E-PAPIEROS ,E-SYRENA,E -POLONEZ I E-MIZERA PRZENIOSĄ POLSKĘ W XXI WIEK


 

To dobry i pomyślny znak .Dzisiaj Śląsk i partia są razem na tak. Jeszcze do niedawna śmiechu było co niemiara z premiera i zapowiadanych przez niego miliona samochodów elektrycznych. Premier jednak jak zawsze się postarał i słowo staje się ciałem. Powoli i na razie na papierze ,ale najważniejsze, że partia do realizacji wyborczych obietnic na poważnie się bierze. Zaczęło się jak wszystko w Polsce od oficjalnej uroczystości, z księdzem i cała resztą ważnych osobistości.

Fabryka od lat zapowiadanej, wieszczonej i prorokowanej polskiej elektrycznej Mizery ma powstać na pogórniczych wyrobiskach w Jaworznie na Górnym Śląsku.                               
(wideoklip o górniczym skarbku)
   
Parę dni wcześniej Premier w zamian za dużą unijną kasę podpisał w UE pakiet klimatyczny zobowiązując się do jak najszybszego zamknięcia śląskich kopalń. Ponieważ pracujących tam górników nie da się zamknąć razem z kopalniami na gwałt odświeżono pomysł budowy w tym miejscu śląskiego koncernu motoryzacyjnego. Polak potrafi, więc górnik odłoży kilof i po krótkim przeszkoleniu będzie produkował najbardziej zaawansowane technicznie pojazdy nie tylko na całym Śląsku ,ale także i w całej Polsce. 

POTRAFIMY DLA MILICJI,ZOMO I POLICJI

Że to nie są żadne żarty świadczy całkowity koszt inwestycji wynoszący na chwilę obecną pięć miliardów . Oczywiście zapewne jak choćby koszt przekopu Mierzei Wiślanej  szybko się podwoi ,ale sam Pan Prezes Kaczyński za projektem tym stoi. Warto przy okazji napomknąć ,że przekopem miliony polskich elektrycznych samochodów na złość Rosji będą płynąć do całej Europy. 


  Kto w Polsce jest na tyle bogaty by zaryzykować i zainwestować w niepewny interes tyle nieswojej kasy.To Spółka ElectroMobility Poland finansowana i kontrolowana przez cztery państwowe koncerny energetyczne: PGE, Energę, Eneę oraz Tauron. Oczywiście jako inicjatywa rządowa, państwowa może liczyć podobnie jak wcześniej kopalnie i O.Rydzyk na bezzwrotne, niczym nieograniczone  wsparcie z budżetu państwa. 

  Do końca ubiegłego roku na projekt polskiego auta elektrycznego akcjonariusze wydali ponad 30 mln zł, co stanowi szacunkowo mniej niż 1 proc. tego, ile ma kosztować wdrożenie aut do produkcji.

  Projekt polskiej marki samochodów elektrycznych Izera stanie się dźwignią rozwoju dla całego sektora, dlatego otrzyma finansowe wsparcie rządowe. Inwestycja pozwoli rozwijać innowacyjny przemysł i utworzy w regionie trwałe miejsca pracy .Tu, na Śląsku chcemy na nowo pisać historię polskiej motoryzacji -mówił podczas podpisania memorandum Michał Kurtyka, szef resortu klimatu i środowiska.

 Fabryka w Jaworznie ma zatrudniać 3 tys. osób, a kolejnych 12 tys. miejsc pracy ma zostać wygenerowanych w otoczeniu zakładu.

  Wcześniej rozpatrywany pod budowę fabryki teren dawnej huty Pokój w Nowej Rudzie zostanie zagospodarowany w inny sposób. Może tam zostać zlokalizowane motoryzacyjne centrum technologiczne zaopatrujące fabrykę w Jaworznie w niezbędne komponenty.To daleka przyszłość, bo na początkowym etapie produkcji najbardziej zaawansowane technologicznie podzespoły będą sprowadzane z zagranicy. Najprawdopodobniej z Chin, bo tam znajdują się oba potencjalni dostawcy uniwersalnych platform do produkcji samochodów elektrycznych.

  Dzięki montażowi dostarczonych przez Państwo Środka podzespołów na Śląsku z zagłębia górniczego ma stać się on centrum produkcji samochodów, na podobieństwo chińskiego Wuhan. Początkowo około 30 procent komponentów ma pochodzić od polskich dostawców, ale docelowo w przyszłym wieku sięgnąć może nawet 80 proc. Na pewno będą wśród nich blachy poszycia i reszta konstrukcji nadwozia, szyby oraz większość tworzyw sztucznych. Jeśli chodzi o układ jezdny na pierwszym etapie od polskich producentów ma pochodzić układ hamulcowy i zawieszenie. To niewiele, bo kluczowe komponenty, przede wszystkim elektryczny zespół napędowy, muszą być kupowane od sprawdzonych chińskich dostawców .Przysłowiowej wbicie pierwszej łopaty w polską Mizerę ma nastąpić w trzecim kwartale 2021 roku.

Zakładana przez najwyższe władze partyjno państwowe docelowa zdolność produkcyjna fabryki samochodów to 200 tys. samochodów rocznie.Na zadawane przez przeciwników politycznych,inżynierów i ekonomistów  pytanie, czy polska państwowa firma motoryzacyjna w jest w stanie konkurować z motoryzacyjnymi koncernami, które dysponują o wiele wyższymi budżetami oraz doświadczeniem w wytwarzaniu samochodów. Przecież od dawna są i pojawiają się z każdym dniem na rynku nowe elektryczne auta.

 

Chińska Tesla

  Każdy koncern motoryzacyjny  Tesla ,Ford, Mercedes ,Volkswagen ,Toyota ,Renault, Hyunday czy ostatnio nawet rumuńska Dacia i czeska Śkoda ma swoje elektryczne modele. W Polsce Mizera musi liczyć na patriotyczne sentymenty (dobre bo polskie, kupuję polskie)  Dodatkowym atutem będzie atrakcyjny system rat zawierających pakiet energetyczny. ElektroMobility Poland jest własnością państwowych  koncernów energetycznych: PGE, Energi, Enei oraz Tauronu, więc  prąd do ładowania samochodów będzie darmowy. Zapłacą za niego inni odbiorcy energii elektrycznej..

Komentarze

  1. czyli ze co , za ładowanie pisowskiego gówna chinskiego zapłaca podatnicy ??? to jest wyrób na miare PRLowskiego ŻUKA oraz TARPANA

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JESTEM TAKI ,JESTEM TAKI ZMĘCZONY.BOLĄ MNIE RĘCE ,GŁOWA I OBIE NOGI.PĘKA MI SERCE,TYLE SIE DZISIAJ DZIAŁO. WSZYSTKO PRZEZ TUSKA Z JEGO NIEMIECKĄ BANDĄ.

NIE TRZEBA KOŃCZYĆ OXFORDU, YALE CZY HARVARDU, BY ZARABIAĆ MILIONY.JEŚLI TAK CHCE PREZES KACZYŃSKI WYSTARCZY KORESPONDENCYJNA WYŻSZA SZKOŁA OCHRONY ŚRODOWISKA -KIERUNEK BHP.

NOWA MINISTER KULTURY ZAPRAGNĘŁA W PODZIĘKOWANIU NAWIĄZAĆ Z PREMIEREM BLIŻSZY KONTAKT JAK KIEDYŚ Z PEWNYM KOMPOZYTOREM. NIESTETY MATEUSZ PRZEPISAŁ MAJĄTEK NA ŻONĘ. NIE MOŻE WIĘC RYZYKOWAĆ.