MY FRIEND.Z 3% NA ZBROJENIA NIE GORĄCZKUJ SIĘ. NA RAZIE NIE WSZYSTKICH STAĆ NA TAKIE DŁUGI JAK POLSKĘ .PRZECIEŻ NAWET APACZE BIERZECIE OD NAS NA KRECHĘ.

 



Mija akurat 25 lat od kiedy po rozpadzie Układu Warszawskiego Polska po długich staraniach i trudnych przygotowaniach wstąpiła do NATO. Stało się to za kadencji działających w przyjaznej kohabitacji prawicowego premiera Jerzego Buzka i lewicowego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. 


25 lat później na spotkanie poświęcone okrągłej rocznicy do Białego Domu przybyli pracujący ze sobą mniej przyjaźnie Donald Tusk i Andrzej Duda.                                                              Specjaliści od protokołu dyplomatycznego uważają, że prezydent USA miał tu nie lada problem ,bo nigdy wcześniej na taką wizytę nie zapraszano dwóch osób jednocześnie. W normalnych państwach za obronność odpowiada szef rządu –w USA ,Francji, Rosji, Turcji –prezydent, w Niemczech, Wlk.Brytanii, Włoszech i innych kanclerz lub premier. Polska to jedyny na świecie kraj gdzie Ministerstwo Obrony podlega premierowi, a naczelnikiem sił zbrojnych jest prezydent, więc nie wiadomo kto armią ostatecznie dowodzi. Polak potrafi.

Biorąc pod uwagę specyficzną polską specyfikę Joe Biden nie chcąc popełnić międzynarodowego nietaktu był zmuszony zaprosić do Białego Domu obu panów. W tym gorącego zwolennika,miłośnika i przyjaciela Donalda Trumpa Dudę Andrzeja.

Donald Trump jako jedyny ma plan jak szybko skończyć wojnę Ukrainy z Rosją. Poinformował o tym opinię publiczną jego człowiek Viktor Orban ,który regularnie spotyka się tak z nim jak i Putinem. Zgodnie z planem Trumpa ,który jest już częściowo realizowany przez Republikanów Ukraina nie dostanie już od USA ani centa pomocy (w planie było 60 mld USD) i w ciągu kilku dni przegra. Innym pomysłem Donalda jest pozostawienie przez NATO tych swoich członków, którzy nie wydają minimum 2% PKB na zbrojenia na pastwę Rosji.Takich państw szczególnie w Zachod niej Europie jest sporo.

Do opinii i deklaracji swego przyjaciela i idola musiał odnieść się prezydent Andrzej Duda. Po pierwsze zapewnił ,że Polsce nie grozi pozostawienie na pastwę Rosji bo wydaje ponad wymagane 2%. Zapowiedziami kandydata na prezydenta USA niech się martwią inni których Duda raczej nie lubi-Niemcy,Francja,Holandia,Belgia,Hiszpania. . By podkreślić jak mu się pomysł szefa spodobał zgłosił jego jeszcze śmielszą wersję.Żądał Donald Trump 2%, Andrzej Duda go przebił . Żąda 3% i żadnego zmiłuj się.

 Swój posttrumpowski pomysł ogłosił tuż przed wizytą w USA ,żeby sobie taki Biden nie myślałże w Polsce nikt strategicznie nie potrafi już myśleć.


Oczywiście jak zwykle Andrzej Duda z nikim tego pomysłu nie uzgadniał, nie konsultował. Ani z polskim rządem, ani z jakimkolwiek innym krajem NATO. Może jedynie gdzieś pod stołem z Donaldem Trumpem.

Polscy ministrowie nie chcą tego wyskoku komentować. Za to rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Matthew Miller natychmiast ocenił, że propozycja prezydenta Dudy jest przedwczesna:

— Myślęże pierwszym krokiem jest osiągnięcie przez każdy kraj progu 2 proc. Zauważyliśmy poprawę w tym zakresie, bo obecnie prawie dwie trzecie członków NATO przekracza ten próg. Należy wykonać pierwszy krok, zanim zaczniemy rozmawiać o dodatkowych propozycjach .

 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

PANIE PRZYCHODZĄ TU W SWOICH PRYWATNYCH SPRAWACH,SPRAWIE DZIECI ,PRAW KOBIET, PRAWA DO SZCZĘŚCIA.MY Z PANEM PREMIEREM JESTEŚMY LUDŹMI WYŻSZYCH CELÓW ,IDEI I PRAWDZIWEJ WIARY .JAK PANIE WIDZĄ NIE MAMY Z WAMI O CZYM GADAĆ.

W WASZYNGTONIE OSIAGNĄŁEM WSZYSTKIE SWOJE CELE.POKAZAŁEM KTO JEST PRAWDZIWĄ TWARZĄ POLSKI,A KTO TYLKO CZŁONKIEM ESKORTY.TUSKA W NATO NIE MA ,JAK WKRÓTCE NIE BĘDZIE BIDENA.DOGADANY JESTEM Z TRUMPEM.

MIELIŚMY DO CZYNIENIA Z OBŚCISKIWANIEM SIĘ PREMIERA TUSKA Z WŁADIMIREM PUTINEM, Z EWIDENTNYM WAZELINIARSTWEM WOBEC ROSJI.NASZ ANTONI ZA KAŻDĄ CENĘ PRÓBOWAŁ TO NAPRAWIĆ.