tyłu ,żaden jednak nie był na tyle wzniosły i porywający by poru