DLA SZCZĘŚCIA KOBIET I CHWAŁY KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO ,DLA OCHRONY NARODU,NA WNIOSEK PANA PREZESA OGŁASZAM :ABORCJA I COVID SĄ SPRZECZNE Z KONSTYTUCJĄ.
Covid koronawirusem, epidemia pandemią ,a świat wokół i bez nich tak szybko się zmienia. Stąd ciągle nowe i coraz to nowsze
obostrzenia i ograniczenia. Potrzeba dziś jak nigdy wszystkich rąk na pokładzie, bo coraz więcej ludzi w szpitalach się kładzie. Zagrożona staje się wręcz żywa substancja Narodu,
jego zdrowie i życie od chwili poczęcia. Pandemia zabiera coraz to nowe ofiary ,których mimo wielkich starań wszystkich uratować nie dajemy rady. Jeśli tu się wiec nie da i wielu
seniorów odejdzie do nieba ,to ratujmy chociaż co się da. Ratujmy życie nienarodzonych
embrionów.
W wyborach 2015 nowatorski w Europie całkowity zakaz aborcji przeważył szalę zwycięstwa na stronę narodowej katolickiej ortodoksji. Jednak mimo wyborczego zwycięstwa i przejęcia czy to dobrym słowem czy podstępem pełni władzy czas płynął ,a zmiany nie następowały. Ciągle czegoś brakowało, jakoś się nie składało i ostatecznie wprowadzić w życie dobrej zmiany się nie dało. Były dobre chęci, intencje. Nie było determinacji i zdecydowania.
Sam Prezes mawiał”
- Nigdy nie ukrywałem, że uważam, że w tym, co się określa jako kompromis aborcyjny, popełniono pewien błąd. Kwestia eugeniczna została niewłaściwie ukształtowana i to trzeba naprawić. też jestem praktykującym katolikiem i bardzo bym chciał, aby
wszyscy kierowali się
wartościami chrześcijańskimi. Muszę
jednak pogodzić
się z tym, że
są tacy, którzy
ich nie uznają.
Jego brat Lech podobnie
„Jeżeli chodzi o sprawy związane z aborcją, to uważam, że osiągnięty kompromis jest kompromisem, którego nie wolno naruszać. Powtarzam - nie wolno naruszać”.
Premier Morawiecki znany z oszczędnego operowaniu prawdą ,tym razem w stylu „chciałabym, lecz boję się” deliberował
"Być może tzw. kompromis aborcyjny nikogo nie satysfakcjonuje, ale nie udało się wypracować lepszego. Chrześcijańska metoda jest tu niezmienna od lat: zło dobrem zwyciężaj" Wiemy na przykładzie Hiszpanii i Irlandii, co się stało, kiedy lewicy udało się rozhuśtać nastroje społeczne wokół tego tematu. Nie chodzi zatem tylko o to, byśmy przeforsowali rozwiązania prawne, ale byśmy podjęli próbę odmienienia sumień tych ludzi, którzy w kwestii życia nie podzielają naszych wartości”
By zadowolić zwolenników- katolików, nie narażając się kobietom , Pan Prezes jak Piłat dokonał uniku. Zamiast podjąć prace sejmowe, przekazał sprawę do rozstrzygnięcia swojej gospodyni domowej.
Wniosek posłów PIS, Konfederacji i Kukiz15 zaległ w trybunalskiej szafie. Leżałby tam zalegając kurzem do dzisiaj ,albo dłużej. Nastąpiły jednak pewne nieprzewidziane „dodatkowe okoliczności” Bo co prawda zgoda na zaostrzenie prawa aborcyjnego wiązałoby się na 100 % z ogromnymi protestami społecznymi ,ale utrzymanie władzy dla prezesa PiS było zawsze celem nadrzędnym. A w tej sprawie doszło właśnie do przełomowej sytuacji.Po zgłoszeniu sławnej już „5 dla zwierząt” Zjednoczona Prawica zatrzęsła się w posadach. By przekonać stającą ością w gardle w tej sprawie ortodoksyjną Solidarną Polskę padła ze strony Prezesa sugestia o szybkim finale prac w Trybunale Konstytucyjnym w sprawie aborcji. Sprawa zrobiła się pilna także z tego powodu ,że niezdecydowanie w kwestiach obyczajowych przesuwa część elektoratu partii w stronę ultraprawicowej Konfederacji.
W swym komentarzu francuska gazeta Le Monde szacuje liczbę ukrytych aborcji w Polsce na 100 tys. rocznie.(
składają się
na nią głównie
zabiegi wykonywane za granicą i
aborcje farmakologiczne przy pomocy środków kupionych przez internet )Polska ma również jedną
z najgorszych dostępności środków antykoncepcyjnych w Europie - niższą
niż na Białorusi,
Ukrainie, czy w Turcji".
Komentarze
Prześlij komentarz