NIE WIEM, CZY WIECIE, ŻE IMIĘ JAROSŁAW ZNACZY "BOJEM DZIELNY". SUKCES TEJ KOALICJI, KTÓRA POWSTAŁA PRZECIWKO NAM, OPIERA SIĘ NA KŁAMSTWIE,WIĘC JA TĘ KOALICJĘ POKONAM I W NIEDZIELĘ ZWYCIĘŻĘ.
PAŃSTWO MAFIJNE .
Ten termin ukuł Węgier Balint Magyar, w odniesieniu do państwa Wiktora Orbana. Pisał o korupcji, powiązaniach, pociotkach we władzach, kolesiostwie, koteriach i układach jako cechach mafijnego układu.
W USA ranczerzy zamiast blokować drogi hodują bydło i konie-videoklip
W takim rozumieniu Polska PiS była jak najbardziej państwem mafijnym. Gdyby PiS miał rządzić kolejną, trzecią kadencję, mielibyśmy u nas dokładną kalkę Węgier. Zniknęłyby wolne media, sądy przejęto by do podszewki. To byłby kraj skąd większość normalnych Polaków chciałaby wyjechać. Wiele osób miało takie myśli przed wyborami 15.X.
Populizm niestety nigdy nie znika. Można go co najwyżej osłabić. Rozliczenie polityków za łamanie zasad prawa i demokracji, powinno być przestrogą dla ich następców. Trzeba jednak rozbić cały, powstały układ ,bo członkowie i zwolennicy poprzedniej władzy wciąż funkcjonują w systemie. W sądach , prokuraturze, i — co najbardziej jaskrawe — w Trybunale Konstytucyjnym.
I brużdżą, robią co mogą by było jak najgorzej. Jak
i gdzie tylko się da rzucają nowej władzy kłody pod nogi.
Ostatnio wiodąca rolę wzięły na siebie pisowskie związki zawodowe podszywające się pod „Solidarność” .Szczególnie te rolnicze blokują drogi żądając by bogu ducha winni kierowcy zrzucali się na zalegające w ich silosach
niepotrzebne nikomu zboże. Bezkarnie wylewają przed biurami poselskimi obornik coraz częściej nawołują do obalenia rządu i wezwania na pomoc Putina.
Nie widzieli ile milionów ton zboża przywieziono do Polski z Ukrainy za rządów PIS ,jakie formuły „zielonego ładu” zaakceptowali i podpisali
w Brukseli Morawiecki i Kowalczyk. Wyjechali na drogi protestować przeciw ich decyzjom dopiero wtedy
,kiedy PIS straciło władze. Nie przeciw sprawcom tylko ofiarom.
Dlatego władzę PIS ,która posługiwała się niedemokratycznymi metodami, popełniała błąd za błędem i złodziejstwo za złodziejstwem trzeba z tego dokładnie, do dna rozliczyć. Z każdej afery, każdego łamania prawa. Jeśli się tego nie zrobi powrócą. Wróci narodowosocjalistyczny populizm. Widać to jaskrawo w USA gdzie ma miejsce wielki powrót Donalda Trumpa.
Wraca w takim stylu, bo nigdy nie został, za swoje
działania w czasie prezydentury, rozliczony. Autokraci tacy jak on, Orban ,Kaczyński sami nie znikają. Muszą być pociągnięci do odpowiedzialności.
PIS ze swoim guru Kaczyńskim nie daje jednak za wygraną. Stracił władzę ,tysiące stołków w spółkach skarbu państwa, budżetową kasę. Broni jak może ostatnich rubieży w samorządach. Tam jeszcze jest trochę stołków, trochę synekur choć nie tak dobrze płatnych jak w przedsiębiorstwach.
"Od 13 grudnia ubiegłego roku mamy do czynienia z rządem, który nieustannie mówi nie. Przede wszystkim mówi, że nie będzie kontynuował, ale mówi także, że nie będzie inwestował, nie będzie naprawiał, nie będzie podejmował przedsięwzięć, które są zaawansowane. Natomiast bardzo często lubi się posługiwać także słowem likwidacja. Można powiedzieć, że jest to rząd likwidatorów. To jest rząd, który podjął wysiłek zmierzający ku temu, by coś, co działo się w Polsce, co miało być dla Polski bardzo dobre, zostało właśnie zlikwidowane"
Komentarze
Prześlij komentarz