JAK BY CHCIELI TU PRZYJECHAĆ CI Z PLATFORMY OBYWATELSKIEJ, TO MÓWIĘ IM, ŻEBY WCZEŚNIEJ UBRALI TAKIE BARDZO GRUBE WACIAKI, BO TU ICH KIJAMI OBIJĄ.
Po przełomowym marszu 4 czerwca Mateusz Morawiecki zganiony i ponaglony z Nowogrodzkiej przeszedł do ofensywy. Żeby nie zabrakło kasy na nowe cenne inicjatywy mimo iż Kaczyński przy okazji 800+ zarzekał się ,że "piniędzy ni ma bo budżet tego nie wytrzyma" zapowiedział tegoż budżetu nowelizację.
Nie oglądając się na protesty tonących kobiet i ekologów
alarmujących,że wycięto już prawie wszystkie
drzewa w kraju Lasy Państwowe jeszcze jakieś znajdą ,a Glapiński dodrukuje dodatkowe 24 miliony do podziału. Na razie premier jeździ po Polsce i gdzie tylko i komu się da pusty pieniądz Glapy rozdaje. Ponieważ nie przybywa dodatkowych towarów a tylko pieniędzy muszą wzrosnąć ceny. To będzie jednak dopiero po
wyborach. Dziś liczy się atmosfera i euforia.
Do dodatkowych 24 miliardów na przedwyborczą politykę socjalną dochodzi tajny kredyt w Korei w wysokości 76 mld zł na zakup sprzętu wojskowego. To dwukrotność rocznych wydatków majątkowych MON Są przeznaczone na zakup 180 czołgów K2, 212 haubic samobieżnych K9, 48 samolotów FA-50 i 218 wyrzutni rakietowych k239 z amunicją. Na tym zakupy w Korei Południowej dla polskiej armii mają się nie skończyć jeśli tylko Korea zgodzi się nam pożyczyć kolejne pieniądze.
O wiele więcej wydamy w USA na
F35,Abramsy,Himarsy i Patrioty. O tych setkach miliardów do spłaty przez
przyszłe pokolenia nikt głośno nie wspomina mimo iż polski przemysł zbrojeniowy leży i kwiczy, a o jego
kondycję Morawiecki oskarża opozycję.
W Stalowej Woli rzucił obietnice dofinansowania tamtejszych zakładów kwotą 0,6 miliarda. To 100 razy mniej niż pożyczka koreańska, ale jak to brzmi szczególnie w TVP. Za dzisiejszy stan firmy ,która została przez zagraniczne bezmyślne zamówienia zepchnięta do roli zakładu remontowego ruskiego złomu oskarża jak za wszystko Tuska i opozycję.
Jako historyk nie mający bladego pojęcia o technicznych rozwiązaniach, produkcji i przemyśle mami tutejszą klasę robotniczą, że za ową 600 milionową darowiznę staną się oni wiodącym zakładem w NATO.
Pod warunkiem oczywiście ,że Prawica wygra wybory.
Za owe ,nie zwoje zresztą tylko budżetowe z podatków Polaków 600 milionów tak sobie w Stalowej Woli do opozycji wołał, tak podsumował reformy Balcerowicza. Zmiany które według prof.Antoniego Dudka mimo największych w rejonie kosztów i protestów pozwoliły Polsce najszybciej wyjść z hiperinflacji, recesji i wejść na ścieżkę wzrostu. Wzrostu którym chwali się dziś Jarosław Kaczyński nie mając podobnie jak Morawiecki pojęcia skąd i jakim kosztem się wziął i bierze .Bo jak z 500+ nie wzięły się dodatkowe dzieci, tak rozwój wziął się nie wskutek ich decyzji, a wręcz przeciw.
Może się tu pojawicie, w hucie Stalowa Wola, gdzie wyprzedawaliście kawałek po kawałku, i takich zakładów było tysiące w czasach III Rzeczpospolitej. Może się pojawicie, spojrzycie prosto w oczy mnie i robotnikom, spracowanym pracownikom różnych działów. Wątpię.
Ale jak się pojawicie, to przywieźcie te waciaki rzeczywiście, żebyście nie zostali jakoś za bardzo dotkliwie obici, bo my jesteśmy miłosierni i chcemy was oszczędzić.
O pałowaniu pragnących przeciw niemu manifestować Rosjan mówił w 2010 r Putin- idol śp.Morawieckiego seniora.
"Otrzymałeś zezwolenie? Idź i protestuj. Jeśli nie, nie masz prawa. A jeśli wychodzisz, nie mając prawa, to dostawaj pałką po łbie" .
Niedaleko widać pada jabłko od jabłoni. Przekonały się o tym dotkliwie
pałowane uczestniczki „Strajku Kobiet”
Klasa robotnicza
Stalowej Woli szanując tradycję swych poprzedników spotykających się z Gomułką czy Gierkiem mogła
tylko przyklasnąć. Co uczyniła i dziś z
satysfakcją.
Komentarze
Prześlij komentarz