PRZYBYLIŚMY POD TRYBUNAŁ NIESPRAWIEDLIWOŚCI W LUKSEMBURGU, ABY WRĘCZYĆ MU POSTANOWIENIE O JEGO ZAMKNIĘCIU .JEGO WYROKI MAMY W GŁĘBOKIM POWAŻANIU.
NIE BĘDĄ NAM TU W OBCYCH JEZYKACH ZAMYKAĆ NASZE ZAKŁADY PRACY, KOPALNIE, ELEKTROWNIE, ODBIERAĆ DOSTĘP DO ENERGII ELEKTRYCZNEJ”
Nie po to Stalin i towarzysze radzieccy odbierali Niemcom Dolny Śląsk z jego miastami i kopalniami, nie po to nam je darowali, by dziś spadkobiercy Niemiec siedzący w Brukseli nam je odbierali i kopalnie zamykali .Tereny te po prostu zawsze nam się należały. Bolesław Chrobry zdobył bowiem nie tylko je, ale także należące dziś ciągle do Niemiec Milsko i Łużyce, co miejmy nadzieję powinno wkrótce się zmienić.
Dziewczyny chrobrego u podnóża sudetów.Potem tereny te przejęli na nasze nieszczęście bardziej zorganizowani Czesi , którzy i dziś zazdroszcząc nam wspaniałej historii robią co mogą by podlizać się naszym wrogom. Sądzą ,że jak produkują ciągle tę swoją Skodę ,a my nie produkujemy już Poloneza czy Syreny to nas wyprzedzają w rozwoju i mogą rozmawiać z nami na równej stopie. Oczywiście są jak zwykle w błędzie ,co rząd nasz podkreśla w każdym momencie.
Pozazdrościli nam naszych odkrywkowych kopalń ,które odkryli i założyli co prawda ponad sto lat temu Niemcy ,ale my świetnie w nich gospodarzymy ,rozbudowujemy i coraz więcej węgla w nich kopiemy. Doszliśmy z wydobyciem już do samej czeskiej granicy ,więc musimy podkopywać się pod czeskie tereny. Gdyby wszystko odbywało się zgodnie oni byliby na górze ,my fedrowalibyśmy na dole. Niestety z czystej zazdrości i złej woli rzucają nam kłody pod nogi. Oskarżają, że zabieramy im wodę ,że nie mają co pić ani czym swoje krowy poić. By dać odpór tym oskarżeniom wysłaliśmy im cysterny pełne wody z Odry dla bydła i Nałęczowianki dla ludzi. Na próżno. Czesi chcą znacznie więcej i nie wody a naszych grubych pieniędzy. Wnieśli oskarżenie do Unii ,żądając dla nas kary , która ma światu pokazać ,że racja jest po ich stronie i prawnie z Wielką Polska wygrali.
Unia jak to Unia, nie zawsze do końca rozumna najpierw nakazała wstrzymać wydobycie ,a potem gdy oczywiście ,jak to dumny naród nie posłuchaliśmy nałożyła kary -po pół miliona Euro na dzień .Mimo tej kary ustąpić dalej się nie zgadzamy, ani Czechom, ani Unii złamanego grosza nie damy. Unijnych pieniędzy już nie potrzebujemy, bo jak nasz premier mgr.historii zapewnił w budżecie mamy nadwyżkę grubo ponad sto miliardów.
Na dodatek kopalnię i elektrownię Turów przejmuje Daniel Obajtek. On jak wiadomo wszystko może, więc teraz to Czesi będą nam płacić za nasze moralne straty i obrazę godności.
Powinni bowiem wiedzieć ,że jak zapewniał prezydent Andrzej Duda, Polska ma węgla na jeszcze 200 lat ,więc polityka energetyczna Polski do 2040 roku zakłada jedynie niewielką redukcję jego udziału w mixcie energetycznym. Musimy więc dalej kopać ,kopać i kopać by dać prąd miastom , wsiom i elektrycznym Mizerom, pracę górnikom, hutnikom i energetykom.
Żeby jednak jakoś wprowadzić narzucany siłą przez UE „zielony ład” proponujemy działania znacznie tańsze ,prostsze i bardziej ekologiczne niż postulowane -„Polski Ład” Czyli twórczo i ekologicznie powiązać naszą wieś sielską, anielską , zieloną i węgiel nasz czarny. Wystarczy w górniczych chodnikach, na hałdach i zwałowiskach posadzić polskie trawy ,zboża i kwiaty, o których pięknie pisał Julian Tuwim. One w wyniku fotosyntezy wyprodukują tyle tlenu, że CO2 ze spalania węgla nikt nawet nie zauważy.
Komentarze
Prześlij komentarz