TO CO MÓWIŁ TUSK TO PATOLOGIA DZISIEJSZEJ PATOWŁADZY.WSZYSTKO CO UKRADLIŚMY,UKRADLIŚMY LEGALNIE. PRZYJMOWALIŚMY ,ŻE TE WYBORY MOGĄ SIĘ DLA NAS ZAKOŃCZYĆ UTRATĄ WŁADZY,WIĘC TRZEBA BYŁO JESZCZE RÓŻNEGO RODZAJU INSTYTUCJE WESPRZEĆ
W polityce trwa letni sezon ogórkowy. Parlament rozjechał się na urlopy ,nic ciekawego się nie dzieje. Dziurę w wydarzeniach miały zastąpić Igrzyska Olimpijskie ,ale Polacy w wielu dyscyplinach nie startowali, gdzie startowali rzadko wygrywali więc nie było czym się emocjonować.
FRANCUZKAMI-VIDEOKLIP
By jakoś temu zaradzić ,a przy okazji wypełnić jedną z wielu przedwyborczych obietnic premier Tusk zorganizował konferencję na której poinformował o skali pisowskiego złodziejstwa.
Podał między innymi takie dane:
„Podejrzana
kwota wydatków publicznych, ustalona w wyniku kontroli Krajowej Administracji
Skarbowej, osiągnęła 100 miliardów
złotych . Działania
prowadzone są codziennie ,a pracuje
nad tymi sprawami 200 kontrolerów. Mamy obecnie ponad 60 zawiadomień do prokuratury w związku z tymi sprawami. Różnym fundacjom, stowarzyszeniom, związkom wyznaniowym związanym z PIS przyznano 524 dotacje celowe o łącznej wartości 370 mln. Kwota dotyczy tylko Kancelarii Prezesa Rady
Ministrów, tylko w 2023 roku. Większość z tych dotacji została przekazana bez przeprowadzenia otwartego
konkursu ofert -- A więc takie "widzi mi się" premiera lub jego ludzi decydowało o tym, komu się te publiczne pieniądze rozdaje w takiej skali. Na przykład Fundacji „Wolność i Demokracja”, założonej przez ministra Dworczyka i Fundacji „Pomoc Polakom na
Wschodzie” przyznano im łącznie kwotę 190 milionów
złotych. Do tej pory, w
sprawie rozliczeń poprzedniej władzy, postawiono zarzuty 62 osobom, a do prokuratury skierowano
149 zawiadomień. Wydatki na dotacje, finansowane z rezerwy
ogólnej budżetu państwa, będące w dyspozycji
premiera, wzrosły od 2020 r. do
wyborczego roku 2023 dwunastokrotnie, do 265 mln złotych”.
W dane te zbierane przez pół roku
przez certyfikowanych audytorów we wszystkich ministerstwach nie uwierzył bo
nie starczyło mu wyobraźni Jarosław Kaczyński i jego
kompani. Wiedział ,że wszyscy gdzie
tylko mogli kradli, dzięki podpisywanym
przez Dudę niekonstytucyjnym
ustawom kradli swoim zdaniem legalnie ,ale nikt nie sądził ,że aż na taką skalę. Bo 100 mld to
1/6 budżetu Polski ,kwota
dla zwykłego Polaka niewyobrażalna. A oni dali
radę, więc to niewiarygodny rekord świata.
Stąd już następnego dnia triumfalna konferencja PIS. Prezesa i jego kandydatów na prezydenta Błaszczaka i Boguckiego.
Prezes ocenił w niej, że konferencja Tuska była "wyrazem patologii" obecnej
"patowładzy".Że podpisane pomiędzy powyżej wskazanymi
resortami porozumienie budzi wątpliwości w zakresie podstawy prawnej oraz faktu, że zawierane jest pomiędzy
"nadzorowanym (MSW) a nadzorującym (MS)".
To nie jest najważniejsza sprawa w
tej kwestii, chociaż też warto ją postawić. Najważniejsza sprawą jest to, że ta władza w dalszym ciągu chce się posługiwać fałszywą propagandą. Tak skonstruowano te 100 miliardów złotych, które w potocznym rozumieniu mają być po prostu
"ukradzione" przez Prawo i Sprawiedliwość, a w nieco bardziej subtelny sposób, nielegalnie wydane .
Zapytany o to, skąd wzrost wydatków w kancelarii
premiera na dotacje celowe w roku wyborczym - 2023 - powiedział, że być może z tego powodu, że "przyjmowano do wiadomości, że te wybory mogą się dla nas (PiS-u -
red.) zakończyć utratą władzy i że trzeba jeszcze
różnego rodzaju instytucje
wesprzeć". Dotacje celowe o łącznej wartości 370 milionów złotych. nie miały jego
zdaniem nic wspólnego z kampanią wyborczą". Czy pan sądzi, że jak gdzieś się poprze jakieś stowarzyszenie katolickie, to z tego powodu będzie miało się jakieś efekty wyborcze?
To się pan głęboko myli –ripostował.
Premier jak obiecał -oskarżał, prezes jak
potrafił -bronił się i ripostował. Werdykt
wydadzą polskie sądy. Można mieć jedynie nadzieję, że liczba skazanych liderów PIS będzie większa ,niż liczba zdobytych
przez Polaków w Paryżu olimpijskich medali.
Komentarze
Prześlij komentarz