PANIE PREMIERZE.TE SUCHE ŚWIERKOWE ,PACHNĄCE BĘDĄ DLA PAŁACU PREZYDENCKIEGO.RESZTĄ,CHYBA KOPCĄCĄ MOŻE SIĘ PAN PODZIELIĆ Z NOWOGRODZKĄ.

 

Ceny gazu wzrosły o 58%, cena benzyny przekroczyła 8 zł, węgiel z zagranicy kosztuje 3 razy tyle co polski ,więc polskie kopalnie planują zwiększyć cenę trzykrotnie. Inflacja na razie osiągnęła poziom 14% ,więc RPP szósty czy siódmy raz z rzędu podniosła w górę stopy. I to nie jak wszyscy mieli nadzieję stopy życiowe prezesa Glapińskiego i innych członków Rady ,a referencyjne stopy kredytowe. Comiesięczne raty wzrosną więc średnio o kolejne 150 zł.   
         


     Jak
żyć panie premierze, jak żyć?-video

 Takie pytanie zadała naczelnik urzędu pocztowego w Pacanowie nawet nie premierowi, a  swojemu ministrowi .Minister na to odpowiedział zwalniam Panią.

Na wszelki wypadek nikt więcej nie pytał, ale problem pozostał. Jak żyć ,za co kupować coraz droższe i dla niektórych już nieosiągalne żywność i paliwo.

    Całe szczęście ,że przyszło akurat lato ,umyć się można w zimnej wodzie, a w mieszkaniu ciepło. Co jednak będzie kiedy przyjdzie jesień? Węgla na odwiecznych kopalnianych hałdach  już teraz nie ma, benzyna jest po 8 a może być i po 15 zł. Wszystkich dręczy niepokój co będzie, czy ktoś nas uratuje ,a jeśli tak to jak i kiedy


Wszystkie niepokoje rozwiewają jakże ciepłe i troskliwe słowa przywódcy kraju prezesa PIS Jarosława Kaczyńskiego.

Podjęliśmy decyzję, że zapewnimy ludziom, którzy opalają węglem swoje domy – a ten węgiel dziś bardzo zdrożał, nawet do 3 tys. zł za tonę – cenę na poziomie tej, która była jeszcze do niedawna. To jeszcze jest nie skończona operacja. Z całą pewnością to zrobimy. A już na pewno dla tych, którzy mają trudno, a których byśmy skazywali na to, że po prostu nie będą mogli mieć w zimie ogrzanych mieszkań.

Nawet jeśli węgla tak jak w tej chwili nie będzie na składach , jego cena będzie niska, przystępna dla każdej kieszeni. Być może zostaną też wprowadzone zapisy na dostawę podobne do tych jak na operacje z NFZ. Terminy dostaw będą nie później niż do końca 2025 roku po stałych niskich cenach.

Najwyższe od dziesięcioleci ceny paliw ,żywności i wszystkiego są skutkiem Putininflacji ,działań Unii Europejskiej i knowań opozycji. Prezes ma na to prostą i jedyną dziś trzylekową receptę-1)pokonać Putina ,2)ograć Komisję Europejską i 3)wyeliminować opozycję.

 W Markach obiecał:

 „Wiem jedno: inflację opanujemy, i mam nadzieję że nie będzie to termin odległy. Musimy to uczynić, bo perspektywa np. Turcji, to jest perspektywa dla gospodarki, dla gospodarstw domowych straszliwie niszcząca. Musimy postawić wszelkie możliwe tamy, żeby nam się to nie przydarzyło. I nie przydarzy”.

Będzie się wiec działo choć nie wszystko od razu. Na razie minister środowiska ma awaryjne rozwiązanie-„chrust plus”

 Leśnicy ocenią, jakie zapotrzebowanie mają społeczności lokalne i przeznaczą wybrane fragmenty lasu do pozyskiwania drewna na zasadach „samowyrobu”. Pracownik Lasów Państwowych  wskaże obywatelowi  miejsce, gdzie można pozbierać patyki. Tam gdzie wcześniej trwał regularny wyrąb lasu i duże kłody zostały wywiezione, zostaje zawsze sporo krzywych patyków, które Kaczyński może przyjść i sobie pozbierać.


Każdy chętny może zatem zgłosić się do najbliższego leśnika, który wskaże gdzie można nabierać gałęzi Po nazbieraniu zebraną  kupkę, leśniczy ją obmierzy i policzy po 300 zł za metr sześcienny (od 500 do 900 kg).


Pomysł potraktowano początkowo jako żart ,a nawet próbowano wyśmiać jako podejrzaną alternatywę PIS dla europejskiej polityki OZE i zablokowanych przez Dobra Zmianę odnawialnych źródeł energii  (bioenergia, energetyka wiatrowa).śmichy, chichy okazały się zupełnie przedwczesne bo o ile technologia wiatrowa czy zamiana obornika na prąd są dla Polaków zbyt abstrakcyjne i naukowe to zbieranie chrustu w lesie ma wielowiekową tradycję. Przodek 98 % dzisiejszych Polaków –chłop pańszczyźniany mógł zbierać w lasach swojego pana chrust za darmo. Mimo ,że zwyczaj ten nieco skorygowano i dziś trzeba panu zapłacić chętnych ustawiają się kolejki. Niektóre nadleśnictwa wprowadzają już limity i myślą o wprowadzeniu talonów czyli kartek.     

 


Komentarze

  1. Pozwalniac z rzadu niepotrzebnie zatrudnionych ludzi bedzie widcej pieniedzy w budzecie wszyscy w rzadzel wspolkavh skarbu panstwa zarabiaja ogromne pieniadze dac ludziom na wegiel a nie swoich tuczyc

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JESTEM TAKI ,JESTEM TAKI ZMĘCZONY.BOLĄ MNIE RĘCE ,GŁOWA I OBIE NOGI.PĘKA MI SERCE,TYLE SIE DZISIAJ DZIAŁO. WSZYSTKO PRZEZ TUSKA Z JEGO NIEMIECKĄ BANDĄ.

NIE TRZEBA KOŃCZYĆ OXFORDU, YALE CZY HARVARDU, BY ZARABIAĆ MILIONY.JEŚLI TAK CHCE PREZES KACZYŃSKI WYSTARCZY KORESPONDENCYJNA WYŻSZA SZKOŁA OCHRONY ŚRODOWISKA -KIERUNEK BHP.

NOWA MINISTER KULTURY ZAPRAGNĘŁA W PODZIĘKOWANIU NAWIĄZAĆ Z PREMIEREM BLIŻSZY KONTAKT JAK KIEDYŚ Z PEWNYM KOMPOZYTOREM. NIESTETY MATEUSZ PRZEPISAŁ MAJĄTEK NA ŻONĘ. NIE MOŻE WIĘC RYZYKOWAĆ.