MA MIEĆ 2,5 METRA WYSOKOŚCI I 3 METRY SZEROKOŚCI.NIE WIEM JESZCZE JAK ZAGRODZIĆ ZALEW WIŚLANY,ŻEBY NIE PRZEPŁYNĘLI KAJAKAMI.DAMY RADĘ ,A W RAZIE CZEGO STRZELAJCIE.
Zbliża się koniec kadencji „Dobrej Zmiany” Wszystkie oznaki na niebie i ziemi wskazują, że „bój to będzie jej ostatni” .Szanse na samodzielne rządy po przyszłorocznych wyborach oscylują w granicach zera, stąd kolejne próby odwrócenia niekorzystnych tendencji. Inflacja szaleje, dziś wynosi prawie 18% a już wkrótce ma przekroczyć 20%.
WSZYSTKO DROŻEJE- video
Bezduszni ekonomiści (ci poza zasiadającymi w radach nadzorczych państwowych spółek) wyjaśniają, że to głównie dzięki rządowi ,który bez ograniczenia rozdaje puste pieniądze swemu wiernemu ludowi licząc na jego głosy w nadchodzących wyborach. Lud jednak widzi, że ceny rosną szybciej niż rządowe darowizny i w sondażach jasno się wypowiada, że bokiem wychodzi mu Dobra Zmiana. Że darmowy chrust od Prezesa to za mało.
Z Unii pieniędzy nie ma i
może wcale nie
być, na rynkach
finansowych nawet na 9% kasy nikt nie chce nam już pożyczać. Nikt się tym jednak szczególnie
nie przejmuje .Szef NBP Glapiński
kasy ile potrzeba nadrukuje, więc
każdy z głównych graczy w rządzie co się tylko da
buduje lub kupuje. Najlepiej bez przetargu jak najdrożej i za
granicą. Bo przy
okazji coś
może skapnie i
dla rządzącej partii.
Prezes przekopał więc Mierzeję Wiślaną, by Rosjanie
nie mówili nam czy możemy
wpływać na Zalew. Miał
być niespełna miliard złotych, wyszły dwa ,ale
dzięki temu już kilkaset żaglówek przepłynęło nim tam i z powrotem.
Potykając się na węglu i cenach
energii Morawiecki z Sasinem przelali problem na samorządy, a żeby ocieplić nadchodzącą zimę choć ciepłym słowem
wymyślili ,że ogrzeją Polskę energią jądrową. Co prawda dopiero
za dziesięć
lat, ale lepiej późno
niż wcale. Będzie więc duży atom
amerykański-Morawieckiego
i mniejszy koreański-
Sasina. Kosztować
mają łącznie kilkadziesiąt miliardów,
więc musimy
nasadzić szybko nowe
lasy by było
je z czego drukować.
Jakby ktoś
nie wiedział po to właśnie
była potrzebna kolejna kadencja Glapińskiego.
Kolejny po Sasinie
wicepremier Mariusz Błaszczak też nie zasypia gruszek w popiele.
Zamiast w państwowej
Polskiej Grupie Zbrojeniowej zamówił w Korei czołgi, samoloty, wyrzutnie rakiet,
armatohaubice i co tam tylko na zbyciu z
uzbrojenia mieli. Ponieważ
wróg Putin jest tuż
za progiem dodatkowo wydał rozkaz, by zagrodzić mu dostęp z sąsiadującego z Polską obwodu
kaliningradzkiego kolczastymi zasiekami
i płotem. Mają
być tak gęste i
nieprzebyte ,aby skutecznie zatrzymać nie tylko piechotę i czołgi ,ale także bombowce
strategiczne i stacjonujące
w Kali rakiety balistyczne Iskander.
Umowy podpisane, ustawy
uchwalone ,rozkazy wydane. Setki miliardów złotych zadysponowane. Pożyczki pozaciągane i
zaplanowane. Spłacą
przyszłe
pokolenia, a jeśli
nie dadzą rady to jest
nadzieja ,że
wierzyciele umorzą
jak kiedyś
Gierkowi.
Czekamy z
niecierpliwością jakie zakupy
i wydatki za kolejne miliardy wymyślą wicepremierzy Gliński i
Kowalczyk.
Komentarze
Prześlij komentarz