„ŻEBRZĄ O ZABICIE POLSKI, POLAKÓW, POLSKOŚCI. JAK TO SIĘ DZIEJE, ŻE MIMO TEJ TRADYCJI ZDRAD, ŻYWEJ WŚRÓD CZĘŚCI NARODU POLSKA JESZCZE TRWA?
Europejska Unia zachowuje się wciąż jak niespełna rozumu. Ledwo ,ledwo udało się przezwyciężyć pandemię ,dopiero co suwerenna Rzeczpospolita zgodziła się łaskawie przyjąć 750 miliardów ,a Eurokraci chyba z braku lepszych zajęć znowu Polski się czepiają. Bo od dawna przecież było wiadomo ,że UE jak bankomat służy tylko do wypłacania pieniędzy ,a nie do decydowania, pouczania czy nakazywania.
Dotyczy to także tzw.Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ,który może sobie oczywiście wyrokować co i jak zechce w ramach nieokreślonych kompetencji, lecz Polski jako suwerennego państwa to absolutnie nie dotyczy i nie zobowiązuje. Daliśmy temu dowód po poleceniu przez TSUE wstrzymania prac Izby Dyscyplinarnej SN. Polecenie przeczytaliśmy ,zakwestionowaliśmy ,a Izba Dyscyplinarna dalej jakby nic się nie stało funkcjonuje.Komisja na przemian z Parlamentem Europejskim podejmowały jak to mają w zwyczaju w tej sprawie kolejne uchwały ,my zaś robiliśmy to co uznawaliśmy za słuszne. Na wszelki zupełnie wypadek Pan Premier zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej ,by ta ostatecznie przecięła nieuzasadnione Unii roszczenia. Bo wszystko co jest nam nie na rękę zgodnie z Konstytucją jest sprzeczne z Konstytucją. Do stwierdzenia wyższości tak Polski jak i naszej Ustawy Zasadniczej (użytecznie interpretowanej przez Centrum na Nowogrodzkiej) nad całą resztą, traktatami i Unią Europejską wyznaczono niezłomną w boju , do bólu przewidywalną i zdecydowaną na wszystko dla swojej Partii Krystynę Pawłowicz.
Wszyscy wiedzieli z góry co Sędzia TK Krystyna w tej sprawie zrobi.Nie chcąc dopuścić do wyrzeczenia się przez Polskę zasad europejskiej praworządności do ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego i ministra Ziobro, przedstawiciel UE napisał list sugerujący , że wniosek rządu „wydaje się kwestionować podstawowe zasady prawa UE, w szczególności zasadę pierwszeństwa prawa UE nad prawem krajowym” oraz, że „podważa on autorytet TSUE w zakresie wykładni traktatów UE”.
. „Moja wypowiedź
buduje autorytet TK, polskiego TK. Obowiązek obrony RP jest konstytucyjnym
obowiązkiem każdego Polaka” –
Za
sędziną
TK jak tylko mógł nadążał
Prokurator Generalny ,Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro do szpiku kości oburzony
listem z Brukseli.
"Nie mogę
sobie przypomnieć, aby jakiś
sekretarz z Moskwy pisał
do Wojciecha Jaruzelskiego albo jego poprzedników pismo z żądaniem wycofania
jakiegoś wniosku do
polskiego sądu
.Nawet w tamtych
czasach zachowywano pozory i stwarzano wrażenie, że Polacy decydują w ramach ustroju
realnego socjalizmu sami o sobie, a nie według dyrektyw i wskazania palca czynników moskiewskich. List ten pokazuje antydemokratyczny
i niepraworządny charakter Unii
Europejskiej .To jest dowód bezczelności i kolonialnego spojrzenia na Polskę”.
Podobnie kilka
lat temu na zjeździe Partii Konserwatywnej Wielkiej Brytanii
argumentował jej lider Jeremy Hunt „ Co się stało z zaufaniem i ideałami europejskiego marzenia? Unia została utworzona, aby chronić wolność. To Związek Radziecki
powstrzymywał
ludzi przed wyjazdem ".
Potem był BREXIT.
Komentarze
Prześlij komentarz