JESTEM GŁOSEM POLAKÓW.W SPOSÓB JEDNOZNACZNY ZDECYDOWAŁEM SIĘ ZAWETOWAĆ USTAWĘ WIATRAKOWĄ, BO TO RODZAJ SZANTAŻU WOBEC SPOŁECZEŃSTWA. TO OCZYWISTE, ŻE LUDZIE NIE CHCĄ MIEĆ OBOK SWOICH DOMÓW WIATRAKÓW. WOLĄ TANI PRĄD.

 

v

Zapotrzebowanie na węgiel na świecie spada, w związku z tym spada jego cena ,a uzyskane ze sprzedaży kwoty nie pokrywają w Polsce nawet połowy kosztów wydobycia. Dlatego  w 2025 roku do górnictwa polscy podatnicy dopłacą 9 miliardów złotych. To połowa tego ile budżet dopłaci do ochrony zdrowia. Przeciętną polską rodzinę kosztować będzie to 600 zł miesięcznie. Każdemu zatrudnionemu w górnictwie dopłacą w ciągu roku 100 tysięcy złotych, by zarabiali średnio 13223 zł miesięcznie.

ROZPIERA MNIE ZIELONA ENERGIA -WIDEO

Rząd PIS w porozumieniu z Piotrem Dudą podpisał w 2021 r. tzw "umowę społeczną" z centralami górniczych związków zawodowych, która gwarantuje polskiemu górnictwu dotowanie kopalń aż do 2049.Coraz tańszy na rynkach światowych węgiel w Polsce jest coraz droższy. Bo polski. Wydobywany z niespotykanych nigdzie w świecie ponad 1000 m głębokości.

Ponieważ większość polskiego prądu pochodzi z elektrowni węglowych jest on ze względu na ceny surowca najdroższy nie tylko w Europie ,ale i na świecie. Jaką konkurencyjność wobec innych będą miały polskie firmy zasilane najdroższym prądem. Żadną.

Wszystkie kraje wokół mają jedną lub kilka elektrowni jądrowych. W Polsce próbę zbudowania takiej (już w latach 70 projektowano Żarnowiec) zawsze skutecznie zablokowali górnicy i bojący się ich politycy.

Dziś oprócz energii jądrowej pojawiają się nowe rozwiązania ekologiczne. Energia ze słońca ,wiatru, biogazu. W Danii ze  źródeł odnawialnych uzyskuje się 88% ,w komunistycznych Chinach 56%. W Polsce wynosi obecnie 35% ,choć jeszcze rok temu 19%.

Fachowcy ,których w Polsce nie brakuje robią co mogą by udział ten ze względu na ochronę klimatu i ceny prądu zwiększyć. Stąd nowa ustawa wiatrakowa uchwalona przez Sejm. Niestety wybrany przez podobnych sobie doktor od historii elbląskiej Solidarności ustawę tę zawetował powołując się na wolę Narodu. Nasuwa się pytanie –którego?

 

Bo 64 % Polaków popiera rozwój lądowych farm wiatrowych. Sprzeciw wyraża 24 %. Także wśród wyborców prawicy przeważa poparcie dla rozwoju energetyki wiatrowej. Jej rozwój popiera 49 % wyborców PiS i 48% wyborców Konfederacji.

 53 % Polaków odpowiada twierdząco na pytanie "Gdyby lądowa farma wiatrowa miała powstać w okolicy Twojego miejsca zamieszkania, to czy byłbyś za?" Proponowany w zawetowanej ustawie przepis, że   operatorzy farm wiatrowych powinni dzielić się częścią zysków z lokalnymi społecznościami popiera 67%  respondentów, a sprzeciwia się im 17 %.

W imieniu których Polaków nowy prezydent Nawrocki więc wetuje? Wyborców Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna wśród których 66 % jest przeciwko rozwojowi tej formy OZE. Czy 75 tysięcy górników

Tymczasem za pierwszych rządów patrona Nawrockiego Donalda Trumpa, produkcja energii elektrycznej z wiatru i słońca w USA wzrosła o 64 %.Ale o tym ,podobnie jak o większości innych spraw bokser nie słyszał.