JAK POWSTAŃCY PODPALALI NIEMIECKIE KOSZARY,JAK MY W 1970 KOMITETY, TAK CI MŁODZI CHŁOPCY ODRZUCAJĄ WSZYSTKO CO OBCE NASZEJ TRADYCJI.NAWET KMPIKI
Ministerstwo kultury przegotowało antylewackie broszury, hasła zostały
zatwierdzone przez cenzurę, by były jedynie optymistyczne i patriotyczne .Jako wiodące uzgodniono
hasło wszystkim uszom miłe ,które z braku innych wybrzmieć ma co chwilę. „Raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę”
Radosne działania rekonstrukcyjne połączonych i pobudzonych sił patriotycznych i nacjonalistycznych, przedstawiły całemu cywilizowanemu światu piękną prawdę o Polakach. Prawdę ,którą w czasie pamiętnego odsłonięcia pomnika smoleńskiego Pan Prezes tak sformułował
„To my jesteśmy gospodarzem w naszym własnym domu i nie pozwolimy pouczać się nikomu” .Już zaborcy próbowali narzucać nam swoje zasady, i koniec końców nie dali nam rady. Później przyszli Niemcy i także przegrali. Sovietów pokonał mój brat ,dziś honorowany”
Jak było między umawiającymi się stronami ustalone tuż po przyjeździe "marszałka" Antoniego „Ogary poszły w las”. Wszelkiej maści i prowieniencji: patrioci
,bojowcy, kibice, narodowcy i najbardziej świadomi i waleczni pisowcy ruszyli rekonstruować „odrodzenie Polski” i pokazywać jak wyglądało naprawdę odzyskanie niepodległości.
Brakuje wręcz słów i atramentu w
kałamarzu, żeby
to co się działo dokładnie
opisać ,tę moc wrażeń wyrazić. Każdy zresztą w swojej TV widział
jak się sprawy miały, jak wydarzenia 1918 roku we
współczesnej interpretacji wyglądały.
Nie ważąc się na jakiekolwiek oceny można jedynie zacytować opinię odtwórcy głównej historycznej Marszałka Józefa Piłsudskiego-Antoniego Macierewicza:
Myślę, że około 100 tysięcy ludzi, dziesiątki tysięcy samochodów, z flagami, barwami narodowymi, z młodzieżą, przejechało przez całą Warszawę, przypominając o Święcie Niepodległości, o polskich bohaterach, którzy tę niepodległość wywalczyli.
Wspaniała rekonstrukcja. Powiedziałbym, byłaby wspaniała dzięki patriotyzmowi polskiej młodzieży, polskich kibiców. Tylko że doszło do wydarzeń, które muszą zostać wyjaśnione. Doszło do sytuacji, w której policja grająca rozbrajanych Niemców strzelała do ludzi. Strzelała do ludzi, choć to antyfaszystowska Antifa z morza i powietrza zaatakowała polskich patriotów. Tak w 1918 nie było.
Nie wiem, kto wydał ten rozkaz. Chyba Lenin. To musi zostać wyjaśnione. Młodzież patriotyczna przeszła z łunami przez Warszawę by powiedzieć, że jest za niepodległością, wiarą, patriotyzmem, że chce odbudować Polskę silną, taką, która rzeczywiście czerpie z tysiącletniej historii budowy silnego, bogatego, szczęśliwego państwa Polaków, która chce chronić życie od poczęcia, chce chronić nasz dorobek. I nie może być tak, by policja wtedy, gdy dochodzi do marszów i ataków na Kościół, mówiła, że jest neutralna, a wtedy, gdy czcimy pamięć naszej niepodległości, wielkich bohaterów niepodległości, odgrywając Niemców strzela do dzisiejszych polskich patriotów”
Komentarze
Prześlij komentarz