PROBLEM ROLNIKÓW ZOSTAŁ ROZWIĄZANY.PREMIERZY KRAJÓW ZALANYCH ZBOŻEM Z UKRAINY NAPISALI LIST DO KOMISJI EUROPEJSKIEJ O ODSZKODOWANIA.DO BRUKSELI PO 10 MILIARDÓW RUSZYŁA KOLUMNA POLSKICH CIĄGNIKÓW
Pech nie opuszcza Zjednoczonej Prawicy i to mimo licznych modlitw i pełnej poświęcenia obrony Świętego Polaka Papieża. Najpierw szyki mieszał jej Covid, potem Putin napadł na Ukrainę, zabrakło węgla, ropy i gazu, wszystko drożało coraz szybciej i szybciej. Dziennikarze wyciągali coraz to nowe przewały-notowania w sondażach spadały.
Na szczęście wszystko dobrze w Lasach Państwowych zarządzanych przez Solidarną Polskę-video
Rząd przed wyborami owszem chciał sypnąć rolnikom groszem ,ale tym małorolnym żyjącym z socjalu , żeby na Prawicę zagłosowali. Nie pomyślał o tych co rolę uprawiają naprawdę ,że na niekontrolowanym imporcie taniego ukraińskiego zboża będą stratni ,podobnie jak na imporcie taniego ruskiego węgla wcześniej polskie kopalnie.
Ukraińskie zboże miało z powodu blokady portów
Morza Czarnego tylko przejechać przez Polskę do portów, ale handlarze związani z PIS poczuli zysk więc zamiast trafić do portów zboże rozsypało się po całej Polsce. Porty zresztą były zasypane węglem z importu, więc nic by to i tak nie pomogło.
Rolnicy ze zrozumiałych
powodów się wkurzyli, wsiedli na
traktory i na pisowską władzę ruszyli. Kowalczyka obrzucili
jajami, a pod ministerstwami rozsypali plony swojej pracy. Zażądali dymisji ministra rolnictwa i interwencji ,czyli państwowych pieniędzy.
Kowalczyk długo się Morawieckiego i Kaczyńskiego radził co zrobić by Ukraińców nie urazić, a rolnikom dać lecz tak ,żeby z obowiązującego budżetu nic nie wydawać. Rada szybko się znalazła.
Wina jeśli nawet nie Tuska to na
pewno Brukseli i Ursuli van der Leyen. Przecież kiedy Morawiecki polski premier apelował do Komisji
Europejskiej o zdjęcie ceł na Ukraińskie zboże ,to ta je zdjęła co było przyczyną polskiego nieszczęścia. Więc to właśnie Unia powinna ponieść finansowe konsekwencje i zapłacić polskim rolnikom za ich
straty. Uzgodniono je na 10 miliardów, choć producenci rolni ze
szczecińskiego ocenili je na
dwukrotnie większe.
Na razie Unia chce dać 30 ,ale tylko milionów Euro. To polskich rolników ,a tym bardziej rządu nie satysfakcjonuje. Podobnie jak kilka lat temu neo”Solidarność” polscy rolnicy na czele z wicepremierem ,ministrem rolnictwa
szykują się do najazdu tysiącami traktorów na belgijską stolicę. Albo UE żądane kwoty wyłoży plus zwrot kosztów podróży, albo polscy rolnicy Brukselę zaorzą. Będzie się działo.
Komentarze
Prześlij komentarz