RZUĆ GROSZ DZIADKOWI.SĄ TAK GŁUPI ŻE DZIŚ ZA 500 I 13 GŁOSUJĄ A NIE WIDZĄ ŻE POTRĄCAMY IM Z EMERYTURY
Nie było kasy dla nauczycieli ,
bo zagłosować na nas nie chcieli.
Butne pielęgniarki, sędziów i lekarzy
Za niesubordynację władza ciągle każe.
A komu to się dzisiaj nie podoba
Dla tego ciągle jeszcze wolna droga .
Nie chcesz zap…lać tu za miskę ryżu,
Wyjedź, zacznij sprzątać ulice w Paryżu.
Kasą obdarzymy wierny elektorat,
Co w ciemno głosuje na naszych w wyborach.
Dane statystyczne są jasne i optymistyczne. Liczba zasłużonych dla kraju emerytów i rencistów ,tych którzy wybudowali potęgę PRL i głosują w ciemno na
nas po obniżeniu wieku
emerytalnego ciągle rośnie. Dlatego nasze decyzje są jasne, przejrzyste, dla wszystkich
oczywiste. Nie będzie kasy na zdrowie
czy edukację bo to się wcale nie opłaca.
Nie musimy podnosić poziomu oświaty na wyższy poziom. Przy takim jaki jest nasi absolwenci; szczególnie lekarze
,informatycy matematycy i fizycy bez trudu znajdują pracę u naszych zachodnich sąsiadów za płace wielokrotnie wyższe niż my możemy zaoferować. Podobnie jest z innymi zawodami ,pielęgniarkami, stoczniowcami, budowlańcami i innymi fachowcami.
Cały zatem nasz trud edukacyjny,
nasze nakłady i podwyżki przysparzają korzyści nie naszej
ukochanej Ojczyźnie,a
Niemcom, Francuzom, Norwegom, Szwedom, Holendrom itd. Długo by wymieniać ,lecz to niczego nie zmienia. Im więcej wyłożymy na edukację, im lepiej
opłacimy
nauczycieli tym lepsze wykształcimy kadry ,tym bardziej będą zachęcane do pracy z czterokrotnie wyższe stawki za granicą i tym szybciej wyjadą. Jest jeszcze drugie ryzyko związane z wykształceniem. Preferencje wyborcze. Ludzie wykształceni
za nasze pieniądze nie wykazują odpowiedniej wdzięczności. Nie głosują na nas licząc samolubnie na siebie .Nie będziemy wiec podcinać gałęzi na której siedzimy i wyrzucać pieniędzy w błoto. Ulgę podatkową ustaliliśmy do 26 roku życia, tak ze żaden absolwent uczelni się nie załapie.
Stawiamy na ludzi prowincji, którym do
szkoły było często za daleko,
a za główny swój atut uważają naszą opiekę udzielaną w zamian za wyborcze poparcie. Ci
wyborcy umiejętnie
kierowani właściwie spreparowaną i obrobioną informacją podawaną przez naszą partyjną TVP nie mieli i nie mają żadnych wątpliwości gdzie leży ich dobro, kto o nich dba i jak sobie
tę opiekę na długo zapewnić. Na razie dalecy są od wiedzy ,że to co dziś od nas dostają gdyby byli samodzielni musieliby sami
wpłacać ,że to co im dziś dajemy komuś innemu zabieramy. Podnoszenie poziomu
edukacji i zaszczepienie takiej wiedzy jest zatem dla naszej Partii szczególnie
niebezpieczne. Bo im więcej niesamodzielnych i oczadzonych osób jest uzależnionych od
naszej pomocy, dotacji ,subwencji tym więcej krzyżyków na naszych listach, tym większa władza i płynące z niej profity. Wpływy nasze i współpracującego we
wszystkim za dużą działkę KK zależą bowiem tylko
od jednego.
Czy ktoś uwierzy w nasza narrację i bez obiekcji rzuci na tacę. Lub czy odda na nas na wyborach głos, powierzając tym samym w ręce PIS swój los. Nie
mamy jednak obaw. Jak stwierdził bowiem prezes TVP Jacek Kurski „ciemny lud to kupi” a Premier Morawiecki potwierdził „Ale ludzie są tacy głupi, że to działa! Niesamowite!” Na tych dwóch celnych spostrzeżeniach opieramy zatem swoją politykę informacyjną i społeczną. Nie zwiększymy nakładów na edukację bo to
przyniesie Partii tylko straty. Nie będzie dobrze opłacanych
nauczycieli, żeby nie
wykształcili nam
samodzielnie myślących obywateli. Podobnie niepotrzebni
nam samodzielnie myślący lekarze,
prawnicy i inni zwolennicy lewicy. Potrzebni nam emeryci, renciści, rolnicy, rodzice wielodzietni. Im niższe wykształcenie tym dla naszej polityki większe zrozumienie. Tego się trzymajmy, kasiorę rozdajmy, wybory wygrajmy.
Komentarze
Prześlij komentarz