RĘKA W GÓRĘ KTO JEST PATRIOTĄ,CHODZI NA RELIGIĘ ,CHCIAŁBY SŁUŻYĆ W WOT I GŁOSOWAĆ NA PIS.

  Pan Prezes podzielił się z Narodem takim oto wywodem:

   Naszą misją jako światowej konserwy tak naprawdę jest starcie z bożkiem postępu.  Bo postęp to jest pojęcie do wypełnienia, samo przez się puste. Trzeba zapytać, co ten postęp miałby oznaczać. Dziś on oznacza rozbicie pewnych tradycyjnych struktur z rodziną na czele i tradycyjnych wartości, tzn. rozbicie podstaw tego typu społeczeństwa, które powierzyło swój los w ręce  PIS.

Taki postęp miał powstrzymać na posiedzeniu Unii Europejskiej wetując wszystko Mateusz Morawiecki.

Tych subtelności nie zrozumiał zupełnie poseł opozycji Paweł Zalewski co w jakże prostych słowach skomentował Marszałek Terlecki mówiąc wesoło „puknij się w czoło”

„No to było bardzo delikatnie powiedziane wobec tych banialuk, które opowiada opozycja w Sejmie. Nie przeproszę posła Zalewskiego.

 Wicemarszałek skomentował również kwestię ewentualnego i potencjalnego następcy, Prezesa i Naczelnika zastąpić zdolnego .

”Nie widzę nikogo na jego miejsce. - I myślę, że nikt nie widzi. Co gorsze, chyba też Pan Prezes nie widzi”.

  Na razie nikt taki się chyba nie narodził, a jeśli nawet to odpowiednio nie wykształcił i nie wychował. Dlatego by zapewnić naszej Partii, krajowi i Ojczyźnie następstwo wystarczająco patriotyczne musimy zwiększyć nacisk na powszechne szkolnictwo.

- Przeprowadziliśmy bardzo ciężką, trudną, skomplikowaną reformę organizacyjną szkolnictwa, edukacji, ale zatrzymaliśmy się w pół kroku, nie przeprowadziliśmy reformy programowej. To jest jeden z tych elementów, które będą się na nas mściły ,jeśli szybko tego nie naprawimy. Uczniowie, którzy przejdą przez nasz nowy patriotyczny program, będą chętniej głosować na PiS. Będą mądrzejsi , bardziej zorientowani w rzeczywistości politycznej i historycznej ,bardziej uzależnieni ekonomicznie, bardziej przywiązani do naszych prawicowych tradycji i powinności katolickich. 

  Tak na nowo prokościelnie i propaństwowo wychowani Polacy nie dadzą się zwieść europejskim miliardom i każde postępowe rozwiązanie zawetują twardo.