POLSKA DLA POLAKÓW.STOP ŻYDOM, GEJOM,NIEMCOM,LEWAKOM,PODATKOM,PRAWOM KOBIET ,ABORCJI I UNII EUROPEJSKIEJ.NIECH ŻYJE WOLNA POLSKA I SUWERENNOŚĆ.
Miejsc w Sejmie jest tylko 460 ,w Senacie jeszcze mniej bo 100 .W rządzie choć z roku na rok coraz więcej, to tylko marne kilka tysięcy. Bo członków PIS jest aż 45 tysięcy, z żonami, braćmi ,siostrami, szwagrami, teściami, kuzynami to 5 do 10 razy więcej. Jak się doliczy przyjaciół, kolegów, sąsiadów ,znajomych to wyjdzie kilka milionów.
ziobro .Co dla resztY?
Tym
wszystkim ludziom dzięki „Dobrej
Zmianie” ,albo już się poprawiło
,albo już wkrótce powinno
bardzo w życiu się
poprawić. By tak się
jednak stało konieczne jest utrzymanie władzy. W tym roku wybory i każdy
zainteresowany zrobi wszystko by swoje marzenia zmienić w
rzeczywistość.
Prezes
jest stary i chory z wysoką emeryturą ,więc do
boju o partyjną przyszłość i państwowa
kasę ruszyli młodsi, którzy nie zdarzyli jeszcze się nachapać. W
tyle głowy mają, że ze względu na
swe 8 letnie marne rządy, zubożenie
elektoratu, powszechne złodziejstwo zabraknie im głosów i może będą
musieli stworzyć koalicję z
Konfederacją. Żeby to było możliwe
prezes Kaczyński zalecił
pokazać na spotkaniach z wyborcami, że niewiele
ich właściwie dzieli.
W
Kozienicach z pisiorami spotkała się minister ochrony środowiska,
nomen omen przynajmniej z nazwiska- Moskwa.
Odpowiadając na
jedno z pytań dotyczących
europosłów opozycji ,którzy mówią co myślą w
Parlamencie Europejskim o polskim rządzie stwierdziła:
"Niestety nie możemy odebrać paszportów tym, którzy w Brukseli kłamią i działają przeciwko Polsce".
Przyznała, że
wbrew rządowym planom zabranie paszportów jest
"narzędziem niezgodnym z prawem
europejskim, choć
pewnie wielu z nas by miało taką pokusę". - Jeśli ktoś
jedzie za granicę i szczuje przeciwko swojemu państwu,
to pytanie, czy jest jeszcze godzien, żeby stać pod biało-czerwoną flagą? To
nasza zła, paskudna, opozycyjna specyfika, ale bierzemy na warsztat do przemyślenia
- mówiła Anna Moskwa. Zapowiedziała też, że
przekaże "ministrowi Ziobrze, żeby
przemyślał jakieś instrumenty dla tych, którzy szkalują Polskę".
Podobnie
robili ludzie Jaruzelskiego w stanie wojennym ,wysyłając za
granicę tysiące opozycjonistów źle
wyrażających się o
komunie. Jeszcze wcześniej 55 lat temu w marcu 1968
roku, komunistyczne władze zmusiły do emigracji z Polski tysiące
Polek i Polaków pochodzenia żydowskiego. Wyjeżdżający
musieli zrzec się polskiego obywatelstwa, by w zamian
otrzymać tzw. dokumenty podróży wraz
z zakazem powrotu do Polski.
Podobnie
dziś robią Putin , Łukaszenka
i ajatollah Chamenei w Iranie ze
swoimi
krytykującymi władzę
obywatelami.
Polska Moskwa
chce usuwać z kraju Polaków zgłaszających w
organizacji do której Polska należy (UE) nadużycia i
przekręty obecnej polskiej władzy.
Tymczasem według art. 304 § 1 k.p.k: ” Każdy
dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego
z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym
prokuratora lub Policję. Prokuraturę i
policję poprzez Ziobro i Szymczyka kontroluje PIS ,więc
pozostają
tylko Europejskie Parlament i Komisja i Tsue.
Według
Moskwy nie z Rosji, a tej z PIS Polacy
odwołujący się do tradycji i prawa europejskiego
nie są godni stanąć pod biało
czerwona flagą.
Podobne idee głosi Konfederacja. Jej nowy guru Sławomir Mentzen schowawszy w jakiejś dziurze Korwina i Browna nie mówi czego chce, bo sam prawdopodobnie jak większość Polaków tego nie wie. Mówi czego nie chce trafnie licząc ,że trafi w sprawdzony w czasie zaborów i międzywojnia kołtun.
„ Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji,
podatków i UE" Powinien dodać nie chcemy „głodu, moru i wojny” ,ale to pewnie następnym razem. Uchodząc w pewnych
kręgach za naukowca-eksperta stwierdził, że "wyjście z Unii
po to, by wywalić te narzucone podatki i regulacje" byłoby właściwym kierunkiem, a sama UE jest jak państwo totalitarne"
Po tych rewelacjach Sławomir Mentzen stał się nową nadzieją i gwiazdą nowej oczyszczonej Konfederacji .Poza partiami Korwin i Konfederacja jest jednym z sygnatariuszy religijnej już Konfederacji Gietrzwałdzkiej ( w
składzie Robert Bąkiewicz, Kaja Godek, Grzegorz Braun i Krzysztof Bosak.
Sygnatariusze oddają w nim swoje życie prywatne i publiczne pod
"realne panowanie" "Chrystusa Króla Polski i Matki Boskiej, Królowej Korony Polskiej".
Owszem Jezus i Maria byli Żydami ,ale trzeba mówić ludziom, że Żydzi chcą przejąć naszą polską ziemię. To bardziej chwyci. I co więcej, myślą państwo, że jak oni dostaną tę polską ziemię to będą sami ją uprawiać? Oni zatrudnią Polaków, założą Polakom chomąto i będą uprawiać nimi pole. Bardziej przerażająca wizja, prawda? [...] W ten sposób trzeba mówić, to jest bardziej emocjonalny przekaz, bardziej trafia do człowieka, zwłaszcza do naszych wyborców"
Komentarze
Prześlij komentarz