PANIE PREMIERZE.WĘGLA NIE MA ,WIĘC GÓRNICY MOGĄ MIEĆ WOLNE SOBOTY I NIEDZIELE .LUDZIE NIE MAJĄ PIENIĘDZY ,WIĘC TAKŻE PRACOWNICY DISCOUNTÓW I HIPERMARKETÓW.
Silna władza nie boi się strajku kobiet, białych niedziel służby zdrowia czy miasteczek nauczycieli pod Ministerstwem Edukacji i Szkolnictwa Wyższego. W tych przypadkach władzę ochronią oddziały ZOMO, policja ,w ostateczności wojsko.
NOWA POLSKO -AMERYKAŃSKA "S"-WIDEOKLIP
Gorzej jest z "Nową Solidarnością". Ci mają do dyspozycji płonące opony, górnicze kilofy i inne mało dziecinne środki perswazji. Dlatego akurat ich władza nie może lekceważyć ,tym bardziej że byli przewodniczący neo"S" są posłami PIS, a najnowszy nazywa się nawet jak sam prezydent- Duda. Co prawda nie Andrzej tylko Piotr ,ale w Biblii obaj to apostołowie i chyba nawet bracia.
Piotr
w czasach Frasyniuka i Wałęsy bronił przed nimi jako komandos LWP PZPRowskiego
Radiokomitetu, więc dziś nikt nie wątpi, że to on razem z Kaczyńskim Jarosławem
i Macierewiczem Antkiem obalili komunę i byli prawdziwymi przywódcami Solidarności. Dlatego
akurat jemu władza nie śmie odmawiać, a już najmniej premier który choć też komunę obalał ,jako
14 latek był przez ZOMO brany za dzielnicowego chuligana.
Dziś Nowa
Solidarność Dudy popiera
PIS i jego rząd bez najmniejszych
zastrzeżeń. Dzięki temu
jako związek władzy (jak CRZZ za komuny) ma kasę, przywileje
i sporo może
wytargować dla
swoich ludzi. Pakiet górniczy, udziały w zyskach i stołki w zarządach spółek
energetycznych, ośrodki wypoczynkowe, świadczenia
pomostowe.
W
prywatnych koncernach i firmach dla lepszego wykorzystania urządzeń i
maszyn pracuje się na nich cały okrągły tydzień -24 godziny na dobę.
Zdaniem Nowej Solidarności tak dłużej być nie może, bo przecież taki pracujący w niedzielę pracownik nie może iść z żoną i dziećmi rano do
kościoła, zjeść razem rodzinnego obiadu, po obiedzie wyjść z
bliskimi na spacer, do kina ,na koncert czy do teatru.
Trudno
wprowadzań wolne
niedziele od razu w kopalniach, elektrowniach, ciepłowniach, gazowniach bo prąd czy
ciepło w niedzielę nawet członkom Nowej Solidarności jest
potrzebne. Zacząć można od handlu.
Już od
kilku lat na żądanie
Dudy i jego ludzi próbuje się zamknąć w niedzielę sklepy. Szczególnie galerie i duże
markety gdzie rodziny spędzały wspólnie czas zamiast na tradycyjnej mszy. Wszystko
byłoby proste gdyby nie próbowano w zakazie zawrzeć jakichś wyjątków. A to dla placówek prowadzących usługi
pocztowe, a to tych gdzie można poczytać książkę, sprzedających dewocjonalia, w których sprzedaje sam właściciel itd,itp.
Czego by rząd nie wymyślił zawsze wszyscy jakoś się przystosowali
i dalej w niedzielę jak dotąd handlowali.
Nic się na
razie nie mówi ,czy węgiel przed zimą też ma być jak wszystko inne sprzedawany z wyłączeniem niedziel,
ale jeśli
chodzi o całą resztę Piotr
Duda poszedł w ślady Prezesa Kaczyńskiego i
powiedział „dość tego”
Szef Neo
Solidarność Piotr
Duda, chce, by omijanie zakazu handlu w niedzielę było traktowane jak przestępstwo, a
nie wykroczenie. Co za karę? Zakaz prowadzenia działalności do 15 lat, ogromne grzywny, kary więzienia.
Jeżeli chodzi o handel w niedziele, jeżeli jest
możliwość, aby
stworzyć tę
przestrzeń do
odpoczynku pracownikom handlu, to róbmy to. Nie ma potrzeby, żeby w
niedziele obywatele w naszym kraju kupowali betoniarki, benzynę, jeździli
autobusem czy pociągiem.
Jeżeli jest możliwość ograniczyć handel w niedziele, dać matkom, żeby w tę niedzielę mogły sobie odpocząć, być na łonie rodziny i łonie natury to zróbmy to.
Komentarze
Prześlij komentarz