STARY NIE RÓB SIARY. SKĄD WEZMĘ TE MILIONY NA RYDZYKA FARMAZONY?







Bez Boga ani do proga.                                                                            Bez Ojca Rydzyka nic się nie domyka.

Przekonaliśmy się o tym w czasie ostatnich wyborów. Mateusz jeździł, gadał, zagadywał, w dobrej wierze kłamał, potem odszczekiwał i nie załatwił nawet połowy tego ile przy zbiórce na Stocznię Gdańską załatwił Tadeusz .Musimy dziś ostro iść do przodu bo taka wola jest Narodu. A w razie czego,by było z czego  cofnąć się do tyłu. W czasie gdy Unia Europejska zalewa nas swoimi dotacjami i funduszami, swoimi niemieckimi i francuskimi firmami i mediami ,swoim gender ,bezbożnością i lewactwem  naszym jedynym najbliższym przyjacielem jest jak uchwalił Sejm- Viktor Orban .Natomiast naszym jedynym troskliwym ,przyjaznym błogosławionym i świętym ojcem jest Ojciec Tadeusz. Niestety z racji naszych niedoskonałości i zaniedbań, za brak wyrazów właściwego szacunku i atencji oraz satysfakcjonujących przelewów nasz Ojciec nie poparł tak jak by mógł naszych aspiracji i kandydatów w ostatnich wyborach. Stąd ich wynik okazał się zaledwie satysfakcjonujący,a nie  jak planowaliśmy oszałamiający. 

Dlatego już w następny dzień po wyborach nasz Prezes spotkał się z naszym Ojcem ,aby rozmówić się jak Polak z Polakiem na tematy w końcu nie byle jakie. Ojcu nie spodobały się styczniowe dymisje ministra bezbronności narodowej Antoniego Macierewicza i ministra zatrutego środowiska Jana Szyszki. Skutkiem tego głównym powodem słabszego rezultatu wyborów było wymiękniecie twardego elektoratu, do tej pory utwardzanego przez Radio Maryja i Telewizję Trwam.

 Będąc tego świadomi na tak ważne to spotkanie stawili się pretorianie : minister bezbronności narodowej Mariusz Błaszczak i minister chorób wewnętrznych Joachim Brudziński. 

Ojcu towarzyszyli biskup drohiczyński Antoni Dydycz i kapitan żeglugi wielkiej Mirosław Sielatycki jedyny spadkobierca nieuratowanej Stoczni Gdańskiej.
Po oficjalnym przywitaniu,przy obfitym dość śniadaniu z przejedzenia dość ospale Ojciec Dyrektor rozpoczął gorzkie żale.
"Rząd opłaca teraz uniwersytety, które są przesiąknięte lewactwem, gender, a wykładowcy są często demoralizatorami przeciwko Bogu i ojczyźnie. Nawet w Toruniu na uniwersytecie .Na Hungarii nasz przyjaciel Orban załatwił sprawę bardzo jasno. Wiecie o tym. Podpisał: nie ma żadnych studiów genderowych. Przecież to jest ideologia. To jest z marksizmu. Nie dajmy zniszczyć dzieci i młodzieży. To jest rewolucja neomarksistowska, ona idzie przez świat. Czy Polska też się będzie temu poddawała? Pytam: gdzie jest Ministerstwo Edukacji? Gdzie jest Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego? Biało-czerwona czy tęczowa? Liczy się tylko gospodarka czy też duch narodu?. Jarosławie. Do ciebie prawię .Idź i nie grzesz więcej. Obiecaj Narodowi że zadośćuczynisz i przelejesz przebłagalne ofiary duchownemu Ojcu swojej wiary. Wtedy Suweren ci zaufa i uwierzy że nie chcesz go wy……ać. Gremialnie na was zagłosuje, a ja ofiarą się zaopiekuję. By nic was to nie kosztowało i by nie było tego mało powinny być one  z budżetu,wspólnego niestety.

