PANIE PREZYDENCIE. PRZYLECIAŁEM TU JAK NAJPRĘDZEJ, BY PRZEZ TE PARĘ MINUT JAKIE DOSTAŁEM WYRAZIĆ SWOJE I POLAKÓW POPARCIE DLA PANA I JEGO DZIAŁAŃ.WIERZĘ,ŻE PAN WPŁYNIE NA WŁADIMIRA PUTINA.

 A to się narobiło. Wystarczyło ,że władzę przejął w USA prezydent Donald ,a świat zaczyna się kręcić jak w popularnej kraskówce Disneya. Po 3 letniej bohaterskiej obronie .możliwej tak długo dzięki ogromnej pomocy Polski, Europy i USA Ukraina zostanie najpewniej porzucona na pastwę nie tyle losu co Putina. 

OSTATNI TANIEC WOLNEJ

 UKRAINY 

Jego długoletni przyjaciel Donald Trump właśnie wygrał wybory w USA i jak obiecał zakończy wojnę tak szybko jak tylko się da. Ponieważ Rosja to ogromny kraj ,którego nikt nigdy do końca nie pokonał szybki pokój na który czekają wyborcy Donalda możliwy jest jedynie przez doprowadzeniu do klęski Ukrainy. Przy okazji od razu zakończą się potężne dotąd amerykańskie wydatki na pomoc wojskową dla broniącego się kraju. Kapitulacja Ukrainy to dla Stanów same korzyści. Skończą się wielkie wydatki, Władimir z groźnego  przeciwnika z którym nie można wygrać stanie się „podrugiem”,gotowym wesprzeć USA przeciw Chińczykom.

Donald Trump robi więc wszystko co tylko może ,by jego słowo dane w wyborach stało się ciałem. Obiecał Władimirowi wszystko czego ten oczekiwał, byle tylko tego słowa dotrzymać. Ukraina czy sojusznicza niby w NATO Europa mają w tej grze jedynie cicho siedzieć, nie przeszkadzać ,a jak coś Donald z Władimirem ustalą –wcielać w życie. 

Według doniesień z Pentagonu Stany Zjednoczone planują zagrozić wycofaniem swoich wojsk z Europy, jeśli sojusznicy nie zaakceptują warunków porozumienia z Rosją w sprawie kapitulacji Ukrainy.

To że prezydent USA gra na korzyść Władimira Putina  potwierdzają sami Rosjanie, wynosząc w swoich mediach Trumpa pod niebiosa.

Po rozmowach z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zelenskim Donald Trump przekazał, że Stany Zjednoczone będą negocjować z Rosją zakończenie inwazji na Ukrainę. Szybko stało się jednak jasne, że właściwie wykluczył z nich Kijów , a także Europę. Dolewając oliwy do ognia, by ostatecznie pogrążyć Ukrainę i dać jak najwięcej Rosji  prezydent USA domagając się przeprowadzenia w Ukrainie wyborów oskarżył Zełenskiego o bycie "dyktatorem", Stwierdził także, że to Ukraina rozpoczęła wojnę z Rosją..

 

Wg. New York Post źródła "bliskie Trumpowi", sugerują ,że "najlepszym rozwiązaniem dla Zełenskiego i świata byłoby, gdyby natychmiast wyjechał do Francji i nie wracał.

Zełenski naraził się kolejny raz Wielkiemu

 Donaldowi, bo nie podpisał od ręki przekazania

 Amerykanom 50% ukraińskich zasobów metali ziem

 rzadkich jako zapłaty za dotychczas dostarczoną

darmową pomoc.

Wkurzony Trump chce jak najszybciej

 przeprowadzić wybory w Ukrainie .żeby zastąpić

Zełenskiego kimś bardziej uległym w  negocjacjach.

 Mógłby to być ktoś, komu Donald i jego sojusznicy

 na czele z Władimirem Putinem mogliby zaufać:

 przywódca wojskowy lub biznesmen.