PANIE PREZESIE.NIECH PAN SIĘ NIE HAMUJE I OBIECUJE CO SIĘ TYLKO DA.NASZ ELEKTORAT JEST NA TYLE GŁUPI ,ŻE WSZYSTKO CO MU OBIECAMY JAKO PRAWDĘ KUPI.

 

O „Dobrej ZmianIE” W „Polskim Ładzie” czyli „jak RODZĄ SIĘ legendy, KARIERY I FORTUNY”

Nie będzie w Polsce już nigdy biednych, maluczkich i pokrzywdzonych. Polski Ład głodnych  nakarmi , nagich i bosych ubierze, spragnionych napoi. 

Kalifornijska Sodoma i 

Gomora- klip muzyczny autora-

Te powstałe w Judei zasady  i podwaliny komunizmu  przyjmujemy podobnie jak w świątyni przyjmujemy chleb i wino ,by w Polsce zapanowało po wsze czasy Prawo i Sprawiedliwość.

  Jak powiedział Jarosław Kaczyński:

  To będzie wielki moment w naszych dziejach, bo nigdy nie było w historii tak, żeby przeciętny poziom rozwoju gospodarczego Polski był na poziomie Zachodu, czy nawet na poziomie UE" Sądzę, że gdyby taka władza, jak ta nasza istniała tutaj od początku, od 1989 czy 1990 roku to na pewno bylibyśmy na poziomie nie gorszym niż Słowenia, która osiągnęła już średni dochód europejski , a może nawet lepszym. Byłoby tak na pewno gdyby nie tragiczna śmierć mojego brata. Bez niego z całą pewnością cały ten zamysł żeby Polskę zacząć zmieniać, żeby się wyrwać z tej niemocy, która nam towarzyszyła po 1989 roku, z tych koncepcji Balcerowicza, ten pomysł nie mógłby być zrealizowany. Bo kto dziś jest przed nami? Bezpośrednio nad nami jest Japonia. Przypomnijcie sobie państwo kto mówił o Japonii w Polsce, kto ją chciał gonić ,a kto dziś ją naprawdę dogania. 

To nasza „Dobra Zmiana” Oferujemy takie zmiany ,aby ta większość Polaków, która mieszka poza największymi ośrodkami miejskimi została odpowiednio doceniona, uzyskała odpowiednie szanse. Żeby jej poziom życia niezależnie od tego czy ,gdzie i jak pracują zrównał się z poziomem dużych miast. Rolnikom proponujemy by sprzedaż ich wyrobów do 100 tys. zł sprzedaż  była nieopodatkowana tak aby zysk był jak największy.

  Zapłaci za to grupa najlepiej zarabiających menadżerów, najbogatszych ludzi spośród przedsiębiorców ,która będzie musiała sprawiedliwie płacić odpowiednio wyższą składkę na służbę zdrowia. No bo gdzie jest jakiekolwiek rozsądne uzasadnienie , że za ten sam zakres usług medycznych człowiek, który ma 4 tys. zł miesięcznie ma płacić tyle samo, taką samą składkę, jak ten kto ma 40 tys. zł albo 140 tys. zł miesięcznie. Podobnie za prąd ,paliwo, artykuły spożywcze i inne bogaci będą musieli płacić więcej.

W ogóle jako niedopuszczalne ,podejrzane i dodatkowo opodatkowane uznaliśmy dochody około 10 tys. zł brutto miesięcznie, czyli ok. 7 tys. zł netto . Kto aż tyle bezwstydnie zarabia będzie traktowany jak wróg klasowy. Taki ktoś niech się pilnie strzeże i za żadne dodatkowe zajęcia się nie bierze. Nie będziemy tolerowali wyzyskiwaczy, kombinatorów, pracoholików i kułaków.

  Jedynym oprócz księży wyjątkiem będą zasłużeni dla Partii i prawicowej narracji artyści, którym do już posiadanych willi, porshe i BMW rząd dorzuci gratis państwową emeryturę. 

Zgodnie z narodowo- socjalistyczną doktryną, im ktoś więcej zarobi tym większą obłożony  musi być daniną. W PRL był to „domiar” w „Polskim Ładzie” progresywna składka zdrowotna.

  Postulowany obok zmian podatkowych nowy, wzbogacony kolejnymi nowymi instytucjami rozrośnięty sektor państwowy to setki i tysiące stanowisk dla coraz liczniejszych członków partii i ich rodzin.

  Oprócz tych sztandarowych zmian proponujemy obniżkę cen sznurka do snopowiązałek,  zwiększenie dopłat do rolniczego paliwa dla rolników odbudowę Pałacu Saskiego. W szkołach kosztem matematyki i fizyki będą dodatkowe lekcje historii. Dla młodych darmowe mieszkania i kolejne dodatki na dzieci ,nowe chodniki, autostrady. Co tylko kto sobie wymarzy.