POWIESZ TO,TO ,TO A POTEM TO.TUSK DZIŚ MUSI PÓJŚĆ NA DNO


To się musiało wreszcie dobrze skończyć. Udało nam się Tuska mit zakończyć. Teraz nie powróci w triumfie  do Brukseli, tylko parę latek spędzi w ciasnej celi.



Plan opracowany w najdrobniejszych szczegółach na Żoliborskiej przez naszą najtęższą, nieomal koronowaną głowę musiał wypalić i Tuska na zawsze obalić.

 Bo to on jest przecież całym złem jakie tylko szatan mógł wysmażyć w piekle i spuścić na nasz prawicowy, bogobojny kraj. Wszystko było na dobrej drodze, podpisaliśmy konkordat, świątynie wykwitały na mapie naszego kraju jak róże na ściernisku ,za pomocą afery Rywina skompromitowaliśmy i odsunęliśmy od władzy postkomunę, która odwaliła już czarną robotę wprowadzenia nas do Unii i Nato. Już, już wyciągaliśmy nasze prawicowe, pracowite i zasłużone ręce  po władzę ,gdy pojawił się diabelskim zrządzeniem ten liberał ,haratacz w gałę, mitoman i megaloman. Zawrócił ludziom ciepłą wodą w kranie, otumanił, zbaranił..Ci niebaczni ani na nauki płynące z ambon ,ani na nasze narodowe pojękiwania poszli na wybory i wybrali Tuskowe .Nie przeszkodził im nawet dziadek z Wehrmachtu ani z Niemcami bliskie kontakty. Co było dalej wszyscy widzieli kiedy miliardy z VATu ginęły. Afera goniła ,aferę ,a aferę afera. Bogaci się bogacili ,a biedni popadali w biedę. Na czele tego wyzysku stal nie przestając haratać w gałę Donald Tusk jako premier państwa teoretycznego z którego pozostał tylko gnój i dupa i kamieni kupa” Tak dłużej nie mogło być, Naród obudził się z otumanienia i zniewolenia. Wstał z kacem nad ranem i wybrał Dobrą Zmianę.
O naszych sukcesach można byłoby napisać powieść rzekę i pewnie ktoś ją wkrótce napisze. Tak jak przedostatnim rozdziałem było zwycięstwo w wyborach samorządowych ,tak ostatnim jak na razie będzie na pewno zakończenie prac komisji ds.Afery Tuska czyli Amber Gold. Amber Gold to typowa piramida finansowa polegająca na tym ,że wszyscy omamieni niezwyczajnym zyskiem wpłacają do niej swoje pieniądze ,a wypłaca je i najczęściej z nimi z znika ten stojący na jej szczycie, na ogół jej założyciel.

Jak wszyscy dobrze pamiętają Donald Tusk był sobie premierem, był, haratał w gałę, dolewał ciepłej wody i do Gdańska śmigłowcem latał dla wygody. Aż tu nagle zrezygnował i do Brukseli się ewakuował. W tym samym czasie okazało się, że w Amber Gold nie ma już powierzonych przez obywateli ostatnich ich oszczędności. Wszyscy pomyśleli ,że są gdzieś w Brukseli. W tym momencie do akcji wkroczył sam Prezes i wietrząc w tym nasz dobry interes powołał wspomnianą komisję i powierzył jej misję. Zatopić Tuska by już w mętnej wodzie dłużej nie pluskał.
Co prawda Komisji nie udało się znaleźć na brukselskich  kontach  ani w sejfach Donalda ukradzionych miliardów, ale przyłapali go na czym innym co tez go czyni winnym.
Komisja udowodniła bezspornie ,że w wyniku braku jego nadzoru nad ministerstwami i służbami specjalnymi doszło do straty 850 mln zł, a 18 tys. ludzi straciło oszczędności swojego życia. Dodatkowo kilka zdesperowanych jego rządami osób w proteście paliło pieniędzmi w piecach co zwiększyło straty o kolejne miliony .Mogły one trafić do Ojca Tadeusza na zbożny cel.
 A tłumaczył on się on z tego tak :” Kiedykolwiek i gdziekolwiek w przeszłości czy w przyszłości usłyszałbym, że ktoś oferuje mi oprocentowanie sześciokrotnie większe niż każdy bank, to bez żadnych dokumentów, ostrzeżeń, wszystko by mi mówiło, że "raczej nie skorzystam" .Bo jest on z gruntu niewierzący i malej wiary. Głupich jednak nie sieją.

 My naród prawowierny i wierzący wierzymy w cuda, więc owe 18 tysięcy uwierzyło i do piekła wstąpiło .Piekła ,które wybrukował im swymi umizgami i obietnicami na szczęście już były premier.
Jak stwierdziła przewodnicząca Małgorzata „ rządy Tuska  to był czas dla przestępców jak Marcin P, a dla zwykłych obywateli to był czas łez i krzywd .
Dziś rządzony przez nas NBP ustala stopy procentowe na poziomie 0%.Banki płacą około 1 % a od tego jeszcze obciągamy podatek Belki .Przy inflacji ponad 2% tracą więc wszyscy i to jest sprawiedliwe oraz korzystne dla budżetu. Gdyby Amber Gold było spółką skarbu Państwa nie byłoby żadnego problemu, Budżet by skorzystał, a Marcin P otrzymałby pewnie z okazji niepodległości jakieś znaczące odznaczenie. Ale ,że oszukał prywatnie to prywatnie siedzi. Podobnie jak będzie Donald Tusk. Prace komisji śledczej ds. Amber Gold jednoznacznie pokazały, że nie zdał on egzaminu i nie poradził sobie z rządzeniem takim dużym państwem jak Polska 

Ogólnie samo przesłuchanie było zbędne bo już przed nim Komisja miała przygotowane i uzgodnione z Prezesem tezy końcowe. Tusk przez 7 godzin gadał dużo ,trzy po trzy, plótł androny i farmazony nie na temat. Zamiast od razu potwierdzić postawione przez nas tezy bo po to przed komisję został wezwany ,gadał co chciał zupełnie nie pytany. Jedynym na to sposobem  sprawdzonym wcześniej przez naszego marszałka w Sejmie było wyłączanie  mikrofonu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JESTEM TAKI ,JESTEM TAKI ZMĘCZONY.BOLĄ MNIE RĘCE ,GŁOWA I OBIE NOGI.PĘKA MI SERCE,TYLE SIE DZISIAJ DZIAŁO. WSZYSTKO PRZEZ TUSKA Z JEGO NIEMIECKĄ BANDĄ.

NIE TRZEBA KOŃCZYĆ OXFORDU, YALE CZY HARVARDU, BY ZARABIAĆ MILIONY.JEŚLI TAK CHCE PREZES KACZYŃSKI WYSTARCZY KORESPONDENCYJNA WYŻSZA SZKOŁA OCHRONY ŚRODOWISKA -KIERUNEK BHP.

NOWA MINISTER KULTURY ZAPRAGNĘŁA W PODZIĘKOWANIU NAWIĄZAĆ Z PREMIEREM BLIŻSZY KONTAKT JAK KIEDYŚ Z PEWNYM KOMPOZYTOREM. NIESTETY MATEUSZ PRZEPISAŁ MAJĄTEK NA ŻONĘ. NIE MOŻE WIĘC RYZYKOWAĆ.