NA POLSKIE CHŁOPSTWO CZŁOWIEK UCZCIWY ZAWSZE MOŻE LICZYĆ. KIEDY JUŻ BĘDĘ PREZYDENTEM ZA WASZE POPARCIE ROZLICZĘ TWÓRCĘ ZIELONEGO ŁADU MINISTA DS.ROLNICTA UNII KOWALCZYKA I MORAWIECKIEGO ,KTÓRY ZGODZIŁ SIĘ ZALAĆ POLSKĘ UKRAIŃSKIM ZBOŻEM TECHNICZNYM.
Polska stanęła
kolejny raz „nad przepaścią” ,a małorolni postanowili zrobić
wielki krok naprzód. Utrzymujący się na rynku dzięki unijnym dopłatom
zrzeszeni w NSZZ „Solidarność” poparli przedstawiciela partii
przeciwko decyzjom której jeszcze niedawno protestowali, która wprowadzała ‘zielony
ład” i wpuszczała do kraju miliony ton „technicznego zboża
„ z Ukrainy. Przez nich kraj już nie wiadomo który raz staje na zakręcie
historii, a za jednym z zakrętów Białoruś.
WYBÓR JEST JEDEN. ROAD QUEeN
ALBO ZENEK.
Mieszkańcy Polski zgodnie z jedną
z najgłupszych europejskich konstytucji (powszechne wybory dwóch ośrodków
władzy wykonawczej) podejmą decyzję
czy skręcą jak 20 lat temu na Zachód w stronę
Unii Europejskiej, czy jak w1945 razem ze Słowacją
i Węgrami na Wschód pod dominację Rosji. Bo suwerenność
może mieć wyspiarska Brytania, Japonia ,daleka
od Rosji Norwegia czy Szwajcaria. Kraje leżące na pograniczu muszą
współpracować z jedną
lub drugą stroną.
Jak się skończył brak porozumienia z Niemcami i
Sovietami w 1939 wiadomo. Jedni wkroczyli z jednej ,drudzy z drugiej strony.
Dziś graniczna Białoruś jest pod całkowitym wpływem Rosji,
graniczące z Rosją
Szwecja i Finlandia dotąd neutralne wstąpiły
do NATO , a od dawna są zagorzałymi członkami Unii. Do
Zachodu ,a nie do strefy wpływów Rosji chciała należeć
pograniczna Ukraina .Jak wyszło każdy widzi.
Donald Trump miał ostatnio bardzo
miłą rozmowę z Putinem i w razie czego nie będzie
się z nim kłócił o daleką Polskę
podobnie jak o Ukrainę. USA mają
interesy na Dalekim i Bliskim Wschodzie ,a nie we Wschodniej
Europie ,która nie ma metali ziem rzadkich, gazu ani ropy.
Żeby
o czymś decydować trzeba mieć
pojęcie o czym. Niestety przereklamowana demokracja tego nie
przewidziała. Wystarczy skończyć ileś lat i każdy
ma jeden głos. Profesor i menel, ekspert i duchowny, niejednoosobowy przedsiębiorca
i małorolny. W glosowaniu większość poleci jak ćmy do światła i po raz kolejny Polak
nową prawdę sobie kupi ,że
przed szkodą i po szkodzie głupi. A tego kolejny
raz nie da się już odwrócić.
Na antyeuropejskiego Nawrockiego
głosowało 50 % małorolnych .Nie rolnych przedsiębiorców ,ale tych żyjących
z unijnych dotacji, dopłat, ulg, dotowanego w 95% przez państwo
KRUS. Mieszkańców wsi ze wschodniej Polski, która
naturalnie ciąży i tęskni za Rosją
i carem hospodarem . Tak się składa ,ze są
to w zdecydowanej większości ludzie z wykształceniem
podstawowym bez jakiejkolwiek znajomości ekonomii ,polityki i historii. Ci
bowiem którzy skończyli jakieś
szkoły wyjechali do miast ,tam pracują i należą
już do miastowych a nie małorolnych.
Chłopi nie poparli żadnych
zrywów niepodległościowych w czasie zaborów. Nie wzięli
udziału w żadnym z powstań. Mój
dziadek z Kobiałek mawiał „Za cara
Mikołaja eto było choroszo. Dieńgi kiermany wydierały”. I tak tam już
zostało. ”Gospody pomyłuj”.
Jeśli wygra Karol Nawrocki, to żaden, choćby najlepszy projekt rządu nie przejdzie. Polska ugrzęźnie w totalnym chaosie. Kandydat PIS
zapowiada chaos i konflikt. Jego najważniejszym celem będzie doprowadzenie do kryzysu rządowego i odzyskania władzy przez Kaczyńskiego .
Komentarze
Prześlij komentarz