PISZ JASIU.NIE PRZESZKODZI BÓL KOLANA KIEDY W SZKOLE DOBRA ZMIANA.
Nauczyciele strajkują?
Niech sobie strajkują, bo na nas i
tak nie głosują.
Są na wyborczym marginesie,
co im podwyżek raczej nie przyniesie.
Polityka to sztuka dokonywania wyborów i rozwiązywania o
pieniądze sporów. Kto dobrze wybiera, ten ojczyznę wspiera. Dlatego nasze piątki
plus są obliczone na kolejny sukces naszej formacji, by za każdą cenę utrzymać władze
w ramach demokracji. Demokracja zaś jaka jest każdy widzi :ułomna, plastyczna i nie bardzo logiczna. Najważniejsze w niej są
głosy wyborców .Resztę da się poprawić, dopasować, wymienić i właściwie zinterpretować.
Od tego mamy swoich ludzi, swoje komisje i na końcu swego prezydenta ,który o
tym kto go powołał powinien ciągle pamiętać. Trwać przy władzy zatem potrafimy,
przejęliśmy co mogliśmy ,a mogliśmy wszystko nawet z pewną nadwyżką. Najgorzej
jest niestety przy wyborach. Mimo wielu prób nie udało nam się jak dotychczas
stworzyć pewnego na 100 % systemu ,który niezależnie od tego jak kto będzie
głosował dawałby nam pewne zwycięstwo. Ten feler potwierdził się w ostatnich wyborach samorządowych w których
mieliśmy na bank wygrać, a wygraliśmy tylko na 90% i nie możemy przez to miedzy
innymi wybudować K-Towers.
Dlatego postawiliśmy na sprawdzone od wieków
,tradycyjne staropolskie metody kupowania głosów. Już od pierwszych wolnych
elekcji (bo nasza Partia wolności ,prawa i sprawiedliwości kontynuuje te
tradycje) królem Rzeczypospolitej zostawał ten ,który najpierw dał najwięcej za
oddane na niego na elekcji głosy ,a w drugiej kolejności najwięcej obiecał na
przyszłość. Jakieś zwolnienia z podatków, darowizny, brak armii i jakichkolwiek
obowiązków na rzecz Ojczyzny .Szlachecki lud to kupował i na takiego kandydata
głosował. My idziemy tym tradycyjnym torem, stąd nasze piątki oczywiście nie
wielkopostne tylko zapustne. Bo w końcu idą wybory, a to nie jest okres postu i
pokory. Już dajemy 500+ dla każdego
dziecka ( oprócz oczywiście dzieci imigrantów, islamistów i LGBT) ,już 13
emerytura też dla wszystkich wliczając gen. S.L.Głódzia i innych z ponad 10 tyś
świadczeniem. Tak Mateusz uszczelnił VAT, że niedługo chyba wcale go już nie będzie,
ale dzięki temu ostatnie wyduszone z biznesu miliardy pozwolą nam kupić kolejne,
decydujące procenty głosów. Bo głosy to
druga kadencja, to utrzymanie tysięcy stanowisk w spółkach Skarbu Państwa, gdzie
miesięczne wynagrodzenia przewyższają roczne przeciętnego nauczyciela. To ponad
10 tysięcy Euro dla każdego naszego wygłosowanego europosła, to nagrody dla
naszych ministrów, posady dla znajomych i rodziny. W końcu to też miliardy dla wspierających
nas bez jakichkolwiek zastrzeżeń duchownych i miliony dla Ojca Tadeusza .
Jest o
co zawalczyć ,jest na co nawet wziąć kredyt w zachodnich bankach, który spłacać
będą dzieci i wnuki. Na szczęście nie nasze tylko tych pracujących.
Nie ma już chyba wątpliwości, że cel uświęca środki. Tym
bardziej taki cel jak wcześniej opisany. Dlatego kolejne środki rzucamy między
wiejskie opłotki. Po zdradzie jakiej dokonali mieszkańcy wielkich miast w
czasie wyborów samorządowych tylko tam, na tych sielskich podlaskich i
podkarpackich terenach nawiedzanych czy to przez święte obrazy, czy przez TVP i
TVPinfo możemy liczyć na pełne zrozumienie naszych idei i bezrozumne ich poparcie. Stąd kolejna odsłona programu 500+
na każdą polską krowę,100+ z możliwością dojścia do 500+ na każdą polska świnię.
Ministerstwa Rozwoju I Rodziny pracują intensywnie nad rozciągnięciem tych
świadczeń na polskie konie ,owce i kozy, ale ponieważ to mniej znaczący elektorat
podobny do niepełnosprawnych prace te jeszcze trochę potrwają i może się nawet
nigdy nie skończą.
Nie wspominamy tu podobnie jak Prezes czy Premier zgodnie
z przyjętą strategią o strajku nauczycieli bo właśnie tego oni by dziś najprawdopodobniej
chcieli. Potwierdzamy jedynie, że to polityczny zamach na naszą suwerenność, atak
na nasze dzieci porównywalny do knowań LGBT. Roszczenia płacowe byłyby uzasadnione
jedynie gdyby nauczyciele byli członkami naszej Partii. Wtedy dostaliby podwyżki
nawet znacznie większe, bo by się im po prostu należały. A tak –nie ma pieniędzy
w budżecie więc nic nie dostaniecie. Przy egzaminach gimnazjalnych z niekłamaną
przyjemnością i wrodzoną umiejętnością zastąpią was wierne Krasule.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń