OLAF NIE PRZEGINAJ.NIE BYŁEŚ W KIJOWIE TO NIE WIESZ. NIE MOŻEMY DZIŚ TYCH TIRÓW ZATRZYMAĆ,BO WIOZĄ POMOC HUMANITARNĄ DLA ROSYJSKIEJ ARMII.TO NASZ WKŁAD W POKOJOWĄ MISJĘ NATO ,KTÓRĄ ZAPOWIEDZIAŁ PREZES.
Sankcje sankcjami , a z winy Niemców ciężarówki do Putina walą tysiącami. Najwięcej przez Polskę ,bo tędy najbliżej, a drogi dobre i proste. Jadą więc leki i jedzenie- dla rosyjskiej armii na ukraińskim froncie zaopatrzenie.
TE DZIEWCZYNY JADĄ BRONIĆ
UKRAINY -WIDEO
Polacy prywatnie robią co mogą, by zatrzymać tę dla Rosji i Białorusi przyjacielską pomoc. Rząd oficjalnie sam nie może nic zrobić, bo dotąd nie otrzymał wytycznych z Brukseli. Owszem Unia Europejska
wprowadziła zakaz lotów, ale nie wydała nakazu ograniczenia transportu
drogowego do Rosji .Jeszcze niedawno polski rząd ustami prezydenta Dudy, premiera Morawieckiego ,wicepremiera Kaczyńskiego i Z.Ziobry ministra –prokuratora generalnego twardo
zastrzegał ,że „nie będą mówili nam w obcych językach co mamy robić”. Unia posłuchała i w sprawie transportu kołowego nie
powiedziała .Zostaliśmy więc w czarnej „d” i puszczamy ruskie ciężarówki jak dzieci jak leci.
Dlatego tradycyjnie już sprawy w swoje ręce musieli wziąć zwykli obywatele, którzy uznali, że sankcje wprowadzone przez UE odnośnie handlu z Rosją i Białorusią, są fasadowe ,teoretyczne i g. warte. Tiry na białoruskich i rosyjskich tablicach jeżdżą mimo nich spokojnie dalej. Gdy zatem rząd czeka na wytyczne Polacy nie mając innego wyjścia tak jak przyjmują uchodźców z Ukrainy tak blokują ciężarówki wiozące zaopatrzenie dla Putina. Spontanicznie postanowili uniemożliwić tranzyt w obawie o złamanie przez przewoźników bliżej niesprecyzowanych sankcji.
Rząd jak to tylko on potrafi uspokaja, że choć nikt tego nie sprawdza przez polskie przejścia graniczne z UE wywożone są wyłącznie towary nieobjęte sankcjami, czyli chińskie zabawki. Straż graniczna stojące w kolejce TIRy liczy, a jak już zabraknie palców przepuszcza przez granicę. Policja dba o bezpieczeństwo rosyjskich i białoruskich kierowców. Dzięki obywatelskiej i patriotycznej postawie
Polaków od niedzieli kolejka ciężarówek
oczekujących na wyjazd z
Polski na Białoruś
wydłużyła
się z ok. 450 do
800 pojazdów, a czas oczekiwania z ok. 15 do 27 godzin. Na wjeździe z Białorusi do Polski
kolejka wydłużyła
się z ok. 150 do 650, a czas oczekiwania z ok. 10 do 40 godzin.
Znacznie
bardziej zdecydowany, bezkompromisowy i bojowy był premier Morawiecki w
Berlinie, gdzie wygarnął kanclerzowi Scholcowi
wszystkie jego i Angeli Merkel rzeczywiste i urojone winy.
"Dzisiaj nie ma czasu
na zabetonowany egoizm, który widzimy w niektórych krajach zachodnich, także tutaj w Niemczech
niestety. Po to przyjechałem do kanclerza Olafa Scholza, żeby wstrząsnąć sumieniem, wstrząsnąć sumieniem Niemiec, żeby zdecydowali się w końcu na rzeczywiście miażdżące sankcje.
.Musimy ostatecznie uniezależnić się od węglowodorów rosyjskich, od gazu, od ropy, od węgla, ale także zamrozić i konfiskować majątki rosyjskich oligarchów - tych współpracujących z Putinem, wszystkich: małych i dużych, biznesowych i politycznych oligarchów. Należy też „zamknąć” oba gazociągi Nord Stream.
Wyjątkiem
powinny być biegnące do Polski gazociąg "Yamal" i ropociąg ‘"Przyjaźń" które na
razie powinny zostać otwarte.. Niemcy powinni się dobrze zastanowić, co znaczy przysłowie, że „dobrych przyjaciół poznaje się w biedzie”.
Polska to rozumie doskonale i dlatego chciałaby otrzymać wsparcie dodatkowych 20 000 do 30 000 żołnierzy NATO, bo obecnie na terenie Polski przebywa
jedynie 6 000 żołnierzy Sojuszu. „My bronimy tutaj demokracji, tzw. „praworządności” i terytorialnej integralności Europy. Nas też więc ktoś powinien bronić” ”
Komentarze
Prześlij komentarz