ZAJARAJMY I NA POCHÓD ZAPIEPRZAJMY..TO NIE JAJA -ZACZYNAM KARIERĘ DZIŚ 1 MAJA

Z Kopciuszka w Premiera Matouszka,z brzydkiego Kaczątka w potężnego Prezesa Kaczora. Na takie scenariusze wreszcie przyszła pora. Na wielkie kariery wielkich bohaterów. Bo Naród już tak długo czekał na swą szansę ,że dzisiaj by postawił choćby na szympansa.

  Po wyborach w których Ziobro i Gowin wprowadzili po 18 swoich posłów do Sejmu oni także podstawiają nogę do podkucia ,ale to świadczy jedynie o braku wyczucia. Przy Prezesie to bowiem zwykłe kozy są ,choć czegoś znacznie więcej chcą. Coś im jednak Prezes musi ,na pożarcie teraz rzucić ,by mu w Sejmie nie fikali i w rządzie nóg nie zadzierali. Bo wielkość i gwiazda nad Polską jest tylko jedna, jak z dawien dawna ogłosiła przepowiednia.

Przy okazji coś w formie perswazji; 

 niech się chowają w mysiej norze nobliści typu świeża ,że nie każdy już uwierzył - Tokarczuk ,czy zapomniany i gdzieś pod KONSTYTUCJĄ  schowany  Wałęsa. Ona dostała nagrodę literacką bo napisała parę książek o polskich Starozakonnych ,jakby już nie było prawdziwych Polaków. Nikt oczywiście z prawdziwych patriotów tych książek nie czytał, ale wszyscy jesteśmy pewni ,że nie ma tam ani jednej tak głębokiej myśli jakie Prezes zawiera w każdym swoim wystąpieniu, nie wspominając nawet o nie publikowanych przemyśleniach. Wałęsa zaś został laureatem pokojowej nagrody Nobla jedynie dlatego, że przezacny prałat Jankowski wpuszczał go nieopatrznie na swoje pokoje bez zdejmowania stoczniowych buciorów przez co upadła komuna. 

                                   Prezes w tym czasie buty zawsze miał eleganckie , Prałat nie był w jego guście, więc na pokojach u  niego nie bywał i Nobla nie dostał. Dostałby na pewno z 200% pewnością gdyby rozpatrywana była właściwa dla Prezesa kategoria np: „geniusze polskiej polityki” „zbawcy ludu” „matematyka 500+”

Niestety dla Prezesa takich kategorii jeszcze nie ma, ale od czego mamy wszędzie swoich ludzi ,z których każdy dla Ojczyzny dobra chce się trudzić. O włączenie tych kategorii do nagrody Nobla na forum Komisji Rolnictwa UE będzie zatem usilnie apelował i molestował nasz nowy, niesamowicie dzielny i niesamodzielny Komisarz Wojciechowski z tradycyjnej polskiej wioski. Zatem na pewno jeszcze w tej kadencji noblistą w nowej kategorii ustanowionej w hołdzie Prezesowi zostanie jedyny spełniający wszystkie kryteria kandydat – Pan Prezes kochany.

Wiele dla ludu pracującego miast i wsi, prawa i sprawiedliwości, władzy mas reprezentowanych przez większościowe partie (ros.bolszewickie) zrobili Lenin, Stalin i Breżniew .

Wyeliminowali  stare burżuazyjne ,arystokratyczne, inteligenckie ,wykształcone elity by rozum i umiejętności już nie decydowały o człowieku. Wprowadzili elity nowe, przez partię wykształcone tak,by być wierne jak pies .W czasie „Wojny Ojczyźnianej” szły one na Tygrysy mając tylko Kałachy lub Visy z okrzykiem „za Rodinu za Stalinu” Dziś po nieudanym do końca,zakończonym krachem eksperymencie Gierka pojawił się nowy Mesjasz, Guru sprawca cudu.Pan Prezes osobą własną dla którego historia jest już za ciasna.    

                                

Znając swoje przeznaczenie, wiedząc że musi dotrwać do lat 20 XXI w by poprowadzić PIS do zwycięstwa a Naród do dobrobytu, dla kamuflażu maszerował solennie w 1 majowych pochodach. W stanie wojennym pod pierzyną także bezpiecznie się dekował. Bo jego czas miał przyjść teraz i trzeba było zrobić wszystko by dotarł do niego nienaruszony.Za co niech będzie Pan pochwalony.