NOWA MINISTER KULTURY ZAPRAGNĘŁA W PODZIĘKOWANIU NAWIĄZAĆ Z PREMIEREM BLIŻSZY KONTAKT JAK KIEDYŚ Z PEWNYM KOMPOZYTOREM. NIESTETY MATEUSZ PRZEPISAŁ MAJĄTEK NA ŻONĘ. NIE MOŻE WIĘC RYZYKOWAĆ.
Od kandydata opozycji Donalda Tuska prezydent Duda żądał zawarcia koalicji, spisania umowy, przedstawienia założeń programowych, kandydatów na poszczególne ministerstwa z załączonym uzasadnieniem, wykształceniem i doświadczeniem.
Mimo ,że wszystko było gotowe misje tworzenia rządu powierzył i tak Morawieckiemu Mateuszowi. Tak było mu po prostu sądzone jako katolikowi .Mateusz nie musiał zatem nic Anżejowi przedstawiać. O jego planach wiedział tylko Kaczyński Jarosław. Nikt w partii i mediach. Nawet żona Iwona z rozdzielnością majątkową.
Stąd
jakież było zaskoczenie i zdumienie, kiedy wszyscy
chętni do władzy pojawili się w
prezydenckim pałacu. Poza Błaszczakiem i Maląg
same nowe twarze ,tym bardziej ciekawe ,że w
dużej mierze damskie i uszminkowane. Nikt nie
wie jakimi kryteriami kierowali się Mateusz
i Jaro. Było więc jak było .Prezydent uśmiechnął się krzywo,
zaczął coś o przełomie
z powodu kobiet, o zadaniach na przyszłość –wręczył dyplomy nie bardzo wiedząc
komu.
Już po chwili w sieci rozpętała się burza z powodu niestereotypowej ministry kultury. Wcześniej Gliński był przynajmniej jakimś profesorem, który grube miliony przelewał swoim znajomym .Teraz nominację otrzymała aktoreczka ,gwiazdeczka ukochanych filmów widzów TVP „M jak Miłość” i „Smoleńska”.
Próbowała także śpiewać w
programie Polsatu „Jak oni śpiewają” ,ale
szybko przestała, bo ci co słyszeli nie
mogli sypiać po nocach.. Dla wzmocnienia wrażeń postanowiła więc
zostać posłanką i
jak się okazało dla wyborców PIS bardzo się nadawała.
Była bardzo bogobojna, konserwatywna i prorodzinna. Oczywiście
oficjalnie przed kamerami czy w radio.
Czas przypomnieć Europie, że nie ma ona przyszłości bez silnej rodziny. Ruchy feministyczne i
LGBT nie dadzą jej nowego życia"
Z naszych pieniędzy, z pieniędzy
podatników pozwala się, by
aktorzy porno byli zatrudniani w teatrze, by widzowie oglądali Chrystusa
gwałcącego muzułmankę.
Zastanawiałam się jaki obraz
kobiety wyłania się z protestu przeciw decyzji TK i nie
jest to jakiś dobry obraz kobiety. Było tam bardzo dużo wulgarności,
agresji, nienawiści.
Zwolennicy aborcji
mają jakieś bielmo na
oku, nie dociera do nich żaden argument. Trudno nawet z nimi
dyskutować.
Prywatnie krytyczna
wobec wszystkich dla siebie jako artystki bardzo wyrozumiała. Zmęczona mężem straciła głowę i cnotę dla dużo starszego
kompozytora. Romans choć intensywny ,nie trwał długo, ale zaowocował
ciążą i dzieckiem. Mąż nie bacząc na rogi przyjął żonę z powrotem i zadeklarował, że usynowi chłopca, którego urodziła kochankowi. Po powrocie na łono rodziny dzisiejsza posłanka znów zaszła w
ciążę. Z kim? Nie wiadomo.
Tak komentowała zdradę w mediach:
„Kryzysy ,zdrady w małżeństwie są zbawienne. To jest taka istota naszego małżeństwa. Nasze jest bardzo burzliwe i to jest cudowne, bo to nas wzmacnia:
wzmocnieni. Do przysięgi małżeńskiej dodałabym jedno zdanie – zdrady będę ci wybaczać zawsze Często dostaję prezenty od Pana Boga. Z Bożą pomocą udało nam się uratować nasze małżeństwo po kryzysie. Miłosierdzie Boże przez cały czas mnie prowadzi"
AMEN
Nie wierze
OdpowiedzUsuń