TU GDZIE SIĘ DA DOSTAWIASZ JESZCZE Z TYSIĄC ŁÓŻEK,ZAMIAST LEKARZY BIERZESZ WOT I BEZ OBOSTRZEŃ JESTEŚMY URATOWANI.POPARCIE UROŚNIE,A POGRZEBY JESZCZE NIE ZDROŻAŁY.

 

 Polska zawsze różniła się od innych mniej cywilizowanych narodów ,dlatego pochodzący od starożytnych Sarmatów Polacy różnią się diametralnie od innych nacji. Mamy od nich mniej wad ,a więcej zalet. Polscy mężczyźni są od swoich odpowiedników w innych krajach -szczególnie tych mniej białych- zdecydowanie inteligentniejsi i przystojniejsi. Kobiety z tradycyjnego polskiego wychowu są z kolei bardziej nadobne i seksowne niż ich wyemancypowane i wygenderowane odpowiedniczki z innych krajów.

KOBIETY TRADYCYJNEGO CHOWU-

 VIDEOCLIP                                      

 Chorujemy na inne choroby, nosimy w sobie inne talenty, bakterie i wirusy.

Jednym z nich jest wirus przekory, protestu i niezgody. Dlatego mimo coraz większej ilości zachorowań przekraczającej te z powszednich trzech fal liczba zaszczepionych na Covid stanęła na jednych z najniższych poziomów w Europie-nieco ponad 50%- i dalej ani drgnie. Maseczki ,dystans i inne ograniczenia spowszechniały, niektórym wręcz zbrzydły, policja nikogo nie nęka mandatami .            

   Tylko ludzie w szpitalach w największym w Europie odsetku umierają. Co to może jednak obchodzić prawdziwego Polaka ,który niedawno obszedł Dzień Niepodległości ,a dziś broni granicy i ma na ustach hasło „Bądź dumny! Jesteś Polakiem”

  Tymczasem jak informuje Ministerstwo Zdrowia Mamy dziś w niedzielę 18 tys. 883 nowe, potwierdzone przypadki koronawirusa - zmarło 41 osób. W sobotę infekcji było 23 tys. 414, a zmarły 382 osoby.

 Apogeum zakażeń spodziewane jest około  5 grudnia —wynika z prognoz  Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego ICM UW. Średnia dzienna liczba zakażeń będzie wynosiła ok. 27-28 tysięcy.

W okolicach Świąt Bożego Narodzenia średnia dzienna liczba zakażeń będzie na poziomie ok. 20 tys. Będziemy potrzebowali wtedy ok. 30 tys. łóżek dla pacjentów z COVID-19. 

  W czasie całej pandemii z powodu Covid zmarło w Polsce prawie 120 tysięcy ludzi. Ilu z nich mogłoby żyć do dziś gdyby rząd coś w tej sprawie robił ,kupił maseczki lub respiratory zamiast czekać aż problem sam się rozwiąże.

We Francji już kilka miesięcy temu wprowadzono np. poważne utrudnienia dla niezaszczepionych, co doprowadziło do tego, że Francuzi masowo ruszyli do punktów szczepień. We Włoszech paszporty covidowe są wnikliwie sprawdzane i konieczne, by np. zjeść obiad w restauracji. Tam też noszenie maseczek w przestrzeni publicznej (w pomieszczeniach zamkniętych, ale i np. podczas imprez sportowych) jest obowiązkowe.W Austrii pełen lockdown, w Niemczech, Czechach ,na Słowacji i praktycznie wszędzie rządy robią co mogą by kto może się zaszczepił .Jak nie kijem go to pałą, jak nie nagrodą to karą. Bo to wszystko są takie dziwne kraje gdzie obowiązek to obowiązek, a prawo to prawo.

   U nas zaś przynajmniej w tej sprawie króluje „złota wolność” ,bo „musi tylko na Rusi ,a w Polsce jak kto chce” więc rządem dziś rządzą antyszczepionkowcy. Zgodnie z ich przesłaniem „hulaj dusza Covid nie ma”, a kto sądzi inaczej nie dostanie rozgrzeszenia. W razie jakiegokolwiek obostrzenia gotowi wzniecić społeczne niepokoje. Takiego pobłażania nie było w czasie protestów kobiet, rolników, przedsiębiorców, lekarzy czy nauczycieli .To jednak nie byli wyborcy zapewniający pozostanie Dobrej Zmiany przy władzy. A antyszczepionkowcy są i dlatego ich głos jest na wagę złota niezależnie od ilości „ponadwymiarowych zgonów”