ZROBIŁEM CO CHCIELIŚCIE I KAŻĄ MI STĄD W……Ć ZŁODZIEJE I KOMUNIŚCI.WIERNI WIADOMO-ZOSTALI TYLKO POLICJA I ZOMO. .
Mimo wszelkich naszych starań pandemia zbiera coraz większe ofiary. Niestety jak pokazują doświadczenia krajów Zachodu nic tu się więcej nie da zrobić i wielu naszych nieocenionych seniorów nie wróci już nigdy do domu. Jeśli ich nie możemy już obronić, ratujmy więc chociaż życie nienarodzonych.
(piekło kobiet)
Ustawa o ochronie życia od poczęcia ma już 27 lat ,a mimo to taka dziurawa jakaś była ,że nie wszystkie zarodki jak chce Kościół Święty chroniła. Dlatego postanowiliśmy ją tak jak rurociąg Czajka wszelkimi sposobami uszczelnić .Szczególnie teraz w obliczu pandemii. Uszczelnić tym bardziej ,że usunięcie tej nieszczelności było od lat przez katolicki lud oczekiwane, a przez nas czyli jego wybrańców i przedstawicieli wciąż obiecywane.
W wyborach 2015 to właśnie nowatorski w Europie całkowity zakaz aborcji przeważył szalę zwycięstwa na stronę naszej katolickiej ortodoksji. Mimo jednak wyborczego zwycięstwa i przejęcia pełni władzy w kraju czas płynął ,a zmiany nie następowały. Ciągle czegoś brakowało, jakoś się na dobre zmiany nie składało i ostatecznie zakazać całkowicie aborcji nigdy nie udało. Były dobre chęci, intencje. Nie było determinacji i zdecydowania.
Sam Prezes mawiał”
Jestem praktykującym katolikiem i bardzo bym chciał, aby
wszyscy kierowali się wartościami chrześcijańskimi. Muszę jednak pogodzić się z tym, że są tacy, którzy ich nie uznają.
Jego brat Lech podobnie
„Jeżeli chodzi o sprawy związane z aborcją, to uważam, że osiągnięty kompromis jest kompromisem, którego nie wolno naruszać. Powtarzam - nie wolno naruszać”.
Premier Morawiecki znany z oszczędnego
operowaniu prawdą
,równie oszczędnie zadeklarował:
"Być może tzw. kompromis aborcyjny nikogo nie satysfakcjonuje, ale
nie udało się wypracować lepszego.”
Było więc ekumenicznie i
demokratycznie, ale zupełnie niepraktycznie i ryzykownie politycznie. By zadowolić zwolenników- katolików, nie narażając się jednak kobietom , Pan Prezes jak Piłat dokonał
uniku. Zamiast podjąć prace sejmowe, przekazał sprawę do rozstrzygnięcia swojej gospodyni domowej.
Wniosek posłów PIS, Konfederacji i Kukiz15 zaległ w trybunalskiej szafie. Leżałby tam zalegając kurzem do dzisiaj ,albo dłużej.
Niestety po zgłoszeniu sławnej już „5 dla zwierząt” Zjednoczona Prawica zatrząsła się w posadach. By uspokoić nastroje jedna tylko była rada. Zrobić coś co zatrzęsie nie tylko prawicą ale całym krajem ,a przynajmniej jego połową czyli wszystkimi Polkami. Już wcześniej wychodziły bowiem one masowo w czarnym marszu w sprawie aborcji zaprotestować. Jak Prezes postanowił tak „TK” kierowany przez jego ulubioną gosposię co do joty zrobił.
Po podaniu Prezesowi przystawek prezes „TK” Julia Przyłębska skromnie ogłosiła ,że się po 27 latach niezgodności dopatrzyła. Nie dopatrzyli się wcześniej profesorowie ,doktorzy bo się żaden z nich do sprawy rzetelnie nie przyłożył. Po to mamy na szczęście uzdolnionych magistrów by wyłapywali każdą taką nieścisłość. Od następnego więc dnia od rana jakakolwiek aborcja będzie zakazana. Tego sukcesu tak oczekiwanego jak szczepionka na Covid nie omieszkał sam abp. Jędraszewski pogratulować, który w imieniu Kościoła pochylił przed dziełem tym czoła.
"Wyrażamy wielkie uznanie dla odwagi i rzetelności sędziów Trybunału Konstytucyjnego oraz ogromną wdzięczność dla inicjatorów i uczestników wielkiego ruchu społecznego, który stanął w obronie świętości każdego ludzkiego życia”
Kościół się pochylił
,ale kobiety to tylko kobiety niestety. Nie bacząc
na swoje dotychczasowe i tak już
liczne grzechy ,na niebo i piekło postanowiły dalej grzeszyć. Nie tylko grzeszyć, ale
i łamać coraz ostrzejsze obostrzenia antykovidowe.
Komentarze
Prześlij komentarz