JAKO NACZELNIK DRUGIEJ ARMII NATO MAM WYŁACZNOŚĆ NA SKŁADANIE KWIATÓW NIEZNANYM ŻOŁNIERZOM.PREZYDENT WARSZAWY MOŻE SOBIE ZŁOŻYĆ POD MAGISTRATEM.

 



 Nie możemy liczyć tylko na Ukrainę ,że ich ofiarni żołnierze powstrzymają dla nas Putina. Nie możemy liczyć tylko na USA ,że w razie czego przylecą i zasłonią nas swoją piersią. Biden choć katolik (a może właśnie dlatego) nie lubi nas i Dudy, a zresztą oni muszą pilnować Tajwanu przed Chinami, bo tam mają swoje główne interesy. Nam ostatecznie mogą sprzedawać broń bez przetargów i offsetu ,drogo ale na liczne raty .

Strzelby (rifle),konie (horses) i dziewczyny (girls) też bierzemy w ciemno bez przetargów (wideo)       

                Na tym właśnie opieramy swój najnowszy program modernizacji armii. Nasz przemysł  zbrojeniowy coś tam gdzieś jeszcze produkuje ,ale służy to głównie wojskom WOT i zapełnieniu licznych magazynów . Wojska liniowe na rosyjską agresję muszą w każdej minucie być gotowe ,więc ponieważ NBP nie ma problemu z drukowaniem kasy ,ani rząd z zaciąganiem pożyczek resort obrony może liczyć na ponad 100 miliardów. Spłacą ,albo zapłacą inflacją kolejne pokolenia.



  
 Po ataku Rosji na Ukrainę nastąpiła całkowita zmiana obronnej doktryny. Nowa uwzględnia opinię Prezesa ,że zagrożenie zbliża się także ze strony Niemiec. Stąd miedzy innymi postawienie bariery biologicznej na Odrze. Planowane wcześniej zakupy uzbrojenia zwielokrotniono do tego stopnia ,że tak Amerykanie jak Koreańczycy będą potrzebowali wielu lat, by złożone czy planowane zamówienia zrealizować.

Jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie ministrowie Błaszczak i Kaczyński zapowiedzieli zakupy 250 czołgów Abrams. Potem zapowiedziano budowę trzech fregat typu Miecznik. Potem zapowiedziano zakup 500 sprawdzonych na Ukrainie systemów rakietowych "Himars".Niedługo później pojawiły się zapowiedzi kupna systemów przeciwpancernych Ottokar-Brzoza, których głównym orężem mają być brytyjskie pociski Brimstone.

 No i w końcu po wizycie w Korei Południowej zapowiedziano zakup 1000 czołgów K2 i K2PL, ponad 600 samobieżnych haubic K9 wraz z wozami załadowczymi i dowodzenia, a także 48 samolotów szkolno-bojowych FA-50.


  Po tych zakupach Polska stanie się drugim po USA mocarstwem lądowym NATO .Minister Błaszczak kiedy to sobie podsumował na smartfonie w euforii zdradził niechcąco tajemnicę wojskową.

„Proszę zwrócić uwagę, gdzie Abramsy będą stacjonowały. One będą na równinie. To jest taka równina, która właśnie nazywana jest przez strategów Bramą Smoleńską .Ciągnie się od wschodniej Rosji ,aż po Polskę. Tam nie ma rzek przez, które musiano by się przeprawiać–powiedział jako mgr.historii ,za co od razu dostał pałę z geografii. Bo Abramsy mają według tego planu stacjonować pomiędzy Dźwiną , Dnieprem a Berezyną, gdzie jest jeszcze kilka mniejszych rzek i poleskie bagna. Geografia na szczęście nie przeszkadza pisowskim strategom planować, że Polska będzie się bronić na dalekim przedpolu, uderzając na Smoleńsk ,a potem na Moskwę.


  Ponieważ sprawa wyposażenia dla zakupionej broni nie jest już tak medialna  nie myśli się  o pociskach do tej broni, częściach zamiennych, systemach sterowania czy chociażby mających obsługiwać je żołnierzach. Z zamówionymi aktualnie rakietami polskie Himarsy będą miały zapasy amunicji na trzy dni walk. Potem "kto Polak na bagnety".

Jak mówi były zastępca dowódcy strategicznego NATO nie wystarczy nakupować sprzętu za miliardy. Trzeba utrzymać go w gotowości i umieć obsłużyć i użyć. Do obrony wyrzutni, haubic i czołgów przed rosyjskimi atakami rakietowymi i lotniczymi samolotów F16 i ewentualnych F35 (razem około 70) jest za mało przeciw ponad tysiącu rosyjskich. Żaden polski system obrony przeciwlotniczej jak na razie nie istnieje. W razie czego nie będziemy mieli czym obronić tego co za miliardy kupimy. Może więc zamiast wydawać miliardy modlić się by nie nadleciały rosyjskie eskadry.    

 

 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JESTEM TAKI ,JESTEM TAKI ZMĘCZONY.BOLĄ MNIE RĘCE ,GŁOWA I OBIE NOGI.PĘKA MI SERCE,TYLE SIE DZISIAJ DZIAŁO. WSZYSTKO PRZEZ TUSKA Z JEGO NIEMIECKĄ BANDĄ.

NIE TRZEBA KOŃCZYĆ OXFORDU, YALE CZY HARVARDU, BY ZARABIAĆ MILIONY.JEŚLI TAK CHCE PREZES KACZYŃSKI WYSTARCZY KORESPONDENCYJNA WYŻSZA SZKOŁA OCHRONY ŚRODOWISKA -KIERUNEK BHP.

NOWA MINISTER KULTURY ZAPRAGNĘŁA W PODZIĘKOWANIU NAWIĄZAĆ Z PREMIEREM BLIŻSZY KONTAKT JAK KIEDYŚ Z PEWNYM KOMPOZYTOREM. NIESTETY MATEUSZ PRZEPISAŁ MAJĄTEK NA ŻONĘ. NIE MOŻE WIĘC RYZYKOWAĆ.