PANIE PREZESIE. W PANU CAŁA NADZIEJA POLSKICH SENIORÓW .KIEDY TYLKO PRZYZNANA PRZEZ PANA CZTERNASTKA WPŁYNIE NA MOJE KONTO W CAŁOŚCI PRZELEJĘ JĄ DLA RATOWANIA OJCZYZNY NA PIS.BĘDĘ MOŻE NAWET MNIEJ JADŁA,ALE DLA POLSKI WARTO.

 

 Jak żyć panie premierze, jak żyć jeśli Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości. Partia straci dziesięć milionów złotych z dotacji. Zapadła również decyzja o całkowitym pozbawieniu PiS subwencji na trzy lata. W tej sytuacji nie tylko Daniel „wszystko może” Obajtek ,ale i „Święty Boże” nie pomoże. 

Po obejrzeniu uspokajającego klipu pozostaje tylko powyciągać jakoś sprytnie, żeby nikt się nie dopatrzył poukrywane w różnych dziurach zaskórniaki. Część jest na kontach w rajach podatkowych, część w nieruchomościach poprzepisywanych na żony, część u zaprzyjaźnionych kapłanów.

Prezes nie na darmo dał wolną rękę swoim partyjnym partnerom na monstrualne finansowe przekręty. Wiedział, że przejęta przez nich na lewo kasa z budżetu w razie czego wróci do niego i jego partii. Dotyczy to pisowskich "tłustych kotów" którzy z jego nadania przytulili miliony. Ale jest przecież jeszcze żelazny elektorat przez 8 lat rządów PIS dokarmiany przeróżnymi darowiznami jak 500 plus, trzynastka, czternastka.

W ostatnich wyborach na PIS głosowało circa 7 milionów, więc gdyby każdy z nich dał jak sugeruje Prezes choćby po 10 zł ,to zbierze się ich 70 milionów. Prawie tyle co za sprawą PKW zabrał Tusk.

Dobry przykład oczywiście powinien iść z góry i idzie.    

       Prezes Jarosław Kaczyński mówił o nim kiedyś Daniel „wszystko mogę” Obajtek. Dla byłego prezesa PKN Orlen, a obecnie europosła PiS nie ma więc rzeczy niemożliwych. Po tym, jak PKW zakwestionowała sprawozdanie finansowe PiS, a kierownictwo partii prosi ludzi o wpłaty Daniel czuje się zobowiązany dać przykład. Postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i odciążyć samego prezesa PiS od płacenia przymusowych składek na partię. Posłowie mają zrzucać się na partię po minimum tysiącu złotych, a europosłowie po minimum pięć tysięcy złotych. Daniel może i chce więcej.

Chcę płacić na PiS nie tylko za siebie, ale i za prezesa! - W tym roku wpłaciłem na PiS już 100 tys. zł, to było w połowie maja. Jak będzie trzeba to wpłacę więcej jeszcze w tym roku niż te 5 tys. zł wymaganego, żeby prezes nie musiał płacić. Trzeba być solidarnym, więc jeśli będzie trzeba to i za pana prezesa zapłacę. Zawsze poczuwałem się w obowiązku, aby płacić na PiS i tak też będzie i teraz. Bo decyzja PKW jest skandaliczna. Żadna władza nie trwa wiecznie i będzie wet za wet. Przyjdą czasy, że nie będzie rządziła PO i wtedy zobaczymy. Ich koniec jest bliski.

To dzięki Obajtkowi Jarosław Kaczyński mógł więc  zadeklarować: „Wpłaciłem 10 tys. złotych na konto mojej partii „

Jest więc dobrze, a jak zapewniają propagandyści PIS ma być jeszcze lepiej.