POLACY PRZYJĘLI MILIONY UCHODŻCÓW Z UKRAINY.MY Z POSŁEM JAKIM ŻADNEGO,WIĘC CHCEMY PRZYJĄĆ MILIARDY EURO Z UNII.TEGO ŻĄDAMY,DLATEGO KRZYCZYMY,DOMAGAMY SIĘ ,APELUJEMY.O TO WALCZYMY.
Przedłuża się agresja Rosji na Ukrainę. Końca wojny ciągle nie widać. Nie pomogły liczne telefony do Putina od Scholza i Macrona ,nie pomogły groźby Bidena. Wkurzyło to okropnie premiera Morawieckiego, który niedawno był w Kijowie i obiecał, że NATO Ukrainę na jego i Kaczyńskiego żądanie wyzwoli.
DLA ODWRÓCENIA UWAGI OD DZIAŁALNOŚCI PREMIERA -ROSYJSKI DEZINFORMUJACY MUZYCZNY WIDEOKLIPPo tym wystąpieniu słupki popularności miały skoczyć jak na Węgrzech Orbanowi ,a nie skoczyły. NATO nie wkroczyło i nie wyzwoliło, więc zawiedziony Morawiecki dopiekł zdecydowanym tekstem Macronowi:
„Ze
zbrodniarzami się nie
debatuje. Zbrodniarzy trzeba zwalczać.
Negocjowalibyście z Hitlerem, ze Stalinem,
z Pol Potem?”
Na to wyzwanie Macron był w stanie zarzucić mu jedynie wtrącanie się we francuskie wybory ,gdzie jego główną konkurentką jest przyjaciółka i Kaczyńskiego, Morawieckiego i Orbana psipsiułka ,przez Putina finansowana Marie Le Pen. Upadły też polskie nadzieje, że Unia oczarowana i zafascynowana polską aktywnością i gorliwością (polegającą głównie na nawoływaniu, żeby to inni handel z Rosją blokowali i sankcje wprowadzali) odpuści sprawy praworządności. Że przymknie oko na niezdolność dużego europejskiego kraju do zwolnienia kilku niepotrzebnych sędziów nieuznawanego sądu, których utrzymanie kosztuje już pół miliarda polskich złotych.
Po raz kolejny Unia dała
więc głos, że bez wypełnienia postawionych
warunków czyli dotrzymania złożonych przez
Morawieckiego i Kaczyńskiego obietnic pieniądze KPO nie popłyną do Polski.
W kolejnej debacie
Europarlamentu poświęconej praworządności , przedstawiciele PIS po raz kolejny dali znany od dawna, przewidywalny głos.
-Patryk Jaki – „Rosja, tak samo
jak do Ukrainy, ma roszczenia do Polski. I myślę, że na Kremlu muszą mieć niezły ubaw, kiedy widzą jak Niemcy rękami Unii Europejskiej
atakują Polskę, która najbardziej pomaga
Ukrainie . Polska jest karana za to, że nie chce ślepo naśladować krajów Zachodu, które często wykazują się obojętnością na los Ukrainy".
-Jadwiga Wiśniewska –„ Po raz kolejny Polska jest atakowana na forum PE, ale tym razem następuje to w szczególnym momencie – w czasie agresji rosyjskiej na Ukrainę. - To Polska, która przyjęła 2,5 miliona uchodźców jest najbardziej zaangażowana w niesienie pomocy obywatelom Ukrainy. Nawet te okoliczności nie powstrzymały państwa od przeprowadzenia kolejnego seansu nienawiści i bezprawnego atakowania Polski, która dziś broni honoru Europy”
-Beata Kempa – „Od 2015 do 2020
roku państwa Unii Europejskiej wydały ponad tysiąc licencji na
eksport sprzętu wojskowego do Rosji o wartości około 346 mln euro. To dziś jest prezent dla Putina – ta debata, te licencje i inne
dostarczenia broni .Polacy są dumnym narodem i nie poddadzą się "eurodyktatowi". Rząd Zjednoczonej Prawicy wygrał wybory osiem razy
z rzędu i to się w Unii nie podoba. - Po
co jest to działanie? Żeby obalić w Polsce konserwatywny
rząd, rząd wartości. Krzyczycie dziś, żeby nie dać Polsce środków - to znaczy, że nie chcecie ich
przekazać społeczeństwu, które szeroko otwarło drzwi dla
Ukrainy. Wstydźcie się.
Ponieważ B.Kempa nieomylnie sugerowała, że przekazanie pieniędzy rządowi PIS to to samo co przekazywanie polskiemu społeczeństwu europosłanka Sylwia Spurek (Zieloni) prostowała:
„Pieniądze - tylko za
praworządność. Zamiast rządom, które niszczą niezależne sądy i wolne media, fundusze Unii Europejskiej powinny być wypłacane samorządom i organizacjom pozarządowym”
Europoseł Łukasz Kohut:
„Przez lata
premier Węgier Viktor Orban, -przyjaciel koalicji rządowej, zawłaszczał swoją ojczyznę. Dokładnie tak, jak PIS,
instytucja po instytucji. Kneblował media: jednym dziennikarzom łamał kręgosłupy, innych wyrzucał na bruk, odbierał licencje rozgłośniom, przejmował lokalne gazety. Dokładnie tak jak PIS! W końcu zaorał wolność słowa i demokrację na Węgrzech. Posłowie PiS-u, a zwłaszcza ziobryści, opamiętajcie się, to jest ostatni moment! Porzućcie ten
autorytarny tramwaj, który motorniczy Orban prowadzi
wprost na przystanek "russkij mir"
Każdy powiedział swoje, ustawy o likwidacji Izby Dyscyplinarnej i zmianie
zasad powoływania KRS nie ma, pieniędzy KPO w
związku z tym też nie ma. Połowa
TIR na polskich autostradach ma oznaczenie RUS lub BLR ,a Morawiecki apeluje do
Zachodu o ich zatrzymanie. To mogłoby zrobić chyba tylko NATO swoimi Patriotami.
Komentarze
Prześlij komentarz