KAŻDY KTO DOSTAŁ OBNIŻONĄ EMERYTURĘ LUB PŁACĘ OTRZYMA OD RZĄDU POMOCNĄ PACZKĘ Z MAKARONEM,ZUPAMI W PROSZKU ,CUKREM I INNYMI NIEZBĘDNYMI ARTYKUŁAMI SPOŻYWCZYMI.ZA CHWILOWY KŁOPOT CHOĆ NIE PRZEZ NAS SPOWODOWANY-PRZEPRASZAMY .

 



Jak zwykle od sześciu lat chcieliśmy dobrze, a wyszło jak wyszło, czyli leżymy na wznak. Z podwyżki wyszła obniżka ,z przewidywanego i zapowiadanego oszałamiającego sukcesu inflacyjna zadyszka. Polski Bezład miał być noworocznym darem od władzy, na który jak nikt zasłużył sobie polski Naród, przez cały pandemiczny rok podtrzymywany na duchu nadzieją na lepsze jutro, na lepszą przyszłość, na kolejną dobrą zmianę.


POLSKA WCIĄŻ CZEKA NA DOBRĄ

 ZMIANĘ.

A NA ZACHODZIE BEZ ZMIAN -WIDEO

 Zmianę tę zapewnić miał Polakom genialny projekt genialnych przedstawicieli partii władzy zwany z angielska „New deal”em, lub z polska „Polskim Ładem” Odpowiedzialnym za przygotowanie i promocję "Polskiego Ładu" był oczywiście premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu przedstawiał zachwalał i opiewał program razem z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim. Program miał być wehikułem politycznym PiS ,który poniesie rządzącą partię na szczyty popularności i da kolejne kadencje nieograniczonej niczym władzy. Sam Pan Prezydent składał swe prezydenckie ręce w zachwycie.


  Plan zakładał podwyżki dochodów dla wszystkich z wyjątkiem kilku mało znaczących wyjątków. Jak się PIS na podstawie swych wyborczych sukcesów przekonało, Polak to taki wyborca, który za parę groszy odda na Partię nie tylko głos ,ale także duszę i ciało. Materialne korzyści dla (jak obliczyli partyjni ekonomiści ) 90% obywateli miało przynieść popularność na tym poziomie i tyleż głosów w nadchodzących wyborach. Zabrakło chyba jednak gorących modłów ze strony związanego z Partią sojuszem Kościoła ,bo rzeczywistość która nadeszła nie była tak jak zapowiadana świetlana, radosna i wesoła.   

 Jak ogłosiły wszystkie nieopłacane przez władzę media ” początek roku dla milionów Polaków zaczął się fatalnie. Największa od 30 lat rewolucja nazwana "Polskim Ładem" - drenuje kieszenie Polaków, a politycznie i wizerunkowo uderza w obóz władzy. Ludzie dostają wypłaty i emerytury niższe o kilkaset złotych. I nie mają pojęcia, dlaczego, skoro prawie wszyscy mieli zyskać, co od wielu miesięcy wmawiał im rząd. Obywatele od kilku dni są wściekli, że otrzymują niższe wypłaty. Że nie mają pojęcia - bo nie potrafią tego wytłumaczyć nawet księgowi, a mało kogo stać na doradcę podatkowego - na jakie ulgi mogą liczyć czy jakie wnioski do pracodawców w związku z tym mają składać. I kiedy to zrobić - tak, by nie stracić”.

 O obiecanych krociowych zyskach dla każdego już nikt nie pamięta. Polacy za potężne straty związane z rewolucją podatkową winę zrzucają na rząd. Rządzący - obwiniają media.

Jeszcze wczoraj zbudowany swym „lex-Czarnek „ jego "o mało co" genialny autor uspokajał : „Z Polskim Ładem" wszystko jest w porządku, problemów nie ma. A jeśli są? To na pewno wina księgowych i pracodawców. Ewentualnie Tuska, Putina i UE analogicznie jak super drogi gaz".

Następnego dnia politycy PIS trochę zmieniają narrację mówiąc: „ Trzeba gasić pożar za pożarem ,  komunikacyjnie wszystko siadło. Teraz trzeba korygować błędy. To wina mediów, rozpętały histerię".

  Minęły trzy dni obowiązywania genialnego „Polskiego Ładu „ po których zaczęło się poszukiwanie rozwiązań, które mają chronić przed jego niepożądanymi skutkami.

Do systemowych obniżek płac dla przeciwników i krytyków władz dochodzą wielokrotnie niż zapowiadano wyższe ceny gazu i prądu ,niepokoje na granicy polsko białoruskiej, krytycznie zapchane szpitale i cmentarze, brak pieniędzy z KPO, półtora miliona dziennie kary za Turów i nieprzestrzeganie wyroków TSUE, itd ,itp.                                                  


   Przynajmniej 70 % świadomych Polaków to coraz bardziej bulwersuje, przez co wymknie się niejednemu grubsze ,niecenzuralne słowo pod adresem „Dobrej Zmiany”. To właśnie ich Pegazus podsłuchuje ,nagrywa ,maile pobiera i analizuje. Kto w jakikolwiek sposób władzę otwarcie krytykuje trafia na czarną listę CBA, według której naliczający płace księgowi budżetówki i firm państwowych na polecenie „mylą się” i obniżają pensję delikwentowi. Pegazus już się w "Polskim Ładzie” zwrócił.   

 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JESTEM TAKI ,JESTEM TAKI ZMĘCZONY.BOLĄ MNIE RĘCE ,GŁOWA I OBIE NOGI.PĘKA MI SERCE,TYLE SIE DZISIAJ DZIAŁO. WSZYSTKO PRZEZ TUSKA Z JEGO NIEMIECKĄ BANDĄ.

NIE TRZEBA KOŃCZYĆ OXFORDU, YALE CZY HARVARDU, BY ZARABIAĆ MILIONY.JEŚLI TAK CHCE PREZES KACZYŃSKI WYSTARCZY KORESPONDENCYJNA WYŻSZA SZKOŁA OCHRONY ŚRODOWISKA -KIERUNEK BHP.

NOWA MINISTER KULTURY ZAPRAGNĘŁA W PODZIĘKOWANIU NAWIĄZAĆ Z PREMIEREM BLIŻSZY KONTAKT JAK KIEDYŚ Z PEWNYM KOMPOZYTOREM. NIESTETY MATEUSZ PRZEPISAŁ MAJĄTEK NA ŻONĘ. NIE MOŻE WIĘC RYZYKOWAĆ.