SPOKO.NAJPIERW ZJĘ,POTEM DMUCHNĘ.MIMO 72 LAT NIE WYSZEDŁEM Z WPRAWY.DMUCHAM CO SIĘ RUSZA NA LEWO I PRAWO.
10 dni temu prawie niezauważenie w natłoku bieżących spraw nasz ukochany Pan Prezes ukończył z okładem siedemdziesiąt lat. Na szczęście ludzie MŁODZI,PIĘKNI, szczęśliwi I spełnieni lat NIGDY nie liczą.
- Chciałem rządzić, już gdy miałem 12 lat. Premierem zamierzałem zostać, mając lat 34, a skończyć rząd, mając lat 91. To byłby rok 2040. To jeszcze strasznie dużo czasu. (dla tygodnika "Wprost" 15 stycznia 2007 r.)
(2007r): " Na pewno nie będziemy próbowali przewyższać Platformy w knajackich atakach, bo to jest po prostu niemożliwe. Ja też nie bardzo nadaję się na Tuska – nie wychowałem się jednak na podwórku, jak on sam to przyznaje, ale w trochę lepszych miejscach. Mam więc pewne opory przed łganiem w żywe oczy. Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne
- Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich
nazwiskiem mojego świętej pamięci brata. Niszczyliście go, zamordowaliście, jesteście kanaliami ( do posłów opozycji podczas 46. posiedzenia Sejmu w lipcu 2017)
- Co do konopi no to na pewno trzeba walczyć z marihuaną. Ale czy marihuana jest z konopi? Chyba nie… ja nic na ten temat nie wiem… w każdym razie, nie wiem, jak połłączyć marihuanę z konopią, z konopiami. Ale na pewno z narkomanią trzeba walczyć .(W czerwcu 2007 r. w sprawie nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii).
(W 2010 r. o Edwardzie Gierku) Był komunistycznym, ale
jednak patriotą. Opozycję jakoś tam tolerował, a nie zamykał do więzienia .
- Głodówka to nie jest niezjedzenie kolacji. Jak będą w stanie głodu przez, dajmy na to, trzy dni czy dwa choćby, to wtedy będzie można mówić o głodówce. Na razie nie zjadły kolacji. To nikomu jeszcze nie zaszkodziło. (O strajkujących pielęgniarkach 26 czerwca 2007 r)
(Po ponownym wyborze Donalda Tuska na stanowisko
przewodniczącego Rady Europejskiej) "To jest sukces,
który tak naprawdę UE po prostu kompromituje, bo przecież ten »jeden« to jest Polska, a 27
to inne kraje i wpisuje się to wszystko w bardzo niedobrą, trwającą co najmniej od XVII wieku, tradycję zdrady
narodowej".
- Cała Polska z was
się śmieje, komuniści i złodzieje .(o manifestantach protestujących przeciw działaniom PIS wymierzonym w Trybunał Konstytucyjny).
"Gazeta Wyborcza" jest późną, zmutowaną postacią Komunistycznej Partii Pracy. Im jest słabsza , tym lepiej dla Polski .(2006)
- Głównie dzięki Radiu Maryja i "Naszemu Dziennikowi" sprawa
smoleńska nie została przez różne kanalie i »konfederację zdrady narodowej« zniszczona i
zakopana. Nawet jeśli w przeszłości ojciec dyrektor mówił rzeczy, które łagodnie mówiąc były dość głupie ,to to jest teraz najważniejsze. Gdyby ktoś wcześniej nawet mocno atakował prezydenta, ale po katastrofie zachował się tak jak o. Rydzyk, to ja bym mu tych wcześniejszych rzeczy nie pamiętał. Bo to są momenty próby, a o. Rydzyk przeszedł przez czas próby pomyślnie.(8 kwietnia 2012 r).
(1998 r. dla "Gazety Polskiej") "Nie mam wątpliwości co do tego, że po naszej stronie
działają aktywnie rosyjskie służby specjalne. Radio Maryja jest dziś głęboko antyzachodnie, niechętnie nastawione do hierarchii kościelnej, prorosyjskie, wcale nie nieżyczliwe PRL. Ma nadajnik na Uralu. W Rosji panuje wprawdzie
bałagan, ale niektórych rzeczy tam jednak pilnują dość dobrze".
W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady
narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To
jest jakby w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków. No i ten
najgorszy sort właśnie w tej chwili jest niesłychanie aktywny, bo czuje się zagrożony. Proszę zwrócić uwagę, że wojna, potem komunizm, później transformacja tak, jak ją przeprowadzono, to właśnie ten typ ludzi promowała, dawała mu wielkie szanse (11 grudnia 2015 r. w
Telewizji Republika)
– (Luty 2017) Tak, jesteśmy ludzkimi panami, bo jesteśmy panami, w przeciwieństwie do niektórych . To my prezentujemy prawdę, demokrację i wolność. My jesteśmy partią wolności. Polska jest dzięki nam dzisiaj krajem
wolności, jednym z niewielu w Europie.
Co w najbliższej i dalszej przyszłości jeszcze
Prezes powie ,odkryje, spuentuje, ogłosi? Co tylko zechce i jak zawsze w wielkim pełnym trotylu stylu.
O tym napiszą największe światowe dzienniki,
gdy słowo Prezesa
stanie się ciałem i zamieszka
miedzy nami.
Komentarze
Prześlij komentarz