JLULKA ?TOBIE TEŻ JAREK KAZAŁ ZAŁOŻYĆ TO WDZIANKO,PRZYJŚĆ POD TK I DRZEĆ NA CAŁY GŁOS PAPĘ.PRZECIEŻ DZIŚ MASZ NIE TYLKO UCHWALIĆ WYŻSZOŚĆ POLSKIEJ KONSTYTUCJI NAD PRAWEM UNIJNYM ,ALE TEŻ UGOTOWAĆ SZEFOWI OBIADEK.

 

PRAWDZIWYCH PRAWICOWYCH PARTIOTÓW POZNAJE SIĘ W POWAŻNEJ POTRZEBIE.

31 lipca o godz. 12.00 w alei Szucha w Warszawie przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego odbyła się manifestacja klubów „Gazety Polskiej” pod hasłem „Po stronie Polski”. 31 sierpnia bowiem Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej odpowie: czy prawo UE może być ważniejsze niż polska konstytucja.

WIDEOKLIP ZUPEŁNIE Z INNEGO SWIATA.

  Przywódca ruchu Antoni Macierewicz w gorących słowach zagrzewał niezorientowanych w CELACH ZGROMADZENIA, ale ZA TO gorliwie przybyłych manifestantów: 

 „Spotykamy się po to, żeby wesprzeć Polskę, żeby wzmocnić polski system prawodawczy, który nie może być zależny od jakiejkolwiek zewnętrznej instytucji ,a jedynie od woli Pana Prezesa „.

 Kluby Gazety Polskiej to bojownicy na chłopski rozum pojętej polskiej niepodległości i tożsamości zdefiniowanej przez Jarosława Kaczyńskiego i jego politbiuro z Tomaszem Sakiewiczem na czele. Szef organizacji tak określił cel manifestacji -powody słusznego gniewu zgromadzonych:   

"Dzisiaj próbuje się tę niepodległość kawałek po kawałku odbierać. I to zupełnie bezprawnymi decyzjami instytucji europejskich. Te instytucje narzucają swoją wolę krajom członkowskim. Łamią przy tym demokratyczny głos zgromadzonego tu społeczeństwa które chce pokazać, że władza, która broni wolności Polski, ma wsparcie. Zarówno władza, jak i kluby "Gazety Polskiej" są za ochroną konstytucji ,szczególnie przed ekspertami konstytucjonalistami"

  Równolegle do manifestacji Prawdziwych Prawicowych Polskich Patriotów z klubów Gazety Polskiej Ministerstwo Sprawiedliwości zawnioskował do polskiego rządu, aby wezwał Trybunał Sprawiedliwości UE do wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego -poinformował wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

  W Polsce bowiem nie są prowadzone żadne prace nad wdrożeniem wyroków, Trybunału Sprawiedliwości UE, czy oczekiwań Komisji Europejskiej. Jesteśmy suwerennym państwem i reformy sądownictwa będziemy dokonywać w zgodzie z naszą konstytucją i w zgodzie naszymi obietnicami wobec polskich wyborców"

Minister Konrad Szymański, ma zawnioskować w imieniu Polski do TSUE o uchylenie orzeczonych na niekorzyść Polski środków tymczasowych. Do podjęcia takiego orzeczenia TSUE nie miał wystarczających kompetencji co stwierdził za radą Prezesa Kaczyńskiego Trybunał Konstytucyjny Julki Przyłębskiej.

  MINISTERSTWO SRAWIEDLIWOŚCI wnioskuje, aby polski rząd wezwał TSUE do wykonania tego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego pod groźbą sankcji.

" Według ZBIGNIEWA Ziobro i innych magistrów prawa ta sprawa prawnie jest po naszej stronie jasna. Jest wyrok naszego TK mówiący, że to nie są kompetencje UE i my, jako rząd, informujemy o tym TSUE. Dajemy wam na to stosowne orzeczenie, wnioskujemy żebyście się do niego zastosowali ,odczepili i spadali. Problem od razu zniknie".

 Tutaj prawo, argumenty nie mają nic do rzeczy. Liczy się próba wywołania wobec Polski jakiejś uległości ,zależności przyznawanych pieniędzy od tzw. praworządności. Takie szantaże będą kontynuowane dopóki nie powiemy: stop .Mamy nauczkę, że na Unię Europejską i jej fundusze nie mamy co się oglądać i powinniśmy działać samodzielnie w tej sprawie. Zabrane przez Unię należne nam pieniądze powetujemy sobie Polskim Ładem.