ŻADNA LEWACKA CZERWONA FARBA NIE ZMIENI NASZYCH POGLĄDÓW. DZIEKI NAM TUSK ZOSTAŁ PREMIEREM I DZIĘKI NAM MOŻE PRZESTAĆ NIM BYĆ.MAMY JUŻ INNE PRAWDZIWIE KATOLICKIE PROPOZYCJE.

 

Kiedy 20 parlamentarzystów PSL głosowało razem z PIS w Sejmie razem przeciw depenalizacji aborcji ,mimo, że w umowie koalicyjnej zobowiązali się poprawić los polskich kobiet rozlała się ogólnopolska fala oburzenia.

Prawa kobiet w Polsce pozostają tylko "sweet dreams"

 Bo Polki głosując przeciw pisowkim konserwom działającym ręka w rękę z klerem chciały mieć prawa takie jak reszta Europy do której podobno należymy. Ba w sprawie aborcji choćby takie jak w putinowkiej Rosji. Najbardziej zdesperowane oblały czerwoną menstruacyjną farbą siedzibę PSL w Poznaniu.

Widząc, że grunt pali się im pod nogami chłopi zwołali nadzwyczajne posiedzenie Rady Naczelnej , by tym co tego nie dostrzegają pokazać swoją determinację i Power. 

 Już na samym wstępie wicepremier Kosiniak Kamysz ujawnił ,kto naprawdę wygrał 15 X słowami:

 "To my zdecydowaliśmy, że po raz kolejny premierem jest Donald Tusk" Podjęliśmy tę decyzję świadomie(.....) PSL nie był, nie jest i nie będzie niczyim wasalem"

I dalej

"Nie poprzemy propozycji koalicjantów. Mamy swoje. Nie zagłosujemy za rządową propozycją dotyczącą  związków partnerskich mimo, że w grudniu 2023 Europejski Trybunał Praw Człowieka wezwał Polskę do uregulowania tych kwestii . Mamy swój wiejski pomysł na status osób bliskich i to wszystko na co możemy przystać. Podobnie z aborcją. Jesteśmy za kompromisem z 1993 r. Według niektórych świat się zmienia i to prawo jest przestarzałe. My tak nie uważamy. Mentalność mieszkańców polskiej wsi jest z dziada pradziada stała. Choć żony jeśli chcemy zmieniamy:

Pierwsza żona Agnieszka .Ślubu udzielił kardynał Nycz

Druga żona Paulina zaślubiona przed urzędnikiem. (Ślub z Agnieszką według nauki KK ciągle ważny).

"By ten stan utrzymać konieczne jest podtrzymanie w społeczeństwie ducha narodu. Dość już eksperymentów. Najpierw prawicowych Czarnka, teraz lewackich Nowackiej. Zgłaszamy „Projekt ustawy o wychowaniu patriotycznym” Chodzi m.in. o przepisy normujące kanony historyczne i literackie w polskiej szkole, a także np. edukację krajoznawczą. Wartości takie jak tradycja, tożsamość i kultura narodowa oraz patriotyzm muszą być przekazywane młodemu pokoleniu. Szkoła ma nie tylko uczyć, ale też wychowywać wspólnie z rodzicami i wspólnotą samorządową. Dlatego w najbliższych dniach zaprezentujemy ustawę o wychowaniu patriotycznym.

 Ma to być „zbiór rozwiązań zapobiegający jakiejkolwiek rewolucji - czy to lewackiej, czy prawicowej”, "bo jedna i druga szkodzi Polsce". „Nie może być tak, że za każdą zmianą rządu będzie zmiana kanonu, listy lektur jak w tej chwili. Nie może być tak, że za zmianą kadencji rządu będziemy zmieniać bohaterów, o których uczą się nasze dzieci w szkole. (…) Musi być trzon, który jest niezmienny.

Chcemy wprowadzić dopłaty dla miejskich dzieci żeby pojechały i zobaczyły, jak polska wieś wygląda, jaka jest nasza tradycja, z czego żyjemy, z czego bierze się żywność – to są podstawowe prawdy, to  powinno być w każdej szkole”