KIEDY JESTEŚMY RAZEM NIE ZAGROZI NAM IV RZESZA NIEMIECKA. POLSKA ,WĘGRY I UKRAINA ZAWSZE BĘDĄ POD OCHRONĄ W STREFIE WPŁYWÓW WŁADIMIRA PUTINA.
Nikt na to nie zwrócił szczególnej uwagi poza jednym, jedynym Jarosławem Kaczyńskim, czujnym i zdeterminowanym obrońcą polskiej tradycji ,religijności i suwerenności. Po utworzeniu po wyborach w Niemczech nowej koalicji rządzącej SPD,FDP i Zielonych, po przedstawieniu przez nią założeń programowych w których najważniejsze to dążenie do zacieśnienia współpracy wewnątrz UE i apel do Komisji Europejskiej o zapewnienie przestrzegania unijnego prawa on jeden miał odwagę powiedzieć ,że powstaje IV Rzesza Niemiecka.
Dla nabrania tchu przerywnik muzyczny
IV Rzesza ,która wzorem swych poprzedniczek planuje wprowadzić w Europie jakże skuteczny we wszystkich dziedzinach niemiecki porządek. W międzyczasie prezydent Andrzej Duda przy okazji szczepień na Covid trafnie jak to on spostrzegł, że Polacy to osobnicy z wrodzonym genem niezgody, którzy na nic nigdy się nie zgodzą ,chyba że zostaną wprowadzeni w błąd ,lub za wielkie pieniądze. Nie trzeba było więc długo czekać na zdecydowany odpór po polskiej stronie. Podobnie jak w 1939 nie zgodziliśmy się na propozycje Hitlera ,tak dziś mówimy głośne nie niemieckiej dominacji w europejskiej okupacji nie patrząc na to ,że to największy inwestor w Polsce, największy nasz importer i eksporter.
Grunt od nacjonalistycznego spotkania w Budapeszcie był już przygotowany. Wystarczyło kilka telefonów by do Warszawy przyjechali tłumnie przeciwnicy UE. Podobnie jak w II wojnie, kto nie był z Hitlerem był z Sovietami ,tak dziś kto nie z Zachodem ten jest ze Wschodem.
Jak określiła to Marie Le Pen z francuskiego Frontu Narodowego „Można mówić, co się chce, ale Ukraina należy do sfery wpływów Rosji Uważam też, że w tej sprawie Unia odegrała rolę strażaka piromana. Próbując naruszyć tę rosyjską strefę wpływów, stworzyła napięcia, lęki i doszła do sytuacji, jakiej dziś jesteśmy świadkami „
Jarosław Kaczyński adekwatnie do wieku rozbrajał i zagajał w podobnym tonie: „Niemcy dążą do dominacji w UE, a wielu państwom członkowskim może zostać odebrana suwerenność czyli prawo do podejmowania choćby sprzecznych z prawem UE ale własnych decyzji. Wprost Europa na skutek działań niemieckich ma iść ku owej federalizacji, a owa federalizacji to m.in. odrzucenie suwerenności poszczególnych państw europejskich, tych, które są dzisiaj w UE na rzecz wspominanej w tym dokumencie jedności europejskiej. W moim przeświadczeniu i przeświadczeniu moich przyjaciół, moich kolegów, to nie jest dobra wiadomość dla Europy, dla przyszłości UE Gdybyśmy taką Europę skonstruowali, gdybyśmy się na to zgodzili, to stworzylibyśmy bardzo miękką cywilizację w świecie, gdzie istnieją cywilizacje twarde. Istnieją bardzo niedaleko tego miejsca, w którym siedzimy. Na nich powinniśmy się wzorować. Musimy przygotować inną propozycją dla Europy. Musimy iść twardą drogą. Odrzucamy arbitralne stosowanie prawa UE, naginanie, a nawet łamanie traktatów. Pełną legitymację demokratyczną mają wyłącznie suwerenne instytucje państw. Instytucje europejskie nie cieszą się taką legitymacją i dlatego ich rola w architekturze politycznej musi być służebna wobec rządzonego twardą ręką silnego państwa narodowego.
Nie
chcemy być
traktowani według naszej liczby głosów w Parlamencie Europejskim, czy naszej
siły w naszych krajach PIS-30% w Polsce (38 mln), Fidesh 48% na Węgrzech (9,7 mln) francuskie Zgromadzenie Narodowe 21% (68 mln) ,hiszpańska
VOX (50 tyś głosów)
(47 mln) estońska Konserwatywna Partia Ludowa 17,8% (1,32 mln),Prawdziwi
Finowie 19% (5,7 mln), rumuńska
Narodowo-Chłopska Partia Chrześcijańsko-Demokratyczna
(w granicach błędu statystycznego),holenderska
JA31 3%, (17,5 mln) ,belgijski Interes Flamandzki 8% (11,5mln)
Przy
ludności UE 447 mln partie
posiadające 33,14 mln
europejskich wyborców mają łącznie 7,4% poparcia. Dzięki Władimirowi
Putinowi Jesteśmy jednak ponad swoją miarę silni ,zwarci i gotowi.
Komentarze
Prześlij komentarz