W OPARCIU O DECYZJĘ PREMIERA DANE OBYWATELI ZABIERAM.ANŻEJ MUSI WYGRAĆ WYBORY, A MY UZYSKAĆ DOSTĘP DO KONT BANKOWYCH.TO NA KOLEJNE TARCZE POWINNO WYSTARCZYĆ.
By uratować
Naród przed koronawirusem musimy się zniżyć do na Gowinie pewnych wymuszeń, paru prawa twórczych interpretacji,
ustawodawczych innowacji i powodowanych stanem wyższej
konieczności finansowych
machinacji. To wszystko choć
moralnie może być wątpliwe,
jest dla dobra zwykłych ludzi -prawe i sprawiedliwe.
Bo najważniejsze dla każdego
człowieka jest jego zdrowie co potwierdzają najprzeróżniejsze
cytaty „Szlachetne zdrowie nikt się nie dowie jako smakujesz, aż się
zepsujesz” „Pijmy za zdrowie szwoleżerowie” Abyśmy
tak zdrowi byli wypijmy więc
w jednej chwili” „Zdrowie na budowie”.
W dobie pandemii zdrowie publiczne może
jak wszyscy zdążyli się już
przekonać zapewnić jedynie minister zdrowia, profesor Szumowski Łukasz.
A Szumowskiego Łukasza nie byłoby przecież
bez podpisu Pana Prezydenta Dudy Andrzeja. To on-Pan Prezydent sprawdzał czy są maseczki w Garwolinie i Mińsku Mazowieckim, oraz podpisywał z pełnym zaangażowaniem kolejne antykryzysowe tarcze.
Nikt inny nie
potrafiłby tak podpisać. Dlatego kluczowa dla
zwalczenia pandemii jest jego reelekcja więc
sprawa ta od dawna spędza sen z oczu Prezesa
.Po długich bezsennych nocach ,by nie pozostawić
tak ważnej dla kraju ,jego
dobrobytu i bezpieczeństwa społeczeństwa sprawy ślepemu
losowi czy przypadkowi Pan Prezes podjął jednomyślną i
jednogłośną decyzję.
Nie będziemy ryzykowali
anarchii, degrengolady i utraty władzy
przez Partię. Kraj mógłby tego nie
wytrzymać, musimy więc choćby
na rympał władzę utrzymać.
Obecny prezydent ,który wielokrotnie swymi niezwłocznymi
podpisami potwierdził swoja przydatność został wyznaczony przez Prezesa do pełnienia tej funkcji w kolejnej kadencji. Tę mądrą decyzję
należało jedynie uzasadnić tak by „ciemny lud to kupił”
Wybory muszą być tak zorganizowane by nikt nie miał wątpliwości
,że Prezes wyznaczył
Anżeja na prezydenta zgodnie z zasadami demokratycznego
państwa prawa.
Są drukowane bez żadnego
trybu i podstawy prawnej w prywatnej zamiast PWPW drukarni pakiety wyborcze i są zdezorientowani pandemią
listonosze. Jakie będą pakiety, jaki ich obieg ,kto będzie dostarczał, kto i czy potwierdzał, kto i
jak odnosił czy może odbierał
, kto je będzie liczył, kto ważność potwierdzał?
Tego nie wie nikt, ale to przecież
w sytuacji gdy wiadomo kto wybory dawno wygrał drugorzędne szczegóły. Na razie by zapanowało powszechne wrażenie że
wszystko jest legalne, że rząd czuwa i sprawy do przodu posuwa poczta jako wskazany
przez najwyższe władze operator zażądała całą
swą mocą
od samorządów
dostarczenia wszystkich dostępnych
danych osobowych ustawą o ochronie danych
osobowych chronionych.
Imię
i nazwisko, adres zamieszkania, pesel, miejsce zatrudnienia, stan cywilny, w
pracy stanowisko, dzieci i rodzina, numer konta i do konta PINa. Dzięki tym danym każdy
Kowalski jest przez zmilitaryzowaną przezornie pocztę zarejestrowany, inwigilowany i w razie potrzeby dla dobra państwa wykorzystywany. Dla wyborów nie ma to praktycznie żadnego znaczenia bo wiadomo kto wygrał ,a skrzynki pocztowe
gdzie wisiały tam wiszą i teraz. Wystarczy
wrzucić statystyczne dwa
pakiety. Kto dostanie za dużo
wyrzuci ,kto za mało skseruje ,albo odpuści i nie zagłosuje. „Wolnoć Tomku w swoim domku” Uzyskane przez PP
dane mogą przydać się
jednak do innego ,bardziej zbożnego
i merkantylnego celu.
Polacy posiadają
na swoich kontach bankowych około 900 mld zł. Pieniądze te leżą
tam zupełnie bezużytecznie ,gdyż ze względu
na bliskie zeru oprocentowania raczej tracą
na wartości Tymczasem potrzeby
rządu dla ratowania sparaliżowanej
gospodarki są przeogromne ,a pieniądze jakie przed epidemią miał
dawno już rozdał. Co prawda
prezes NBP zapowiedział druk bilionów i trylionów ,ale lasy już wycięte
,nie ma z czego drukować. Dlatego państwo chętnie
zagospodaruje we właściwy sobie przemyślany sposób pieniądze
obywateli zalegające bezproduktywnie na
ich kontach bankowych. Uzyskane przez PP od samorządów dane bardzo to umożliwią .Dzięki temu między
innymi media publiczne już za kilka tygodni będą mogły wejść w posiadanie blisko 2 mld złotych,
należnych im na mocy
ustawy. Wcześniej było
nieco mniej. W lipcu 2019 otrzymały 458 mln zł, w sierpniu 350 mln, a w październiku
452 mln. Razem- 3,21 mld złotych.
Tylko dzięki
temu każdy prawy obywatel może codziennie nawet kilkakrotnie posłuchać w TVP radosnych i budujących
informacji przekazywanych czy to przez Pana Prezydenta czy to Pana Premiera. To
że mogą zniknąć mu z konta życiowe
oszczędności po takim programie nie powinno mu raczej doskwierać.
Komentarze
Prześlij komentarz