PAPIEŻ NIE POLAK ,LECZ Z DZIKIEJ ARGENTYNY (WEDŁUG DOKTRYNY NIEOMYLNY) W SPRAWIE SZCZEPIEŃ, NIESTETY BARDZO SIĘ POMYLIŁ.

 

  Kiedy my biliśmy bisurmańskich Turków pod Chocimiem ,protestanckich Szwedów pod Kircholmem  dopiero pojawiała się na mapach świata nazwa Argentina. Kiedy my dla Napoleona zdobywaliśmy wąwóz Samosierry, ona dopiero ogłaszała swoją niepodległość. Cóż więc o świecie, o kościelnej doktrynie i prawdziwej wierze może wiedzieć argentyński papież, choćby przyjął nawet imię śwIĘTEGO Franciszka. 

  Ufny, łatwowierny ,  podatny na światowego lewactwa podszepty. Zamiast roznosić wiarę jak Św.Paweł, zamiast wypleniać grzech ogniem i mieczem jak twórca inkwizycji Torquemada, na sprzeczne z doktryną rozwiązania pozwala.

Stwierdził ,że w dobie pandemii:

” z etycznego punktu widzenia wszyscy powinni się zaszczepić, to opcja etyczna, bo stawką jest zdrowie, własne życie, a także życie innych. Jeśli lekarze przedstawiają ją jako coś dobrego, co nie stanowi specjalnego zagrożenia, to czemu jej nie przyjąć?”

 

  ("CZEMU JEJ NIE PRZYJĄĆ? WIDEOKLIP)

 W grudniu ubiegłego roku Kongregacja Nauki Wiary wydała notę zaakceptowaną przez papieża Franciszka, która w czasie pandemii pozwala na korzystanie ze szczepionek wyprodukowanych przy użyciu linii komórkowych, pozyskanych w wyniku aborcji w latach 60. Sprawa jest prosta i oczywista : „Roma locuta causa finita”, czyli wypowiedź głowy Kościoła dla wiernych.  jest wiążąca i obowiązująca.

   wszędzie ,ale nie w Polsce. Komisja etyczna episkopatu wydała zgoła odmienne ,oparte na dłuższej i głębszej przynależności do Kościoła Rzymskiego niż argentina oświadczenie:

 W produkcji szczepionek AstraZeneki i Johnson & Johnson korzysta się z linii komórkowych stworzonych na materiale biologicznym pobranym od abortowanych płodów. To budzi sprzeciw moralny, bo wynalezienie szczepionek może być uznane – z perspektywy medycyny prewencyjnej – za szczególny owoc daru udzielonego człowiekowi przez Boga. Nie ma Jego zgody na wykorzystywanie w ich produkcji linii komórkowych wytworzonych z abortowanych płodów. Wieloletnie lekceważenie oraz przemilczanie sprzeciwu liczącej się części społeczeństwa, czy też różnych ośrodków moralnie wrażliwych wobec aborcji oraz wobec takiej technologii, ale również zaniechanie instytucjonalnych nacisków na firmy farmaceutyczne korzystające z tej technologii, doprowadziło dziś do utraty zaufania do takich szczepionek. Dlatego mówimy VETO. 

  Co mają zrobić w tej sytuacji ci ,którzy się taka szczepionką zaszczepili ,dzięki niej uodpornili i nieetycznie przeżyli. Czy wystarczy zwykła spowiedź ,rozgrzeszenie i pokuta ,czy konieczne będą jakieś darowizny, dotacje czy inne fundacje”.                                            Na szczęście rząd nie popada w taką konsternację. Odpowiedzialny za szczepienia minister Szczerski twierdzi, że jemu wcale po tym oświadczeniu nie opadły ręce. Bo Pandemia  prawie już opanowana, dzięki staraniom rządu Covid nieomal na kolanach. Nawet błędy Unii Europejskiej nie powstrzymały nas na drodze do ostatecznego zwycięstwa. 

 Więc w czym nam może jeżeli jest z nami obajtek, zaszkodzić sprzeczna z papieską ,ale dla Partii na pewno zwycięska interpretacja Episkopatu. Katolik biskupom uwierzy bo jest wierzący ,a Co nas nie zabije to na pewno nas wzmocni.