CO DLA SWOICH WNUKÓW PANIE WYBRAŁYŚCIE?WYBRAŁYŚMY KATOLICKĄ PRZYSZŁOŚĆ .BEZ IDEOLOGII LGBT,GENDER,UCHODŹCÓW I UE. NIKT W OBCYCH JEZYKACH NIE BĘDZIE NAM I WNUKOM MÓWIŁ CO MAMY ROBIĆ.CHYBA ŻE PO ŁACINIE.

To były wybory przełomowe, historyczne i epokowe. Decydowaliśmy i głosowaliśmy gdzie należymy. Czy do wielkiej katolickiej rodziny, czy heretyckich ateistów. Czy naszą drogą będą zachodnie,a nie daj Boże chińskie technologie: Google, Facebooki, tablety i smartfony ,czy tradycyjny polski „niech będzie pochwalony” .

 Czy kraj sielski, spokojny i anielski ,czy wyścig zbrojeń, informatyczne i cybernetyczne technologie. Czy rządzić będą nami swojscy mężowie stanu ,czy ulubieńcy Angeli Makreli z Brukseli ?

 Czy władza będzie nas bzykać używając polskiego języka, czy po angielsku ,niemiecku i francusku będą pouczać nas Ruscy. Wybór był  kulturowy i kultowy. Czy Polak ma być nowoczesny ,europejski i światowy, czy czerstwy, wiejski, krzepki ,razowy i ludowy.

Do ostatniej chwili szale zwycięstwa się ważyły. Bo jak oceniali już wiele lat temu Gomułka ,Gierek i Jaruzelski polskiemu państwu zagraża Zachód i nowoczesność. Nie po to bowiem przez tysiąc lat budowaliśmy swój własny polski świat ,swoje tradycje, włościańskie, szlacheckie, robotniczo- chłopskie ,żeby nam tu o tym co mamy robić w obcych językach mówili jacyś obcy. 

   (Poza wszelkim trybem w obcym języku wideoklip ku pocieszeniu serc) 

Obcy owszem niech nam dają swoje obce pieniądze, ale na tym zażyłość i przyjaźń niech się z obcymi skończą. 

   O tym było to głosowanie. Czy jesteś za czy przeciw totalnej Dobrej Zmianie, czy jesteś za czy przeciw nepotyzmowi kumoterstwu, czy jesteś za czy przeciw legalnemu złodziejstwu.

  Jak się można było spodziewać i jak się faktycznie okazało do końca w obie strony wahadło się wahało. Z dużym prawdopodobieństwem mogło się przechylić w stronę kosmopolityzmu ,internacjonalizmu i postmarksizmu wymieszanych z liberalnym nihilizmem i postmodernizmem. 

   Na szczęście są jeszcze w Polsce ośrodki gotowe pospieszyć z ratunkiem i odsieczą. Do tego najlepszego, toruńskiego osobiście przybył Prezes pełen najgorszych przeczuć i nadziei,że ta interwencja wszystko odmieni. Ojciec Dyrektor po zapoznaniu się z treścią przelewu bankowego na konto Lux Veritas bez zbędnej zwłoki pośpieszył ratować Andrzeja Dudy na reelekcję widoki.

„Do roboty kochani. Idziemy na wybory wszyscy. Pomocy nie możemy odmówić ze względu na naszą misję czynienia dobra. Dobra Zmiana po wielekroć już okazywała nam swoje wielomilionowe zaufanie i wdzięczność, a jak wygramy na pewno możemy liczyć na więcej”

  Po tych pasterskich słowach seniorzy byli choćby na śmierć gotowi. Ruszyli po swoje urny tłumnie, z gorącym sercem, nierozumnie. Nie bacząc na najgroźniejszy dla nich Covid ,dali swój milion głosów Anżejowi. Uratowali przyszłość swoich dzieci i wnuków przed Zachodem, technologiami i nauką.