SPECJALNIE PRZENIOSŁEM GŁOSOWANIE NA 6 GRUDNIA ,BY POLSKA 2050 Z CZYSTYM SUMIENIEM RAZEM Z „RAZEM” MOGŁA GŁOSOWAĆ PRZECIW UCHYLENIU IMMUNITETU NASZEMU JAROSŁAWOWI.JEST W ZBYT POWAŻNYM WIEKU BY POSZEDŁ SIEDZIEĆ.
W dniu Świętego Mikołaja odbyły się w Sejmie
głosowania nad uchyleniem immunitetów posłów PIS Kaczyńskiego,
Suskiego i Anity Czerwińskiej.
DZIEWCZYNA BEZ IMMUNITETU
Inicjatorem oskarżenia, które spowodowało wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi PIS był prywatny oskarżyciel Zbigniew Komosa, który założył w sądzie sprawę przeciwko prezesowi PiS, ponieważ we wrześniu został dwukrotnie uderzony przez Kaczyńskiego przed pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.
Drugi wniosek został złożony
przez komendanta głównego policji. Dotyczył zniszczenia przez lidera
Zjednoczonej Prawicy wieńca i tabliczki, na której było napisane, że
za tragedię z 10 kwietnia 2010 roku odpowiada Lech Kaczyński.
Śledztwa w sprawie
wielkich przekrętów finansowych i wyprowadzania państwowych
miliardów na partyjne i prywatne ludzi PIS, w których Jarosław odgrywał
przywódczą rolę są w toku i raczej szybko
dzięki
deformom Ziobry się nie skończą.
Dzięki
oskarżeniom
Komosy i policji powstała mała szansa pokazać
prezesowi Kaczyńskiemu, że
nie jest bezkarny. Tak mu się bowiem do dziś
wydaje ,bo o tym zapewniali go Ziobro i wszyscy partyjni towarzysze. Podobnie
jak Al Capone który siedział nie za przestępstwa mafijne ,a za
niepłacone podatki mógł Kaczyński na początek
odpowiedzieć za przestępstwa
drobne jak zwykły rzezimieszek. Wszystko było na dobrej drodze ,sejmowa komisja
regulaminowa pozwoliła na głosowanie Sejmu w sprawie zdjęcia "prezesowi wszystkich prezesów" immunitetu i pokazanie Polakom i światu ,że
nawet „capo di tutti capi” odpowiada przed prawem jak każdy
obywatel.
Okazało się
jednak ,że to są
sprawy drugorzędne, bo trwa już
w najlepsze kampania wyborcza o urząd prezydenta RP. Jednym z kandydatów, który
dla tego stanowiska poszedł z telewizji do polityki jest obecny marszałek Sejmu
Szymon Hołownia. Marszałkiem został nawet tylko na jedną
kadencję
,bo zaplanował ,że po dwóch latach zmieni swe miejsce
pracy na pałac prezydencki. Nieważny więc
Kaczyński
.Trzeba zrobić wszystko żeby
wygrać.
Po kilku wpadkach
kandydata PIS stało się jasne ,że
to nie on będzie głównym konkurentem w wyścigu
prezydenckim . Że jak pokazują
wszystkie sondaże największe
szanse ma przedstawiciel KO Rafał Trzaskowski ,człowiek Platformy i Donalda
Tuska ,jako mający serce z lewej strony wspierany także
przez lewicę.
Aby pozyskać
tych co pewno nie zagłosują na Trzaskowskiego należy
sięgnąć
po wyborców PIS, Konfederacji i antyrządowej partii Razem. I to
się
na potrzeby Szymona Hołowni właśnie stało. Czy dobrze?
Takie są
w sprawie tej komentarze:
Katarzyna Kotula
Komentarze
Prześlij komentarz