JUŻ DAWNO MÓWIŁEM,ŻE WĘGLA MAMY NA 200 LAT , GORĄCO POPIERAM WIĘC WASZE POSTULATY ,BY ZAMIAST MARNOWAĆ PIENIĄDZE NA OZE PRZYWRÓCIĆ ELEKTROWNIE WĘGLOWE. TYLKO PAN MENTZEN MOŻE TO ZAPEWNIĆ

 

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia Andrzej Duda spotkał się nie z premierem Tuskiem, nie z prezesem Kaczyńskim a z kandydatem Konfederacji  Sławomirem Mentzenem. Wizyta odbyła się na zaproszenie prezydenta. Z Mentzenem wpadł do Pałacu Prezydenckiego także poseł Przemysław Wipler —  polityczny ojciec chrzestny Mentzena. Ze strony głowy państwa w rozmowach uczestniczyli szef gabinetu Marcin Mastalerek i doradca Łukasz Rzepecki. Co się stało ,że aż tak zawiało?.

 

Prezydent Duda jest najzajadlejszym z zajadłych przeciwników Donalda Tuska i rządzącej obecnie Koalicji 15 X. Nie bacząc na nic ,powołując się na przyznane mu bezmyślnie w konstytucji prerogatywy robi co tylko może , aby jak najmocniej wcisnąć kij w rządowe tryby. Bo rząd zanim coś postanowi powinien wszystko z nim uzgadniać ,konsultować, prosić o zgodę. A tego niewdzięczny nie robi. Dlatego na wszystkie rządowe oczekiwania i postulaty odpowiada jednym słowem. Weto

 lepiej traktuje człowieka ,który uczynił zeń prezydenta -wizjonera i Naczelnika ,właściciela największej partii opozycyjnej :PISu-Jarosława Kaczyńskiego. Jarosław bowiem zawsze traktował go jako swojego człowieka, którego posadził na prezydencki stołek i który z wdzięczności powinien robić wszystko co prezes każe gnąc się w uniżonych pokłonach. Kadencja prezydencka dobiega końca, Jarosław już nic nie może ,nie ma więc żadnych powodów by z nim na jakiejkolwiek płaszczyźnie współpracować.

By zupełnie nie wypaść z gry, gdy w PISie jest raczej przegrany, gdy falstartem okazał się start do MKOL Duda Andrzej szuka nowej szansy, nowych ludzi, nowej narracji. A gdzie tego wszystkiego szukać jeśli nie w Konfederacji. To tam skupiają się ludzie mówiący najbardziej radykalnie, wetujący cały dorobek ostatnich 30 lat transformacji. Zero podatków, zero zagranicznych sojuszy, zero przyjaciół. Hulaj dusza przy piwie, nic nie jesteśmy nikomu winni, jesteśmy zwarci, gotowi i silni.