PROSZĘ O ZADAWANIE TYLKO UZGODNIONYCH PYTAŃ. PO POLSKU .NA TE NA KTÓRE BĘDĘ WIEDZIAŁ CO ODPOWIEDZIEĆ -ODPOWIEM.POZOSTAŁE PROSZĘ PRZEKAZAĆ DO KANCELARII.
Pan Prezes jak wino-im starszy tym bardziej dziarski, aktywniejszy i rozmowniejszy. Jak mało komu chciało mu się pojechać do Kijowa przeciwstawić całej potędze Putina, tam pod bombami dać słyszany w całym świecie głos na temat opieszałości NATO .By nie być gołosłownym pięknymi słowami wyjaśnił co by zrobił, gdyby pełnia władzy znalazła się w jego rękach, o co usilnie przez ostatnich 7 lat wzorem Putina i Orbana zabiegał.
Kijowski wykład odbił się szerokim echem w całym świecie budząc niesamowite emocje od podziwu i entuzjazmu po niezrozumienie i potępienie. Kiedy wrzawa nieco przygasła pan wicepremier udzielił lekcji mającym wiele za uszami Niemcom i to na łamach niemieckich "Welt am Sonntag" i „Deutshe Welle”
Korzystając z okazji po polsku
oczywiście dawał popalić komu się dało:
-Inspirowane przez Niemcy (Van der Leyen) wstrzymanie wypłaty pieniędzy Polsce przez Komisję Europejską jest rażącym naruszeniem prawa. - Niedopuszczalna jest sytuacja, w której sąd taki jak TSUE staje się coraz bardziej wpływowy w UE - jest to forma źle rozumianego podziału władzy.
-NATO nie robi wystarczająco dużo, aby wpierać Ukrainę. W pierwszej kolejności należy przeprowadzić misję pokojową, o której mówiłem już podczas wizyty trzech premierów w Kijowie. Po drugie, państwa NATO powinny wreszcie dostarczyć broń, o którą usilnie prosi prezydent Zełenski
-Pierwotnie proponowaliśmy
zorganizowanie w Kijowie demonstracji na dużą skalę, jeszcze
przed wybuchem wojny, tak jak w Gruzji w 2008 roku i na Ukrainie w 2013 roku.
Ale rząd ukraiński tego nie
zaakceptował. Potem przyszła wojna.
-Niemcy
mogłyby dostarczyć więcej broni i opowiedzieć się za embargiem
na ropę naftową.
– Nie wolno
nam stale wspierać wielkiego mocarstwa, jakim jest Rosja, miliardowymi opłatami za zakup energii. Jest to
politycznie i moralnie niedopuszczalne. To musi się skończyć, a Niemcy
powinny wreszcie zająć jasne stanowisko w tej sprawie.
-Na próbę tłumaczenia przez dziennikarza DW , że kanclerz Scholz nie chce embarga na rosyjską ropę, bo doprowadzi to do recesji odpowiedział słowami Marszałka Józefa Piłsudskiego: "Chcecie niepodległości swojego kraju tylko za dwie krople krwi i dwa grosze". Wolność musi mieć swoją cenę.
-Niemcy, podobnie jak Francja, mają silną skłonność do Moskwy. Przez lata rząd niemiecki nie chciał widzieć, co robi Rosja pod przywództwem Putina. Jak widzimy, źle się to skończyło. Ale nietrudno było przewidzieć, że tak się stanie. Ale Niemcy zawsze chcieli wiedzieć lepiej .
-Polska nie jest zadowolona z roli Niemiec w Europie. Powinna być bardziej konstruktywna. Ostatnie dziesięciolecia były właściwie próbą powtórzenia konstrukcji byłego kanclerza Rzeszy Bismarcka: dominacja Niemiec, ale w solidarności z Rosją.
W XIX wieku kontekst był może inny, jednak mimo to Niemcy nie mają żadnych moralnych podstaw, by dominować w Europie. Nie rozliczyły się ze wszystkich zobowiązań po II wojnie światowej.
– Niemcy do
tej pory nie wypłaciły Polsce dużych
odszkodowań za
zniszczenia i mordy dokonane podczas II wojny światowej. Ta sprawa musi stanąć jako bardzo
istotna w naszych relacjach i zostać rozwiązana.
Twierdzenie, że wpłaty Niemiec do budżetu Unii
Europejskiej to w istocie odszkodowania są żartem w złym stylu. Można by zapytać, dlaczego
kraje, którym Niemcy nic złego nie zrobiły jak Hiszpania czy Portugalia też otrzymywały wsparcie lub do dziś je otrzymują.
-Gdyby Amerykanie poprosili o przechowanie amerykańskiej broni jądrowej w Polsce, rząd byłby na to otwarty, bo "znacząco wzmocniłoby to odstraszanie Moskwy".
Komentarze
Prześlij komentarz