NIE DA SIĘ ROZDZIELIĆ RELIGII KATOLICKIEJ OD PAŃSTWA POLSKIEGO. GDY SIĘ JĄ ODDZIELI - TO POLSKI NIE BĘDZIE. PLANEM LUDZI, KTÓRZY DZISIAJ RZĄDZĄ W POLSCE I PANI NOWACKIEJ JEST ZNISZCZENIE MŁODYCH LUDZI, ZDEMORALIZOWANIE.

 

„MY CHCEMY BOGA”

Autorem słów i muzyki tego katolickiego, polskiego hymnu jest ksiądz François-Xavier Moreau proboszcz parafii Sorigny. Nie Polak ale Francuz!!! . Opublikował ją w roku 1882  na użytek tureńskich pielgrzymów podążających do Lourdes jako reakcję na postępującą już wtedy laicyzację Francji. Tekst pieśni z francuskiego na polski pod koniec XIX wieku przetłumaczył najprawdopodobniej  ks. F. Głodkiewicz.

Pieśń powstawała gdy w Ameryce w najlepsze trwał

 "Dziki Zachód"- wideoklip

 Dziś jakby od powstania pieśni nie minęło już 140 lat jest hymnem nie francuskich, a polskich katolików. Bo Francja się zmienia, świat się zmienia ,a polski katolik nie. Jest stały w swojej XIX wiecznej opartej na nauczaniu KK wiedzy i obyczajach. Nie przyjmuje do wiadomości lotów w kosmos, faktu ,że dzięki medycynie ludzie żyją średnio 2 razy dłużej, istnienia telewizji, internetu ,sztucznej inteligencji. Chcą by uzyskanej przez świat wiedzy nie było broń Boże w polskiej szkole, choć jest już w Afryce ,a w Azji nawet na znacznie wyższym poziomie.

Uroczysty początek nowego roku szkolnego 2024/25 z udziałem ministry edukacji Barbary Nowackiej miał miejsce 2 września W  Zespole Szkół Technicznych w Mielcu. Pod szkołą  zebrało się kilkaset osób, które wyraziły swój sprzeciw wobec zmian w polskiej edukacji. Protestujący, wśród których znaleźli się lokalni działacze kościelni  i emerytowani mieszkańcy Mielca, zgromadzili się przed głównym wejściem do szkoły. Mieli ze sobą transparenty, na których widniały hasła sprzeciwiające się wprowadzanym reformom, oraz flagi Polski. W czasie protestu odmawiali różaniec, co miało podkreślić ich przywiązanie do tradycyjnych wartości i sprzeciw wobec zmian w programie nauczania, które według nich godzą w polskie tradycje.

Głównymi zarzutami stawianymi minister Nowackiej przez uczestników protestu były zmiany w programie nauczania, takie jak zmniejszenie roli religii w szkołach, usunięcie niektórych klasycznych lektur oraz wprowadzenie, jak to określili, „lewicowej propagandy” do edukacji. Protestujący mieli nadzieję, że ich akcja zwróci uwagę zarówno Minister Edukacji, jak i opinii publicznej na ich obawy, a także że ich głos zostanie usłyszany na szczeblu krajowym.

   Manifestacji przewodziła przybyła z Krakowa ,osławiona była już kurator oświaty Barbara Nowak. Przemawiała jakby nie był to wiek XXI ,wiek sztucznej inteligencji ,a czas kiedy w Krakowie i Mielcu rządził Maksymilian Habsburg cesarz austro –wegierski.

 Mówimy - my chcemy Polski! My chcemy wolnej Polski. Suwerennej Polski! Chcemy, by wszystkie dzieci usłyszały o tym, jak wspaniała jest nasza historia, jak pięknie rozwijało się Państwo Polskie na fundamencie kościoła katolickiego i nie da się rozdzielić religii katolickiej od państwa Polskiego - przemawiała do zebranych Barbara Nowak. - Gdy się ją oddzieli - to Polski nie będzie. Kiedy będą uczyć nasze dzieci, że nie było żadnego chrztu polskiego, wspaniałych bohaterów, że II wojny światowej nie wywołali Niemcy i Sowieci - to wszystko się rozmyje. Planem ludzi, którzy dzisiaj rządzą  w Polsce i pani Nowackiej jest zniszczenie młodych ludzi, zdemoralizowanie - tylko po to, żeby Polski nie było

Nie da się rozdzielić religii katolickiej od państwa polskiego. Gdy się ją oddzieli - to polski nie będzie. Planem ludzi, którzy dzisiaj rządzą w Polsce i pani Nowackiej jest zniszczenie młodych ludzi, zdemoralizowanie.