Natchniony tymi natchnionymi słowy wykonał Prezes krok milowy. Najpierw pokutnie przelał kwoty na światło prawdy (Lux Veritas),potem wziąwszy nie mniej pokutne kostur i garnitur ruszył w Polskę z dobrą nowiną.
I tak nauczał.
 Idziemy do przodu po to, by Polska stała się państwem europejskim w całym tego słowa znaczeniu, bo my nie musimy przyjmować europejskich chorób .Polska musi doganiać, a nawet przeganiać te kraje, które zostały bardziej uprzywilejowane przez historię. Ale nie tą samą pełną błędów drogą tylko naokoło. Naokoło znaczy dla nas szybciej. Celem naszego ugrupowania w skali ogólnopolskiej, ale również w regionach, jest doprowadzenie do tego, by poziom naszego rozwoju zrównał się z poziomem rozwoju państw, które leżą na zachód od Polski a potem je zdecydowanie i globalnie przewyższył. My musimy, możemy, mamy prawo - to wynika także z założeń Unii Europejskiej - doganiać, a jeśli Bóg da, to przeganiać tych, którzy dzisiaj są przed nami. Nie dla czczego wyścigu, bo to nie sport, tylko dlatego, żeby Polakom się nieporównanie lepiej niż dzisiaj żyło, żeby mogli mówić, że nic nas nie różni, jeżeli chodzi o porównanie z tym, którzy są w bardziej uprzywilejowanych krajach, bardziej uprzywilejowanych przez historię.

Polska ma dzięki nam dziś taki czas w swojej historii, że ten przywilej może zostać zlikwidowany, że to historyczne szczęście, które inni mieli, a my nie, może przyjść także do nas .Nasza partia pokazała, że to, co zapowiada, to robi. A co to oznacza? Po pierwsze, że chce i że potrafi dobrze rozpoznać rzeczywistość, co jest potrzebne i co jest możliwe. A po drugie, że umie, bo to też jest ważne. Umie w tym sensie, że ma odpowiednie zdolności techniczne i genetyczne, nie jest uwikłana w różnego rodzaju związki, które po prostu uniemożliwiają realizację dobrej polityki.PiS dotrzymuje słowa, bo musi dotrzymać słowa,żeby potem nie żałować. Ma odpowiednie kompetencje i referencje, ma wolę i nie ma uwikłań, które je ograniczają.
Osiągnięcie planu, który wyrówna lub przybliży warunki bytowe Polaków do poziomu zachodnioeuropejskiego jest możliwe tylko wtedy, gdy będzie współdziałanie w każdym możliwym stanie,w zakresie który ponad politycznymi podziałami się uniesie.
- Dzisiaj mamy w Polsce opozycję totalną, opozycję, która odrzuca jakąkolwiek współpracę, która odwołuje się do zajść ulicznych, która odwołuje się do zagranicy. Ale nie musi tak być. To jest kwestia, którą traktujemy jako przejściową, którą traktujemy jako incydent w naszej historii .Ten incydent należy najzwyczajniej wyeliminować ,a miód i mleko same popłyną naszą krainą.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

PANIE PRZYCHODZĄ TU W SWOICH PRYWATNYCH SPRAWACH,SPRAWIE DZIECI ,PRAW KOBIET, PRAWA DO SZCZĘŚCIA.MY Z PANEM PREMIEREM JESTEŚMY LUDŹMI WYŻSZYCH CELÓW ,IDEI I PRAWDZIWEJ WIARY .JAK PANIE WIDZĄ NIE MAMY Z WAMI O CZYM GADAĆ.

W WASZYNGTONIE OSIAGNĄŁEM WSZYSTKIE SWOJE CELE.POKAZAŁEM KTO JEST PRAWDZIWĄ TWARZĄ POLSKI,A KTO TYLKO CZŁONKIEM ESKORTY.TUSKA W NATO NIE MA ,JAK WKRÓTCE NIE BĘDZIE BIDENA.DOGADANY JESTEM Z TRUMPEM.

MIELIŚMY DO CZYNIENIA Z OBŚCISKIWANIEM SIĘ PREMIERA TUSKA Z WŁADIMIREM PUTINEM, Z EWIDENTNYM WAZELINIARSTWEM WOBEC ROSJI.NASZ ANTONI ZA KAŻDĄ CENĘ PRÓBOWAŁ TO NAPRAWIĆ.