DONALD RATUJ.JAK TRZASKOWSKI WYGRA ZALEJĄ NAS POWODZIE,LGBT I KORONAWIRUS.
Kampania wyborcza wkracza w swoją najgorętszą fazę. Wielu kandydatów popada zatem wręcz w ekstazę. Prezydent i tak od dawna na najwyższych obrotach, a tu na finiszu dostanie kolejnego do pałacu kopa. Tak już się w swoich monologach nakręcił ,że już za chwilę jak śmigłowiec do USA odleci. Bo aby ponownie wspiął się na wyżyny władzy jego „best friend” Donald musi mu doradzić. Dodatkowo dłoń uścisnąć ,przytulić, zrobić wspólne foto. A w Polsce foto z Donaldem cenniejsze niż złoto.
Jak powiedział minister spraw zagranicznych „Zaszczytem jest dopuszczenie do biurka, przy którym pracuje przywódca innego państwa” Szczególnie jeśli jest to głowa ZSRR lub USA. Do ZSRR jeździli swego czasu Gierek i Jaruzelski do USA woli Andrzej Duda. A że Donald lubi Andrzeja ,bo nikt inny w świecie tak mu nie schlebia, więc wilk jest syty i owca cała. W tym też największy jest ambaras, by dwóch supermenów chciało naraz.
Obaj mają w tym polityczny interes. A.Duda musi wygrać by dojna „Dobra Zmiana” trwała i kasę trzepała. Nieznane jednak są wyroki boskie, a boska sprawiedliwość chodzi krętymi drogami . Mimo podjętych przez cały polski KK modlitw w intencji zwycięstwa, mimo porywającego kazania minister Emilewicz z częstochowskiej ambony wyniki nie są jeszcze przesądzone.
Każda pomoc i ta boska i amerykańska są więc nie do przecenienia.
Zapraszający Donald Trump też ma swoje zmartwienia. Oczywiście na czele to Covid pandemia, bezrobocie, protesty, rasistowskie ekscesy.
Drugie to Chiny ,które coraz bardziej wypierają amerykańskie produkty ze światowych rynków. Chińska miłość została juz tylko w piosence (wideoklip niżej)
Na dokładkę właśnie w tym tygodniu ma ukazać się na amerykańskim rynku książka napisana przez niedawnego najbliższego doradcę Prezydenta Trumpa Johna Boltona „Pokój, w którym to się stało”. Książka opisuje co smakowitsze wątki działalności Donalda. Administracja prezydenta próbowała zablokować publikację, lecz amerykański niezależny sąd odrzucił wniosek. By zatem odwrócić uwagę od dość kompromitujących informacji na swój temat Donald Trump zawezwał swego „polish best friend” by go ratował przed opinią publiczną. Na to zawołanie niezawodny Andrzej przyleci, kupi co mu Donald podsunie nawet zbrojeniowe śmieci, podpisze bez siadania wszystko co mu Trump podsunie do podpisania. Gaz, atom, rakiety, karabiny, pistolety, samoloty ,Fort Trump i patrioty. „America first” a Andrzej wszystko kupi bo taki ma gest. Wyjdzie na to ,że nieważne NATO ,a dzięki Dudzie Trump Donald przed kryzysem USA uratował.
Po takim komercyjnym sukcesie nikt nie zwróci już uwagi na to co opisuje Bolton.
-D.Trump podczas rozmowy o Fort Trump w Polsce wyraził rzeczywisty brak zainteresowania budową bazy, podkreślając, że jego zadaniem jest zmniejszanie, a nie zwiększanie obecności wojsk USA na świecie.
Jeśli już to po pierwsze polski budżet będzie musiał pokryć koszty budowania bazy i stacjonowania wojsk USA w Polsce, a także prawdopodobnie zgodzić się na inne porozumienia handlowe.
Chcę, żebyśmy wyszli z Afryki i z tak wielu innych miejsc, jak się da. Chcę, żeby nasi żołnierze stacjonowali w kraju.Chcę zabrać ich z Niemiec. Powiem Niemcom, że muszą za ich stacjonowanie natychmiast zapłacić.”
Co z Ukrainą!?G…o mnie obchodzi NATO, powiem im, że jak chcą ich [Ukraińców] bronić, to niech za to zapłacą.
Komentarze
Prześlij komentarz