PROSZĘ PAŃSTWA.WSPARLIŚMY PIS BO TO DOBRZY I PORZĄDNI LUDZIE. CO ZABIORĄ BOGATYM TO ROZDADZĄ BIEDNYM.WE WSPÓLNYM RZĄDZIE PO WYBORACH RAZEM BĘDZIEMY PODNOSILI PODATKI.

 

Geniusz Pana Prezesa po raz kolejny sięgnął zenitu. Posklejał rozpadającą się Zjednoczoną Prawicę i rozbił chyba na zawsze parlamentarną opozycję. Ostatecznie jakby nie było to człowiek  przez 9 kadencji nieprzerwanie zasiadający  w Parlamencie ,założyciel PC i twórca biznesu Srebrnej ,który jak nikt  w Polsce opanował praktyczny Makiawelizm. 

"Wszystkim którzy poprą KPO takie dziewczyny będą co noc się śniły". 

Jemu asowi wszelkich podchodów i układów wystarczyło więc rzucić parę haseł patriotycznych i bogoojczyźnianych, by posłowie dopiero od dwóch lat zasiadający w ławach sejmowych potracili nie zanadto wypełnione doświadczeniem czy wykształceniem głowy. Najbardziej jak zawsze Prezes mógł liczyć na wsławionego wcześniej rozłamowca lewicy. Ten już w poprzedniej kadencji idąc pod hasłem „Razem” spowodował, że lewica po raz pierwszy po wojnie nie znalazła się w Sejmie. Teraz obiecując 70 tysięcy tanich mieszkań dla nieistniejącej klasy robotniczej (dotychczas z obiecanych wcześniej 100 tysięcy wybudowano niespełna 2 tysiące) skłonił nowego Adriana Waryńskiego do poparcia przepowiadanej przez Stefana Żeromskiego idei „szklanych domów” spółki "SREBRNA"

 Jak obiecał poparł od początku do końca .Już na początku  posiedzenia sejmowego mającego ratyfikować europejskie miliardy dla PIS i jego starych i nowych przyjaciół  zgodnie z porozumieniem między rewolucyjnymi partiami  wniosek  żeby uwzględnić w Krajowym Planie Odbudowy postulaty samorządów został odrzucony. Adrian Waryński i jego bojownicy głosowali podobnie jak PIS na nie. Bo przecież nie jakieś tam wybrane przez lokalną gawiedź samorządy powinny dzielić europejskie pieniądze. Zgodnie z leninowsko maoistowską  doktryną może  to zrobić tylko partia rewolucyjna jak Lewica lub PIS. 

  Tylko oni mają prawo  decydować o przyszłości klasy robotniczej miast i wsi. Jak było na początku ,tak było potem i aż do końca. Tak będzie zawsze.

Adrian Waryński wspólnie z Jarosławem Kaczyńskim zamiast sami wziąć się do pracy uznali i przegłosowali, że wystarczy przeznaczyć europejskie pieniądze 

„Na panele fotowoltaiczne, na oczyszczalnie ścieków, na mieszkania dla młodych, na kształcenie lekarzy, na robotyzację przemysłu. To jest szansa na skok cywilizacyjny. Jeśli europejski pociąg nie ruszy, nie dogoni ani Chin, ani Stanów Zjednoczonych " 

(Tory europejskiego pociągu blokuje nieodpowiedzialna opozycja)

W pociągu tym zgodnie z umową  motorniczym oczywiście będzie Adrian Waryński, a kierownikiem Pan Prezes Jarosław Kaczyński.

Młodemu orłowi internacjonalizmu i rewolucyjnego socjalizmu dzielnie sekundował Włodzimierz Czarzasty -weteran walk o Polskę Ludową. Bo czy PIS jest gorszy od PZPR ,żeby nie móc z nim współpracować? Jak Jaruzelski wprowadzał stan wojenny tylko dla dobra Polski , tak z tych samych pobudek musimy sięgnąć pełnymi garściami po europejskie pieniądze. Dzisiejsza  dewiza nasza to „Kasa Misiu kasa”.

   W tym momencie trzeba mieć skrzydła orła i wznieść się nad tego typu argumentację. – Trzeba powiedzieć: bez względu na to, jak zły jest partner, latam nad nim, mam go w nosie, bo pieniądze dla Polek ,Polaków i dla PIS są najważniejsze. 

Byli działacze mojej nieodżałowanej PZPR panowie Kwaśniewski, Olechowski, Belka, Miller i Cimoszewicz – wszyscy popierają głosowanie razem z PIS. 

 Nie będę brał poważnie oceny, że głosowanie za 250 mld dla Polski to pakt Ribbentrop-Mołotow. Radek Sikorski, stuknij się w głowę!  Co ty w ogóle masz w tej głowie? Do podstawówki, naucz się historii . Romek Giertych spotkajcie się z Radkiem, stuknijcie się w głowę. Jeden drugiego, a drugi pierwszego .My odpowiedzialni politycy doprowadziliśmy wspólnie z Jarosławem Kaczyńskim  że te pieniądze dla nas  będą .Mówcie co chcecie. I tak będą robił to, co uważam ze swoją formacją i jej liderami, za słuszne! By zapanował wreszcie "NOWY ŁAD".

NOWY ŁAD". 

 "Stało się to co się stało, mleko się przypaliło ,wykipiało i rozlało. Ucho od dzbana z mlekiem się urwało" 

Adrian Waryński zapowiada nowy rząd po wyborach 2023.  Dzięki 750 miliardom pozyskanych jego staraniem na PISu wyborczą kampanię premierem na pewno ukochany Prezes zostanie. Zandberg ministrem sprawiedliwości, a Włodzimierz Czarzasty ambasadorem w Moskwie.